Pierwszy maraton
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wybierz taki, ktory jest najblizej twojego miasta lub najlepiej w twoim miescie. Powrot do domu po pierwszym maratonie moze byc bardzo meczacy
wiec lepiej jezeli bedzie jak najkrotszy 


- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
Jeśli czujesz, że zmieścisz się w czasie 4:30 to bym polecał Dębno (pierwsza połowa kwietnia) - właśnie tam debiutowałem w tym roku. Najlepsza w Polsce organizacja i publiczność, szybka trasa. Na dodatek, będzie to 30-ty maraton w Dębnie, więc pewnie wymyślą coś ekstra.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
Pozdrawiam,
Sławomir Stachniewicz.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
o.k. tylko w tydzień później znowu trzeba się męczyć z tymi 100 kilometrami, bo pewnie ściemniasz coś, że się nie wybierzesz na następną edycję.
Żartuje sobie, bo nie znam terminów, byłem na stronie maratonu Dębno, ale tam trwa jeszcze impreza od 2001 roku...ale jak wybierzesz Dębno to się spotkamy bo się wybieram i jeszcze z setka tu ludzi na forum...
Żartuje sobie, bo nie znam terminów, byłem na stronie maratonu Dębno, ale tam trwa jeszcze impreza od 2001 roku...ale jak wybierzesz Dębno to się spotkamy bo się wybieram i jeszcze z setka tu ludzi na forum...
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
Dębno. Koniecznie. Zakochałem się w tym mieście, w ludziach, w pierogach... miałem taką ochotę na pierogi... i pani w internacie stwierdziła, że byłaby przyniosła ale zjedli właśnie tego dnia:chlip:
Jesteśmy poza tym już umówieni z Emte na 3.30. Bennet, też. Ma się rozumieć na 3.30!
Jesteśmy poza tym już umówieni z Emte na 3.30. Bennet, też. Ma się rozumieć na 3.30!
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
3:30 per km daje łączny czas około 2h28min.
Nie dzięki. Ja chce żyć.
Nie dzięki. Ja chce żyć.
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
(Edited by Kazig at 8:27 am on Oct. 30, 2002)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
UUUUU źleś mni zrozumiał!!
trzygodzinytrzydzieściminut, kiedyś może pomyślę o łamaniu"3" ale nie w taki sposób.

[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za odzew.

złośliwiecQuote: from Kazig on 9:45 pm on Oct. 29, 2002
o.k. tylko w tydzień później znowu trzeba się męczyć z tymi 100 kilometrami, bo pewnie ściemniasz coś, że się nie wybierzesz na następną edycję.

[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 08 kwie 2002, 08:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
zdecydowanie polecam Krakow (zakladajac, ze jestes z Krakowa); w tym roku debiutowalem w maratonie (krakowskim) i bliskosc domu, znajomi, znajomosc topografii miasta i pare innych lokalnych okolicznosci pozwolilo mi leppiej przetrwac i maraton i chwile po;
a Wroclaw to wcale nieglupi pomysl na np polmaraton; o ile wiem we Wroclawiu (3 tydzien kwietnia) mozna pobiec i polmaraton no i oczywiscie caly krolewski dystans; polmaraton mozesz potraktowac jako mocny trening przed maratonem;
pozdrowko i powodzenia
a Wroclaw to wcale nieglupi pomysl na np polmaraton; o ile wiem we Wroclawiu (3 tydzien kwietnia) mozna pobiec i polmaraton no i oczywiscie caly krolewski dystans; polmaraton mozesz potraktowac jako mocny trening przed maratonem;
pozdrowko i powodzenia
Slawko
- WojT
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Dębno Dębno Dębno
Ja polecam ten maraton. Mnie uzekla tu trasa. Jest niesamowita, dość szybka. Nie jest to zadem miejski maraton, gdzie czyje sie spaliny, gdzie pełno jest samochodów. Tu jest czyste powietrze, poprostu ekologia
Naprawde polecam.
Wojciech Czyściecki
Ja polecam ten maraton. Mnie uzekla tu trasa. Jest niesamowita, dość szybka. Nie jest to zadem miejski maraton, gdzie czyje sie spaliny, gdzie pełno jest samochodów. Tu jest czyste powietrze, poprostu ekologia

Naprawde polecam.
Wojciech Czyściecki
wczysciecki@wp.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
ENTRE.PL Team