Czas na Kabaty
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Warunki prawie jak w lecie. Nie ma już błota, a zapowiadają wiosenna pogodę na weekend. Zapowiada się nieźle. Tylko gdzie jest forma?
ENTRE.PL Team
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Moze nie zdajecie sobie sprawy ale przy naglych zmianach , czy to pogodowych czy to klimatycznych nastepuja wahania w fizjologii organizmu .
Kiedys na obozie w Szklarskiej nie czujac sie zbyt dobrze na kolejnym treningu napisalem w dzienniczku "kryzys klimatyczny" . Jakis wscibski kolega dorwal moje zapiski i przeczytal "kaprys klimatyczny" . Ten tekst poszedl w Polske i kiedykolwiek ktos po prostu nie mial checi na trening , wykrecal sie ... kaprysem klimatycznym .
Kiedys na obozie w Szklarskiej nie czujac sie zbyt dobrze na kolejnym treningu napisalem w dzienniczku "kryzys klimatyczny" . Jakis wscibski kolega dorwal moje zapiski i przeczytal "kaprys klimatyczny" . Ten tekst poszedl w Polske i kiedykolwiek ktos po prostu nie mial checi na trening , wykrecal sie ... kaprysem klimatycznym .

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Słyszałem, że po wichurach na trasie kabackiej jest sporo zwalonych drzew. Pojawiły się też podobno głębokie koleiny, jakby ciężkie pojazdy przejeżdżały leśnymi ścieżkami.
A z formą, a raczej kilometrażem u mnie coraz lepiej. W styczniu nastukałem 125 km co jak na mnie, uwzględniając niedawną kontuzję i mało biegową porę roku, jest całkiem niezłym wynikiem.
A z formą, a raczej kilometrażem u mnie coraz lepiej. W styczniu nastukałem 125 km co jak na mnie, uwzględniając niedawną kontuzję i mało biegową porę roku, jest całkiem niezłym wynikiem.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No pięknie.
Zastanawiam się czy liczyliście kiedyś, jaki procent życia (czasowo) zabiera Wam teraz bieganie i jak to się ma do innych "podstawowych życiowych czynności"?

- Dwarf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 308
- Rejestracja: 24 sty 2002, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ma padać dzisiaj i jutro ale chyba niezbyt obficie. A może nasze "chmurki" się pomylą.
So "running in the rain". To też bardzo przyjemne
Prognoza: http://www.pogoda.onet.pl/prognoza/1424/index.asp
Pozdrawiam
So "running in the rain". To też bardzo przyjemne

Prognoza: http://www.pogoda.onet.pl/prognoza/1424/index.asp
Pozdrawiam
Dwarf
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Koleiny o których pisał Janek zostały zaorane i między 2km a 3km jest odcinek, po którym można biegać tylko poboczem. Bieg środkiem pryzpomina bieganie po zaoranym polu. Ale zwalonych drzew na trasie biegu nie ma żadnych. Zniknęło nawet drzewo leżące na nawrocie po 3km.
ENTRE.PL Team