W Łodzi praktycznie wszystko jest szybsze od Łagiewnik. Chyba by musieli puścić brukowanymi uliczkami żeby nie było szybciej
Nawrotki w miejscu o 180 st. owszem wkurzają, ale dla mnie rzeczywistą stratę powodują jak zapierniczam na piątkę albo dychę. Na maratonie jak truchtam na ok. 3:40 to większego znaczenia dla wyniku nie mają. Pewnie jakbym łamał 3h to by miały znaczenie.
Kościuszki w tym roku nie ma na trasie. I wg mnie bardzo dobrze, bo to korytarz wiatrowy - szeroka dwupasmówka z dosyć wysoką zwartą zabudową po obu stronach. Nawrotka jest na Al. Politechniki - dwupasmówka, jak puszczą obiema jezdniami to zakręt będzie szeroki, jak jedną to zależy jak ustawią.
Maratońska jak dla mnie ulica jak każda inna, a łódzki maraton bez Maratońskiej to jak chrzciny bez dziecka

Zresztą tym razem odcinek z agrafką jest wcześniej niż zwykle, przed 30 km, więc jak masz przywalić w ścianę to pewnie zrobisz to później
