Komentarz do artykułu W piątek startuje Festiwal Biegowy w Krynicy

[bieganie.pl]

Skomentuj artykuł W piątek startuje Festiwal Biegowy w Krynicy

[grabarz]

Konkretna impreza.

[MEL.]

Regulamin Biegu 7 Dolin niestety nadal jest preferencyjny dla mężczyzn (przypominam artykuł sprzed roku: http://bieganie.pl/?show=1&cat=137&id=7042 ), dlatego będę mocno trzymać kciuki, aby Magda i inne mocne dziewczyny utarły organizatorom nosa i uplasowały się wysoko w stawce.

Iron Run jest niewyobrażalnie trudny w moim pojęciu - szczególnie ze względu na limity czasowe. Na szczęście jeśli chodzi o nagrody, to nie ma podziału na płeć, dziewczyny walczą na równi z chłopami, ale już jeśli chodzi o te właśnie limity czasowe, to jest trudniej, bo np. mila w 7' to już konkretna rozgrzewka. Będzie niezła jatka. W IR biegnie Iza Zatorska - będzie ciekawie. Kibicuję!!!

[Adam Klein]

Moi reporterzy będą gdzieś w trasie z innymi zadaniami, ale moża jest wśrod was ktoś kto mógłby zrobic jakieś zdjęcia z finiszu czołówki Biegu 7 Dolin? Miałem jechać ale zapomniałem, że przeciez mam konferencję na której występuję. Akredytację mogę załatwić.

[Qba Krause]

to ja podobnie jak w dyskusji sprzed roku napisze, że moim zdaniem regulamin nie jest preferencyjny dla mężczyzn, ale dla kobiet, ponieważ we wszystkich biegach poza B7D nagradza w ten sam sposób kobiety i mężczyzn, choć wśród Panów poziom sportowy jest RELATYWNIE wyższy, chociażby ze względu na większą liczbę startujących.

[MEL.]

Qba, jaki jest poziom sportowy, to raczej będziemy wiedzieli po biegu, a nie przed. Prawda?
A od kiedy to mężczyźni składają się na nagrodę dla mężczyzny, a kobiety na nagrodę dla kobiet??? Myślałam, że wszyscy wrzucamy do tego samego worka.

[Qba Krause]

MEL:

1. liczba trenujących mężczyzn jest wyższa niż liczba trenujących kobiet, dlatego poziom sportowy jest wyższy.
2. jeżeli wrzucalibyśmy do wspólnego wora, to byłaby jedna kategoria: open bez względu na płeć. a tak poważnie: organizator ma prawo robić ze swoimi pieniędzmi to, na co ma ochotę. ja osobiście za najbardziej sprawiedliwe uważam, by pieniędzmi premiować sportowo najbardziej doniosłe osiągnięcia. ze względu na rożnice biologiczne kobiety będą zawsze biegały wolniej, według mnie jednak powinny mieć równie wysokie nagrody, co mężczyźni, kiedy poziom sportowy ich zawodów będzie - uwzględniwszy róznice bologiczne - dorównywał poziomowi rywalizacji mężczyzn. tymczasem póki co tak nie jest, ze względu na fakt, który nadmieniłem w pkt 1.

[Jaca_CH]

ale moża jest wśrod was ktoś kto mógłby zrobic jakieś zdjęcia z finiszu czołówki Biegu 7 Dolin?

Jeśli nie pobiegnę "Dziesiątki" i aparat nie odmówi posłuszeństwa to postaram się coś pstryknąć.

[Adam Klein]

ale moża jest wśrod was ktoś kto mógłby zrobic jakieś zdjęcia z finiszu czołówki Biegu 7 Dolin?

Jeśli nie pobiegnę "Dziesiątki" i aparat nie odmówi posłuszeństwa to postaram się coś pstryknąć.

No !! Super.

[KRZYSIEKBIEGA]

W maratonie zmniejszono nagrody? czy też redakcja popełniła błąd?
(jeszcze 2 tygodnie temu był zapis iż w maratonie jest 4000PLN)

[Sarmatianna]

Systemy nagradzania takie jak w B7D raczej nie zachęcą kobiet do startów nie będzie ich więcej i wspominany tu 'poziom sportowy' się nie podniesie.

"Poziom sportowy" którym niektórzy się tu zasłanają to jakaś mętna kategoria (wiem wiem Kulawy kiedyś to zgrabnie rachował ale wszystkie te kalkulacje są do obalenia biorąc pod uwagę statystycznie mniejszą liczbę startujących kobiet).

MOIM ZDANIEM system nagradzania dyskryminuje kobiety.
Jeśli komuś to pasuje ok jesli ktoś sobie tobi PR wśród mizoginów też ok, jeżeli ktoś za to płaci też ok, natomiast ja w takich imprezach już nie startuję bo konkurencja zrobiła swoje a sposnorów takich imprez unikać będę.
Bawcie się chłopaki dobrze.

[Qba Krause]

bardzo zasmucił mnie język tego posta.

Systemy nagradzania takie jak w B7D raczej nie zachęcą kobiet

uważam, ze systemy nagradzania nie są od zachęcania kogokolwiek, tylko od premiowania dokonań sportowych. zwracam również uwagę, ze we wszystkich innych konkurencjach Festiwalu Biegowego nagrody dla kobiet i mężczyzn są w równej wysokości, co MOIM ZDANIEM jest niesprawiedliwe.

Poziom sportowy" którym niektórzy się tu zasłanają to jakaś mętna kategoria

nie zasłaniają się, tylko tłumaczą pewne zjawisko. istnieje korelacja między poziomem sportowym a wysokością nagród i to jest oczywiste w każdej dyscyplinie.

ta kategoria nie jest mętna, jest bardzo prosta.

ktoś sobie tobi PR wśród mizoginów

uważam, że takie sformułowania w dyskusji w ogóle nie powinny padać.

Bawcie się chłopaki dobrze.

uważam tę wypowiedź za szowinistyczną, ponieważ w biegach Festiwalu startuje wiele kobiet - ta wypowiedź je lekceważy.

[Sarmatianna]

Dialektyka dialektyką, a najszybsza kobieta warta jest w tym biegu mniej niż najszybszy mężczyzna.

[Qba Krause]

tak i jest dla tej sytuacji wytłumaczenie - startuje w słabszych zawodach niż kolega.

chciałbym tylko zauważyć, że mnie osobiście nie przeszkadza równe premiowanie kobiet i mężczyzn, choć uważam ten sposób nagradzania za mniej sprawiedliwy niż różnicowanie nagród przez pryzmat poziomu sportowego, np. w tenisie nastąpiło zrównanie nagród kobiet i mężczyzn, chociaż Panie grają dużo słabiej niż faceci.

dla uzmysłowienia zjawiska:

jeśli Kipsang wystartuje w Londynie, skasuje grubą forse.
jeśli w Pcimiu - zarobi mniej, choćby nabiegał ten sam rekord świata. bo w Pcimiu poziom jest niższy niż w Londynie. czy Kipsang jest temu winny? nie. czy to jest sprawiedliwe. moim zdaniem tak.

[Sarmatianna]

No to w tym samym czasie i miejscu mamy lepsze zawody dla lepszych i gorsze dla gorszych i niech się gorsi a właściwie gorsze cieszą, że coś dla nich z łaski zorganizujemy.

Rozumiem też, że poziom sportowy faworytki Magdy Ł jest słabawy i że faworyt Marcin S mimo, że w klasyfikacjach edit: w kat. mężczyzn różnych biegów (w tym rangi mistrzowskiej) zajmuje niższe pozycje niż Magda w kat. kobiet, to jest bardziej i oczywiście poziom sportowy ma wyższy i w'gle.

Nie ma przymusu startowania choć status MP sprawia, że sytuacja jest żenująca, nie po raz pierwszy zresztą.