Bieg o Nóż Komandosa

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Zapraszam wszystkich na naprawdę dobrze zorganizowany bieg ( Złoty Bieg Maratonów Polskich ) do Lublinca.
Nie ma wpisowego, są fajne upominki, super dyplom, bardzo ciekawa przełajowa trasa. Szczegóły i wyniki z lat ubiegłych znajdziecie na

                  http://www.nozkomandosa1.republika.pl

P.S. Jeśli ktoś z was służy w formacjach umundurowanych , to może wystartować w umundurowaniu ( można bez pasa ) Żołnierze mają Mistrzostwa Polski a pozostali w mundurach będą osobno sklasyfikowani. Ja chyba tak zrobię :hej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Dawidek on 9:56 am on Sep. 28, 2002
Zapraszam wszystkich na naprawdę dobrze zorganizowany bieg ( Złoty Bieg Maratonów Polskich ) do Lublinca.
Chętnie bym się tam wybrał, ale termin nie odpowiada: dzień później biegnę w Poznaniu...


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Ten fajny bieg jest już jutro - dlaczego więc nie ma odezwu forumowiczów :(
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

może dlatego że większość jest zainteresowana Hansaplast'em....???  
Mnie kusił bieg w Lublińcu, ale to z Bydgoszczy jednak trochę daleko.....
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Zdecydowałem sie na start w piątek. W dwóch słowach : nie żałuję. Ponad trzysta osób w biegu głównym, wzorowa ogranizacja i "sprytna" trasa biegu. Właśnie dzięki sprytnemu wykorzystaniu kilku elementu terenu np. mostek, liczne zakręty i kilka podbiegów i zbiegów można było minąc kilku zawodników więcej niż na biegu ulicznym. Pod koniec trasa była trochę zakręcona o czym przekonało się dwóch zawodników czołówki dokładając trochę dystansu. Ja uplasowałem się na 40 miejscu, z czasem 51,26. Impreza godna polecenia. Pewnie gdyby nie Maraton Poznański to frekwencja byłaby o wiele większa. Osobiście włączyłem ten bieg na stałe do mojego kalendarza biegowego.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

U mnie niestety porażka :(
Wystartowałem tak jak chciałem czyli w umundurowaniu - liczyłem, że 13 km to nie tak dużo i poradzę sobie w desantowych butach - problem był jednak taki, że nie są to moje buty codziennego użytku a raczej zakładane sporadycznie. Pierwsze 2 km po asfalcie już byłu dla mnie meką, a potem stan moich nóg pogarszał się - szczypiało, piekło i bolało.
Ponieważ za tydzień mam następne i  to ważniejsze  cele startowe, po 5 km zdjąłem te cholerne buty i w skarpetkach zbiegłem w rejon mety ( trasą kobiet czyli jeszcze 2 km ), rezygnując z ukończenia biegu. Dobrze że tak zrobiłem bo nogi są mocno obolałe, w kilku miejscach odparzone i pokrwiawione. Przyznaję się do błędu ale teraz mam nauczkę - rezygnyję ze startów w obuwiu innym niż sportowe.
W mojej 7 letniej "karierze" to pierwszy przypadek nie ukończenia biegu :ojoj:
Wszystkim innym gratuluje zdobycia Lublinieckiej mety :hej:
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Za tydzień sobie odbijesz. Zdrowie na pierwszym miejscu.  Zejście z trasy zdarza się najlepszym, jak coś nie gra, nie ma sensu się przemęczać. Takie jest moje zdanie. Nie ukończony bieg motywuje podwójnie.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Dzięki za pocieszenie Irko S.
Za tydzień sobie odbiję tym bardziej, że startuję przed własną publicznością i to w biegu ( a dokładnie w duathlonie ) gdzie jestem współorganizatorem.
Awatar użytkownika
stasiar
Wyga
Wyga
Posty: 102
Rejestracja: 01 paź 2001, 23:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów (Śląsk)

Nieprzeczytany post

Witam Dawidka i innych!
Dawidku! szczerze wspolczuje z tymi nogami bo jak razem bieglismy to ...raczej myslalem ze ..bede twe buty tylko przez chwile widzial!
A propos- dowiedzialem sie od zaprzyjaznionych komandosow iz ...im pewna firma (Chyba z Nowego Targu) szyje ..buty desnatowe ala startowe! Jak chcesz to zapytam sie i dam znac! Gratulacje mimo wszystko - gdybys pewnie bieg dalej to w lesie na nierownej sciolce, na zbiegach i podbiegach by Cie pewnie jeszcze bardziej bolalo!!sluszna decyzja choc biegu szkoda ...
A tak ogolnie to ..impreza super! I ta ..."Krowka Komandosa" ktora otrzymywal kazdy wraz z pieknym (ciezki i nie ma co- niemozebnie fajny) medalem, owocami i innymi na mecie! Bieg znow pobil rekord frekwencji 393 osoby! Za rok znow tam pojade i mam nadzieje ze ...peknie liczba 400 startujacych!
POZDRO!!!
Stasiar (Jans)
Jan Stasiczek
redaktor www.maratonypolskie.pl
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Tobie Stasiar również dzięki za zrozumienie.
W sprawie butów, jeśli coś bedziesz wiedział to daj znać ale na dzień dzisiejszy jeszcze bardziej doceniam wysiłki konstruktorów z Adidasa,  Asicsa, Brooksa, Diadory, Etonica, Fili, Kelme, Mizuno , New Balanca, Nike, Pumy, Reeboka, Saucony - dobra robota, innych nie chcę.
Za rok pewnie też wystruję ale przywiozę coś z w/w :hej:
Grzes_
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 05 paź 2002, 22:01

Nieprzeczytany post

Niestety mam złą wiadomość. Firma "Royce" z Nowego Targu która robiła te buty upadła. Szkoda bo buty były dobre i... tanie w porównaniu do innych tego typu. Sam zrobiłem w swoich 3 maratony (w mundurze) a nogi po nich były bez odcisków i obtarć.
ODPOWIEDZ