Ja brałem udział, już 3 raz...bo jak nie pobiec połówki w swoim mieście

Wrażenia z roku na rok coraz lepsze...
Tym razem do mety dobiegło ponad tysiąc osób...
Organizacja jest na bardzo wysokim poziomie, przy najniższej opłacie (1 termin - 30zł) bardzo bogaty pakiet startowy

Start biegu zawsze jest obok stadionu, a meta na stadionie (nie jest to narodowy, ale też "robi robotę")
Co jakiś czas na trasie rozstawieni są wolontariusze ze szkół tylko po to by dopingować

Mieszkańcy też dopingują, w niektórych punktach z domków wystają głośniki i motywuje głośna muzyka:)
W tym roku na rowerach jeździli wolontariusze udzielający pierwszej pomocy tym, którzy schodzili na bok...
Wody nie zabrakło na punktach odżywczych nigdy...wiem bo biegałem wszystkie 3 w okolicy 2 godzin...więc końcówka stawki...
Jednym zdaniem, impreza jest warta zapisania w swoim biegowym kalendarzu na rok następny
