Cracovia Maraton - krytyka i skandal !!!

[Arti]

Mnie to wkurza, że dosłownie na 5 min przed maratonem zmienia się nagrody w kategorii kobiet. Miały być samochód , pieniądze itp tak jak u mężczyzn..a co dostały kobiety ? 1 . telewizor a następne zegarki. A jeszcze dzień wcześniej w gazetach pisano że przewidziane są nagrody pieniezne. !!!
a w dodatku były 3 wersje nagród.
1. Na oficjalnej stronie maratonu
2. W małej broszurce wydawanej w biurze zawodów
3. W dużej broszurce wydawanej także w biurze zawodów

Gdybym miał bejsbola to bym połamał nogi temu kto tak kombinował i przekręcał. To skandal !!!
Jak zwykle przekręty.
I kpina z kobiet.....

[jerszu]

To nie powinno się zdarzyć.Wielki błąd organizatora.
Nie wiemy tylko czy zmieniono nagrody bo wycofały
się bardzej znane zawodniczki,czy wycofały się bo
zmienoino nagrody.
Idealnym rozwiązaniem wydaje się przyznawanie
takich nagród jak np:samochód za osiagnięty wynik.
Tak jak w Poznaniu.

[Janusz]

Nie wiem jak było naprawdę ale możliwe że ogr do ostatniej chwili utrzymywali ofertę oczekując na zainteresowanie top zawodniczek. Nagroda powyżej 10 tys. USD w maratonie domaga się odpowiedniego wyniku (choćby 2:40) a nie tylko zajęcia pierwszego miejsca.
Nikt się nie zgłosił więc zrobiono korekte odpowiednio do spodziewanego rezultatu.
Za czas 03:02:15, telewizor nie jest krzywdą.

Jakkolwiek było, zanim zaczniemy wydawać sądy "z  całego serca":) , radziłbym zaczekać na wyjaśnienie.

[PAwel]

Gdyby za coś takiego łamać nogi kijem bejsbolowym, to co należałoby zrobić z ministrem skarbu, który w nadzorowanej przez siebie spółce pozwalał na zatrudnianie kierowcy za ponad 40 tys. miesięcznie.

Zgadzam się z Januszem, że za słaby czas nie należy się cenna nagroda. Choć z drugiej strony gdybym był na miejscu zwyciężczyni, natychmast poradziłbym się prawnika, czy nie możnaby wyegzekwować nagrody, która zapowiadano w folderze już na początku stycznia.

[Quasim]

W komunikacie technicznym na stronach Cracovia Maraton można do teraz przeczytać o wysokościach nagród:

Kobiety:
I m. - Citroen C3 + 2 000 Euro
II m. - 2 700 Euro
III m. - 2 200 Euro
IV m. - 1 100 Euro
V m. - 800 Euro
VI m. - 600 Euro
VII-VIII m. - 300 Euro

Uzyskane czasy nie mają tu żadnego znaczenia ponieważ nie były one uwzględnione w warunkach uzyskania nagród.

Prawdziwe wysokości nagród były napisane jedynie w regulaminie który się dostawało na dzień przed imprezą.
I do tego dochodzą błędne wysokości nagród w dużej broszurze.

Gdyby chodziło o małe zmiany nie było co robić szumu, ale zamiana Citroena C3 + 2 000 Euro na telewizor oraz 2 700 Euro i 2 200 Euro na zegarki jest nieporozumieniem i nieuczciwością ze strony organizatorów.
Sprawa powinna się skończyć w sądzie, bo albo się robi poważną imprezę na światowym poziomie albo się tylko próbuje robić takie wrażenie.

[Runforfun]

Wyniki jak na taką imprezę były poniżej wszelkich oczekiwań. Pani Mirela nie planowała w ogóle tego startu. Namówił ją jeden z moich przyjaciół i w końcu się zdecydowała. Pobiegła jak umiała najlepiej i chwała jej za to. Nie należy już dziś do ścisłej czołówki i nie otrzymuje najwyższych nagród. Pewnie jeszcze nie raz usłyszymy jej nazwisko, bo za bieganie bierze się też jej utalentowana córka.

W komunikacie tech. napisano wyraźnie, że wysokość nagród może ulec zmianie (może ja mam inny komunikat?). Organizator moim zdaniem ma moralny obowiązek dostosować nagrody do wyników. Tak moralny, bo czy to fair aby za czas 2:35 wracać z niczym, a  z czasem pół godziny gorszym (!) wracać nowym autem?

Może się mylę, może trzeba wszystko brać po kupiecku, a nie sportowo. Osobiście nie umiałbym przyjąć takiej nagrody za tak marny wynik - nie mógłbym spojrzeć w oczy setkom lepszych ode mnie sterczących na przystankach tramwajowych i gonionych przez osiedlowych żuli...

[Friend]

Wszyscy, którzy ukończą bieg otrzymają dyplom, pamiątkowy medal oraz komunikat końcowy.
* Uwaga! Wysokość nagród pieniężnych może ulec zmianie.
Wiec kto ma racje ?

[Runforfun]

Można za to i trzeba moim zdaniem, co innego skrytykować - mowa o wynikach. Pierwszy na mecie nie był Kenijczyk jak błednie podano z czasem ponad 2:19 tylko nomen omen Król, jemu potrzeba było tylko 1:36.

Nie ma to jak kupić hand bike, wtedy nikt nie szurnie nie mówiąc o... kolegach na wózkach inwalidzkich. To się nazywa dobrze wydany pieniądz.

W normalnym świecie, wózki inwalidzkie odróżnia się od rowerów. W Polsce, a juz szczególnie w grodzie Kraka, liczy sie tylko kto podwładnym, a kto "Królem".
Vivat Krakow, vivat mosci pany!

Tacy jak Wiesiek Fiedor, o wygranej mogą tylko pomażyć, jak o 30 tys. pln na rowerek.

[Mariusz]

Panie i panowie,stajemy sie coraz popularniejsi.
Cytują we wczorajszym lokalnym dodatku Gazety Wyborczej(Kraków), wasze opinie krytyczne z forum o nagrodach.Konkretnie wypowiedzi Arti'ego i PAwła.
Dobrze,że pominęli  kwestię kijów bejsbolowych.

[jopilian]

Moim zdaniem to jawna dyskryminacja kobiet. Skoro został zmieniony regulamin dzień przed startem to chyba powinno to być zmienione również na stronie cracovia maraton. Zgadzam się, że wynik odbiegał od wyników światowych, ale nigdzie nie jest zaznaczone, że jeżeli kobieta pobiegnie powyżej 3 godzin to otrzyma telewizor.Wystarczyło napisać, że limit czasowy do otrzymania samochodu wynosi 2:40 i wszystko byłoby jasne, ale nagrody pieniężne nie powinny ulec zmianie. Bez względu na uzyskany wynik zwycięstwo jest zwycięstwem i to chyba jakieś małe nieporozumienie, żeby mężczyzna otrzymał Citroena C3+2000 euro a kobieta telewizor!!! Pozdrawiam    

[Arti]

Ma ktoś linka do lokalnego artykułu o naszych rozważaniach na temat nagród dla kobiet?

[Arti]

Cracovia Maraton - dyskryminacja?

Magdalena Kula (12-05-02 21:25)

Nagrody w krakowskim maratonie wzbudziły sporo kontrowersji wśród biegaczy i kibiców. Najszybszy maratończyk dostał niebieskiego citroena i 3000 euro, podczas gdy najlepszy zawodnik na wózku inwalidzkim - tylko 150 euro. W ostatniej chwili zmieniono nagrodę dla najszybszej maratonki, zamiast samochodu, dostała... telewizor

Na oficjalnej stronie internetowej Cracovia Maraton jeszcze wczoraj można było przeczytać, że za pierwsze miejsce w kategorii kobiet pierwszą nagrodą jest citroen C3 i 2000 euro. - Dosłownie pięć minut przed maratonem zmienia się nagrody w kategorii kobiet. Miały być pieniądze i samochód, jak u mężczyzn. A co dostały kobiety? Pierwsza telewizor, a następne zegarki. To kpina z kobiet - napisał Arti na forum Bieganie.pl.

- Gdybym był na miejscu zwyciężczyni, natychmiast poradziłbym się prawnika, czy nie można by wyegzekwować nagrody, którą zapowiadano w folderze już na początku stycznia - dodał na tym samym forum Paweł.

Zwyciężczyni po biegu nie kryła rozczarowania. - Organizatorzy, ustalając nagrody, skrzywdzili trochę kobiety, a męczymy się przecież tak samo jak mężczyźni. Tak niskich premii dla kobiet nie ma nigdzie - powiedziała nam Mirela Zięcina, nauczycielka WF-u z krakowskiej Szkoły Podstawowej nr 51, dla której był to 40 maraton.

Dla Gazety

Witold Gadowski rzecznik krakowskiego magistratu - współorganizatora maratonu

Do Krakowa nie przybyły czołowe światowe biegaczki. Trudno porównywać światowe wyniki Kenijczyków z przeciętnymi wynikami kobiet, które wystartowały w sobotę. Za tak dużą rozbieżność czasów między najlepszymi mężczyznami i kobietami nagrody nie mogły być takie same. Decyzję o zmianie głównej nagrody w kategorii kobiet podjął dyrektor maratonu Robert Korzeniowski. Obawialiśmy się, że jeśli nie zróżnicujemy nagród w kategorii mężczyzn i kobiet - najlepsi zawodnicy, jak na przykład ci z Kenii, w ogóle nie przyjadą.

Janusz Kalinowski prezes Federacji Klubów Biegacza

Wprawdzie zdrowi i niepełnosprawni maratończycy pokonali taką sama trasę, ale bieg i jazda na wózku to nie to samo. Niepełnosprawni zawodnicy mają swoje mistrzostwa, organizowane w Polsce i za granicą. Na takich zawodach są podzieleni na odpowiednie grupy. Ich szanse są wyrównane. W Krakowie start niepełnosprawnych był raczej symboliczny. Wózek wózkowi nierówny. Jeden ma szerokie koła, drugi trzy kółka, trzeci elektryczny napęd. Mówi się wprawdzie, że maraton jest imprezą otwartą, że może wystartować każdy. Ale wiadomo, że wyników zdrowych i niepełnosprawnych biegaczy porównać się nie da.

Jeśli kobieta potrafi przebiec 40 kilometrów, to samochód nie jest jej potrzebny? Właśnie tak pomyślałam, gdy zwyciężczyni Cracovia Maraton zamast obiecywanego wcześniej citroena dostała... telewizor.

Maraton był udaną imprezą. Tej rangi sportowe wydarzenie było miastu bardzo potrzebne. Przygotowania trwały ponad rok. Szkoda, że organizatorzy wcześniej nie ustalili jasnych zasad podziału nagród, zamiast zmieniać je na kilka dni przed startem. Błękitny ekran zamiast błękitnego auta? - to nie było "sportowe zachowanie". Pozostał niesmak, który wypadałoby jakoś zrekompensować. I miastu i poszkodowanej zawodniczce.

[Mariusz]

Trochę się spóźniłem ,ale dla formalności podaję link:

http://wyborcza.gazeta.pl/info/artykul. ... al=krk0110

(Edited by Mariusz at 9:35 am on May 14, 2002)

[Arti]

I jeszcze jeden minus - czy oni zapomnieli o posiłku i  piciu po maratonie ???

[Arti]

Jak powinna się poczuć dobra biegaczka ,która opłaciła podróż i nocleg, bardzo solidnie przygotowała się do maratonu a tuz przed startem dowiedziała się ,że dostanie zegarek ???!!! Bez komentarza........
Zawodnicy potrzebują kasę by móc dalej żyć i rozwijać się.....wrrrrrrrr