X Â CROSS DIABELSKI w Gródku - czy warto się wybrać

[Prezes]

Czy warto sie wybrac na ten bieg

[Bennet]

Tak. Ładna okolica i podobno fajny bieg. Uwaga na wielki głaz na trasie! Wielu prawie wyzionęło tam ducha po przestraszeniu przez diabła.

[Prezes]

Byłem na tym biegu i........ odradzam. 30 min biegania Dwie godziny czaekania na zakończenie. Nagrody w kategoriach wiekowych tylko zwyciężców, braka podium poprostu moim skromnym zdaniem prowizorka. Startujacych w biegu głównym ok 60 osób. widziałem lepiej zorganizowane biegi. Plusy biegu. No , może ten Kamień św. Wojciecha i naprawdę piekna okolica.

[Ziut]

Nie rozumiem Prezes.
Najpierw zadajesz pytanie czy warto się wybrać a potem odradzasz.

Czy nie uważasz, że lepiej jest ocenić bieg, przesłać organizatorowi swoje uwagi i zachęcać do dalszej lepszej organizacji? Niż go zniechęcać.

[Prezes]

Tak najpierw zadaje pytanie ( otrzymuje odpowiedz, że jesy fajny bieg więc jadę ). Po przyjezdzie i starcie mam nieco inne wrazenia wiec chyba mogę sie nimi podzielić.

[Bennet]

No cóż, znam biegaczy, którzy startowali w tym biegu i im z kolei się podobało...

Bieg był "krótki", ale w zamyśle to nie miał być maraton. Startowało w nim tyle a nie więcej biegaczy bo to był Gródek, a nie Kraków. Nagród nikt nie obiecywał, ale zawsze można przecież było przybiec na pierwszym miejscu...

Przepraszam za pogodę, znajomy powiedział, że po czterech kilometrach już mu się nie chciało biec, ale to naprawdę nie była moja wina.

Gdyby nie Kraków byłbym właśnie w Gródku i jakby co nie czuję się zniechęcony na przyszłość.

[Prezes]

Podając ilość startujących nie miałem na mysli porównywanie biegu w Gródku z maratonem w Krakowie. Informacja była dla tych, którzy chca wybrac sie na ten bieg w przyszłym roku. Skąpe info o biegu ( data i godz. rozpoczecia - dosłownie  jedno zdanie ) zamieszczone była na stronie www.maratonypolskie.pl
Wiecej ( czyli kategorie i dystanse - 4 zdania ) otrzxymałem z UG w Drzycimiu. Jesli podaje się kategorje w biegu głównym to mozna sie spodziewac nagród dla pierwszej trójki, a nie tylko dla zwyciezcy.
Doszło nawet do małego nietaktu, kiedy to w pierwszej kategorii na podium ( schodach ) pojawiło sie trzech zawodników i organizator dopiero wtedy spostrzegł ( !!! ), że nagroda bedzie tylko dla zwyciezscy skomentował to w nastepujacy sposób. " Mieli nadzieje : ))). " Nagroda w tej kategorii była karimata, a w innej scyzoryk. Wpisowe w biegu głównym 5 zł w biegach młodziezowych 1 zł.    

[Bennet]

Do tego, że niektórzy organizatorzy nie są zainteresowani ilością startujących zdążyliśmy już się chyba przyzwyczaić. Takich "cichych" biegów jest bardzo wiele. Mam na szczęście ten komfort, że nie biegam dla nagród więc ich mała wartość czy zupełny brak wcale mi nie przeszkadza. Jadąc na bieg interesuje mnie głównie możliwość przebiegnięcia się na ładnej trasie i spotkania z innymi biegaczami. Zawsze można znaleźć jakieś niedociągnięcia organizacyjne, ale nie o to chyba chodzi. Biegam rekreacyjnie i gdybym miał za własne pieniądze wydane na dojazdy i wpisowe narzekać, wolałbym biegać tylko po lesie...

Bieg w Gródku był rozgrywany po raz dziesiąty więc jakoś widać się podoba skoro ludzie ciągle przyjeżdżają tam biegać...