Dziękuję za Cracovia Maraton

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Robert Korzeniowski
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 13 maja 2002, 23:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziękuję Wam Biegaczom za tak liczny udział w pionierskim Cracovia Maraton.
Przepraszam za wszystkie niedociągnięcia i obiecuję,że dołożę wszelkich starań abyście za rok mogli się co najmniej równie dobrze bawić w moim mieście.
Proszę o wszystkie pozytywne a szczególnie negatywne uwagi, które pomogą mi w organizacji kolejnej edycji tej pięknej imprezy.
Tymczasem zapraszam znów do Keakowa,,Na Rynek marsz!" już 8.06
Korzeń
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Panie Robercie, ja jestem z Panem, wierzę, że doczynił Pan wszelkich starań, aby Cracovia Marathon wypadł okazale, mam nadzieje, że mimo niedociągnięć oraganizacyjnych, podejmie się Pan organizacji kolejnego.
Wszystkim malkontentom proponuje samemu zająć się organizacja. To nie takie proste.

Pozrowienia od biegaczy z Tczewa.
Awatar użytkownika
Anusia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 14 maja 2002, 04:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kobylnica

Nieprzeczytany post

Cześć Robercik! Nie przejmuj się tym, że coś Ci nie wyszło. Pamiętaj, że dla wielu dziewczyn jesteś nie tylko wzorem doskonałego sportowca, ale przede wszystkim idealnego mężczyzny. My wybaczymy Ci każde potknięcie i niedociągnięcie. Zawsze będziemy przy Tobie. pamietaj o tym!!!!! Jeżeli chcesz ze mną porozmawiać i podzielic się swoimi wątpliwościami, napisz do mnie: asoch@wp.pl.
VERY MUCH KISSÓW.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Gratulacje Panie Robercie i życzenia równie wielkich sukcesów w organizowaniu takich imprez jak we własnej karierze sportowej.

Pzdr.
slawko
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 08 kwie 2002, 08:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

super impreza, w godnym i pięknym miejscu; w końcu w Krakowie mamy impreze wielkiego formatu; było parę wpadek organizacyjnych (szczegóły w różnych wypowiedziach na forum) ale zgadzam sie, że jak na pierwszy raz było bardzo OK;
wielkie dzięki Robercie za pomysł i realizacje;
pozdrówko
Slawko
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rzeczywiście zawsze jest trochę malkontenctwa. Słowa skandal, beznadzieja itp. przylgnęły już na stałe do takiej imprezy jak Maraton Warszawski, wcale nie do końca zasłużenie. Trzeba pamiętać, że forum internetowe daje sporo luzu i wiele tu można napisać nie narażając się na jakiekolwiek konsekwencje.
Trzeba wziąć na to poprawkę, dlatego sądzę, że ocena maratonu Cracovia jest bardzo wysoka.

Niestety nie było mnie na tym maratonie, z tego względu, że wcześniej biegłem maraton we Wrocławiu 21 kwietnia. Za krótki odstęp, no i zły termin - od paru lat już w maju zaczynają się wysokie temperatury.

Trudno powiedzieć co decyduje o sukcesie maratonu, bo różne są oczekiwania. Dla mnie na przykład liczą się:
1. Pogoda
2. Dobra, płaska trasa
3. Dobrze oznaczone kilometry i dobry pomiar czasu

Te warunki Wrocław spełnił na piątkę. Może brakowało jeszcze chipa, który mierzyłby kolejne międzyczasy, ale nie spodziewajmy się, że od razu biędziemy mieli poziom maratonu berlińskiego.
Dla innych liczą się upominki, medale, prysznice, masaże, kiełbaski i piwo na mecie. Trzeba pamiętać, że jest cała grupa maratończyków "imprezowiczów", dla których celem jest dobra zabawa, a nie pobicie rekordu życiowego.
Mimo wszystko jednak przeniósłbym termin maratonu na chłodniejsze miesiące, tak jednocześnie, żeby nie kolidował z terminem najważniejszych maratonów - Dębno, Wrocław, Poznań i Warszawa (zakładam, że przyszłym roku maraton się odbędzie). Chyba brakuje maratonu późną jesienią, tak pod koniec października.

Pozdrowienia i życzę sukcesu drugiemu Cracovia maraton.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ja przede wszystkim gratuluję organizacji i doprowadzenia do realizacji Cracovia Maratonu. Trasa dobra, żal tylko ,że pogoda była zbyt ciepła i słoneczna ale to już jest sprawa niezależna i niekontrolowana.
Jako ogólną ocenę uważam ,że Pan Robert Korzeniowski dokonał WIELKIEJ RZECZY !!!
Stworzył wielki maraton który ma szansę stać sie jednym z najbardziej znanych w Europie a może kiedyś i na świecie.

BRAVO !!!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
stachnie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:10:04
Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przede wszystkim, to my dziękujemy za organizację biegu! Zwłaszcza biegacze z Krakowa i okolic. Zaś jeśli chodzi o niedociągnięcia - "nie od razu Kraków zbudowano"! Nb. na grupie newsowej pl.pregierz osobiście rozpocząłem odpowiedni wątek (ciekawe, czy ktoś odpowie) - tytuł AFAIR "Zalerzyna dla Cracovia Maraton".

Poza tym bardzo miło, że sam Mistrz zareagował na nasze komentarze - to chyba zdarzenie bez precedensu i dobrze wróży organizacji biegu w następnych latach.


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Zastanawiam się też, na ile można temat sprzedać bardziej medialnie. 25 min relacji TV po północy następnego dnia to trochę dziwna formuła. Jeśli zdołasz zaprosić na przyszły rok kilka znanych nazwisk, to oczywiście taka karta przetargowa będzie miała znaczenie w rozmowach z telewizją. No i może rzeczywiście termin w drugiej połowie października byłby lepszy. Krakusy jak mają wyjść na trasę żeby dopingować, to i tak wyjdą, a pogoda na pewno będzie lepsza.
Marek T.
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gdybym nie zobaczył to bym nie uwierzył... Ten wątek to kolejny duży plus dla organizatora.

Owszem, było kilka rzeczy które można, a nawet trzeba poprawić, ale już sam fakt, że Cracovia Maraton wystartował jest wielkim wydarzeniem.

Dziękujemy za maraton, który, mamy nadzieję, dorówna w przyszłości maratonom światowym.

Dziękujemy i prosimy o jeszcze.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Dziękuje Mistrzu Robercie za cały maraton i za grudniowego e-maila, bardzo mnie zmotywował do startu. Za rok napewno będzie jeszcze lepiej, zmiana terminu mile widziana ale jak zostanie maj to tez bedzie OK! Popieram głos emte - TV mogło sie postarać znacznie więcej.Pozdrawiam - do zobaczenia na innych imprezach.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Robercie!

Jako stary Krakus (chociaż na emigracji) składam na Twoje ręce podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w organizację maratonu. Kilku z nich (orientalistów z Wawelu) znam osobiście  i miło mi, że to właśnie przedstawiciele mojej konkurencji brali bezpośredni udział w przygotowaniach tej udanej imprezy.

To miło, że organizator nawiązuje kontakt z biegaczami poprzez forum internetowe.  :) Zaglądaj tu czasem i dziel się z nami swoimi opiniami i uwagami. Ale również podpytuj nas o sprawy związane z organizacją biegu. Wszystkim nam zależy, aby był coraz lepszy. A roboty ku temu jeszcze trochę zostało.
Michal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 19 cze 2001, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

I ja dziękuję.
Na taką promocję zasługuje i Kraków i bieganie.
Trochę się boję że za rok czy dwa na starcie będzie taki tłum że Rynek będzie za ciasny.
Michał
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kiedy wróciłem z treningu przed 20 i pstrykłem tV, to było coś bodajże na "regionalnej" trójce.

   Chociaż to było chyba z zeszłego roku. Sorry.


Parę słów ode mnie na temat tej relacji, zrobiono ją standardowo. Trasa, start, zwycięzcy, meta i pudło. To się trochę rozmija z celem. Jak sądzę marzeniem nas wszystkich jest, by bieganie w Polsce było masową formą relaksu i powodem zdrowia. Aby tak się stało, należałoby pokazywać nie zwycięzców, ale tych, którzy niejednokrotnie walczą dzielniej, niż ci w czubie. Pokazać młodych, którzy nie idą żlopać piwo pod budkę, starych, którzy znaleźli sobie sposób na życie, wreszcie biegnące całe rodziny. Przydało by się więcej wywiadów własnie z nimi.

Czech i chyba Słowak się też przydali, żeby było bardziej międzynarodowo.
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Panie Robercie,

Przede wszystkim miło nam Pana gościć na naszym Forum i mamy nadzieję, że w miarę możliwości zostanie Pan z nami na stałe. Przyjemnie nas Pan zaskoczył. To chyba na naszym Forum precedens.
Czytał Pan na pewno już wszystkie komentarze, te negatywne i pozytywne w sąsiednich wątkach Forum. Mimo opisanych braków i uwag cieszę się z tej nowej imprezy i twierdzę, że trafił Pan w Krakowie na dobry grunt, choć ugorowaty. Pierwsza orka najtrudniejsza.

Życzę wytrwałości, proszę zostać z nami,
Przyjedziemy za rok.

Jacek Popko
Mifor
Michałowice k.Warszawy


(Edited by Mifor at 1:48 pm on May 14, 2002)
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
ODPOWIEDZ