Komentarz do artykułu ENTRE.pl wygrywa Sztafetę Maratońską EKIDEN 2015, startowało 4620 zawodników

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Ale nie ma co narzekać impreza organizowana przez FMW jak zwykle stała na wysokim poziomie i kolejny raz widzimy, że zmiana trasy nie wpływa na jakość zawodów :)
Ten uśmiech na końcu dodany, czy to jest tak zwane perskie oko puszczone do tych czytelników którzy brali udział w imprezie i wiedzą jak było? To ładnie kolega kapitan Entre wybrnął, nie przeczę :hahaha:

Pozwolę sobie jednak wyrazić opinię delikatnie odmienną. Sama impreza w moim odbiorze, jaki i pewnie zdecydowanej większości uczestników, jest wydarzeniem przesympatycznym, bo jest okazją do towarzyskiego spotkania z innymi biegaczami, wyżycia się sportowo na trasie i emocjonalnie dopingując swoim. Kupa wrażeń, żartów, rywalizacji, uśmiechów, serdeczności, fajne fotki i miło spędzony czas. Tak ja to widzę

Tylko że to zasługa moich koleżanek i kolegów biegaczy.

A Fundacja MW? A Fundacja, za 400zł od ekipy, czyli 66,66zł od uczestnika, wpieprzyła nas na wąskie parkowe alejki, bo dwa tygodnie przed imprezą się skapnęli, że Lech Poznań przejeżdża, co było wiadome z kalendarza rozgrywek pewnie od pół roku. Na zawsze zagadką pozostanie dla mnie dlaczego akurat musiały być to alejki wokół Górki Szczęśliwickiej, no ale ok, powiedzmy że wyniki sztafet nie musiały się ocierać o rekordy, niechby i było jak w życiu, raz z górki a raz pod górkę. Olbrzymie doświadczenie Organizatora pozwoliło z fantazją wytyczyć nawet pod tą Górką atestowaną pętlę 2,5km, a że bywały tam zakręty 90 stopni na półtoramerowej szerokości ścieżce? No to dowodzi tylko fantazji ułańskiej! (co k..., ja nie zbiorę?!) No dobra, był jeden uskok na trasie, bo podbiegiem tego nazwać nie można, i po trawie. Tzn ja miałem na swojej zmianie jeszcze po trawie, bo kolejni z mojej ekipy byli już puszczani parę metrów dalej, po schodach. Nie wiem czy ze względu na szacunek dla zieleni bo nie było już czego szanować, raczej przez szacunek dla zębów uczestników. Mniejsza jednak o trawę i mniejsza o zęby. Ja tylko pytam, gdzie był ten atest, na wariancie po trawie czy po schodach?

Więc, jak ktoś chce mieć imprezę na poziomie w parku to polecam Parkrun w Skaryszaku. I impreza, i park są na wysokim poziomie. I za free.

A te 4 stówy zdrowiej było, w gronie własnej drużyny - przepić.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przyznam, że dla mnie to było totalne zaskoczenie, że taka kupa narodu ma sie ścigać po Parku Szczęśliwickim.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:Olbrzymie doświadczenie Organizatora pozwoliło z fantazją wytyczyć nawet pod tą Górką atestowaną pętlę 2,5km, a że bywały tam zakręty 90 stopni na półtoramerowej szerokości ścieżce?
Trasa była atestowana??? Ja nie znalazłem takiego zapisu nigdzie, a atestu nie widziałem.

Moim zdaniem zapis, że "Pomiar czasu podczas Sztafecie Maratońskiej Ekiden zostanie dokonany przez sędziów PZLA" miał na celu zmylenie chętnych *), którzy czytając to uznają, że sędzia PZLA nie splami się sędziowaniem biegu bez atestu, tak jak sędzia kynologiczny nie będzie oceniać kundelków, primadonna nie będzie śpiewać w stacji metra, a mistrzyni baletu tańczyć na rurze.


W tej imprezie zabrakło mi dużego namiotu organizatorów, pod którym mogliby się schronić zawodnicy i rozsądnego parkingu. Do reszty się nie czepiam, bo po zeszłorocznej edycji wiedziałem czego się spodziewać.
Plus dla organizatorów, że nie zabrakło wody! Okazuje się, że to niemal ewenement w biegach warszawskich :D


*) Taki zapis jak z lektury szkolnej - dramatu Niemcy Leona Kruczkowskiego, w którym syn pani Soerensen "wymknął się Niemcom z rąk"
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

W takim razie ja się dałem nabrać :echech: Że ostatni raz - marna to pociecha...

PS Z atestem czy bez, jednak trasa powinna być równa dla wszystkich, i nie mam tu na myśli "płaskości" ;)
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ano, impreza była bardzo miła, i dobrze sie bawiłem, a że na początku był mega tłok bo ścieżka taka wąska to rzeczywiście lipa. az pomyslalem ze powinni byli robic strefy startowe, bo wszyscy chcieli biec 4:20 na pierwszej pętli a potem zdychali na kolejnym podbiegu...

ale będę za rok, bo jednak jest to fajna impreza. także malkontenci niech sobie znajdą inną zabawę a ja poproszę tylko o więcej słońca ;-)
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Może zwycięzcy powinni porozmawiać z FMW jak powinno się zorganizować sztafetę :). Wszak sami organizują Parking Relay. Dystans inny, rozmach inny, kwota wpisowego inna ale światy dwa. Na parkingu też nie jest łatwo a impreza dużo lepiej zorganizowana. Mam dokładnie te same odczucia jak Gwyn.
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Fotkę podebrałem na fejsbukowym profilu FMW (żeby nie było że to jakaś ustawka od Orlenu :bum: )
Opis mój, tak to wyglądało na drugiej turze (niedziela rano).
Bo istotą sportu jest równość szans, że tak sobie pozwolę podsumować wysoki poziom organizacyjny imprezy :hahaha:


1889079_10153274590559763_1251654979371567848_o.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Gwynbleidd pisze:Opis mój, tak to wyglądało na drugiej turze (niedziela rano).
Ja biegłem jako 4. w drużynie i miałem trasę po trawo-błocie, a nie po schodach.
Dziwne...
Awatar użytkownika
Brando
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 28 gru 2014, 15:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja przejechałem 200km ponad żeby dobrze się bawić. Bawiłem się świetnie, poprawiłem życiówkę o minutę ponad i ogólnie nie widzę żadnych problemów.
Może to dlatego, że mam zbyt małe doświadczenie w startach w zawodach, a może dla tego że było ok... przynajmniej dla amatora jakim ja jestem ;)

PS: Biegłem jako 6 osoba, po schodach. Przeżyłem :)
Cele na 2016:

5km < 20min
10km < 40 min
21km < 1h 40min
Half Iron Man
Handstand PushUP
FrontLever
BF <10%
:D
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zawsze będą mniej i bardziej zadowoleni.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zabawa dobra. Trasa do pupy. Zwłaszcza, że leciałem w pierwszej zmianie, gdzie faktycznie był tłok. 2.5m szerokości, zakręty o ostrych kątach. Super...

Druga rzecz dla mnie na minus to zlodziejskie ceny na picie / jedzenie, przy równoczesnym braku chociażby wody dawnej przez organizatorów - w sobotę było GORĄCO

A na plus - krany przy kiblach i umiejscowienie bazy, które umożliwiało sympatyczny piknik
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:przy równoczesnym braku chociażby wody dawnej przez organizatorów - w sobotę było GORĄCO
W niedzielę na porannej zmianie każdy dostał 1 butelkę wody i 1 butelkę izotonika na mecie.
Ale to było po biegu.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

w niedzielę, w trakcie też dawali wodę i izo, ale ja biegłem w deszczu na pierwszej zmianie II tury (czyli porannej) i to był za krótki dystans na na jakieś popijanki.
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No po biegu to tak. Ale skoro to był piknik, to dla drużyn też za te 400zl by się coś przydało by nie uswierkly podczas kibicowania
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ