Marathon de Paris 2015

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
dnka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 07 sty 2015, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeszcze ja
zapisana jestem na ostatni czas, czyli zamknę imprezę:) na spokojnie, też życiówka będzie oczywiście hehe

biletów jeszcze nie mam, noclegu też nie; ale na dnach planuję wszystko skompletować
bieg sobotni też chciałabym zaliczyć

do zobaczenia:)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
CrazyAnt
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 wrz 2014, 14:47
Życiówka w maratonie: 4:43:18

Nieprzeczytany post

dnka pisze:jeszcze ja
zapisana jestem na ostatni czas, czyli zamknę imprezę:) na spokojnie, też życiówka będzie oczywiście hehe

biletów jeszcze nie mam, noclegu też nie; ale na dnach planuję wszystko skompletować
bieg sobotni też chciałabym zaliczyć

do zobaczenia:)
To zamykamy razem "peleton" ;)

I ja też planuję wziąć udział w biegu śniadaniowym :) Można się spotkać gdzieś na miejscu wtedy :)
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg śniadaniowy rzeczywiście wydaje się najlepszą opcją, żeby się spotkać, poznać, strzelić fotkę w jeszcze dobrej formie ;-) i uzgodnić ewentualny plan na niedzielę.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to i ja zgłaszam się na ewentualne spotkanie :)

biegnę tylko bieg śniadaniowy, na maratonie kibicuję :)

choć jeszcze nocleg ogarniam dla 2 osób...
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W świetle wczorajszych i dzisiejszych wydarzeń zaczynam się zastanawiać czy nie jestem szalony zabierając żone i dzieci na masową imprezę do Paryża... :wrrwrr:

[']['][']
Awatar użytkownika
CrazyAnt
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 wrz 2014, 14:47
Życiówka w maratonie: 4:43:18

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:W świetle wczorajszych i dzisiejszych wydarzeń zaczynam się zastanawiać czy nie jestem szalony zabierając żone i dzieci na masową imprezę do Paryża... :wrrwrr:

[']['][']
Ja myślę, że do maratonu Francja podejmie odpowiednie kroki do zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom. Poza tym uważam, że po wydarzeniach w Bostonie w 2013 roku tego typu imprezy powinny być zdecydowanie lepiej chronione. Nie ma co stresować się na zapas.

Ja jestem dobrej myśli :)
dnka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 07 sty 2015, 10:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mam nadzieję że do kwietnia będzie już spokojnie i na ulicach nie zabraknie kibiców
lecę jednak sama, mąż ma w tym czasie inną imprezę

czy jest możliwa jakaś kooperatywa na trasie? będziecie mieli swoich kibiców? chętnie bym jakiś żel czy batonik na trasie odebrała, bo coś czuję że żarcia na tyle godzin to nie dam rady zapakować na plecy od razu;)

chętnie też wysłucham rad i praktycznych trików jak to przeżyć i cieszyć się na mecie:)
Awatar użytkownika
CrazyAnt
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 wrz 2014, 14:47
Życiówka w maratonie: 4:43:18

Nieprzeczytany post

dnka pisze:mam nadzieję że do kwietnia będzie już spokojnie i na ulicach nie zabraknie kibiców
lecę jednak sama, mąż ma w tym czasie inną imprezę

czy jest możliwa jakaś kooperatywa na trasie? będziecie mieli swoich kibiców? chętnie bym jakiś żel czy batonik na trasie odebrała, bo coś czuję że żarcia na tyle godzin to nie dam rady zapakować na plecy od razu;)

chętnie też wysłucham rad i praktycznych trików jak to przeżyć i cieszyć się na mecie:)
Ja planuję gdzieś na trasie ustawić kuzynkę (albo kilka osób z rodziny o ile będą chetni ;) ) z żelem/batonem energetycznym, żeby wszystkiego nie wciskać na siłę do małej saszetki :)

Ja przed maratonem zjadłam banana (ok. godzinę przed startem) i żel (ok. 20 minut przed startem), kolejne 3 żele na trasie co 10 km i kawałek banana na końcówce (rano oczywiście śniadanie!). Już teraz wiem, że muszę mieć na koniec jakiś baton energetyczny np. zamiast żelu na 30 km, bo na końcówce marzyłam o czymś "konkretnym" do zjedzenia :D A za Snickersa byłabym w stanie zabić :D :D Głodny nie jesteś sobą ;)

A piłam na każdym punkcie (co 5 km), ale tylko wodę. Nie chciałam ryzykować z izotonikiem, choć nie wiem czy nie pokuszę się tym razem na wodę + izotonik gdzieś w połowie.
Awatar użytkownika
szymcu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 426
Rejestracja: 22 maja 2012, 00:58
Życiówka na 10k: 43:51
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

No to szykuje się fajna ekipa :hej:
Ja jadę z żoną, szukam już jakiś ofert na booking.com :)
pavulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 08 sty 2015, 21:58
Życiówka na 10k: 35:59
Życiówka w maratonie: 2:55:37

Nieprzeczytany post

A to ja się dołączę do grupy. Bilety na samolot nabyte, hostel zarezerwowany zatem można biegać :)
Awatar użytkownika
CrazyAnt
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 wrz 2014, 14:47
Życiówka w maratonie: 4:43:18

Nieprzeczytany post

pavulon pisze:A to ja się dołączę do grupy. Bilety na samolot nabyte, hostel zarezerwowany zatem można biegać :)
Witamy :)

Masz jakiś konkretny cel na ten maraton?
pavulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 08 sty 2015, 21:58
Życiówka na 10k: 35:59
Życiówka w maratonie: 2:55:37

Nieprzeczytany post

Witamy :)

Masz jakiś konkretny cel na ten maraton?
Co do celu to sam nie wiem. Z jednej strony fajnie było by przebiec dystans rekreacyjnie i podziwiać widoki. W końcu niecodziennie jeździ się do Paryża. Ale z drugiej strony miło było by zejść poniżej 3h z tym, że musiał bym wtedy nieco bardziej przyłożyć się do treningów. Oczywiście mam też nadzieję, że uda się załapać na bieg śniadaniowy. Spotkanie przed/po biegu z zawodnikami z Polski brzmi bardzo zachęcająco.
mundy79
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 08 kwie 2014, 21:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:07:48
Lokalizacja: Płock

Nieprzeczytany post

Co do celu to sam nie wiem. Z jednej strony fajnie było by przebiec dystans rekreacyjnie i podziwiać widoki. W końcu niecodziennie jeździ się do Paryża. Ale z drugiej strony miło było by zejść poniżej 3h z tym, że musiał bym wtedy nieco bardziej przyłożyć się do treningów. Oczywiście mam też nadzieję, że uda się załapać na bieg śniadaniowy. Spotkanie przed/po biegu z zawodnikami z Polski brzmi bardzo zachęcająco.[/quote]


no to widzę że cel zacny, trzymam kciuki! ile km robisz tygodniowo?

a jest może ktoś kto szykuję się na 3:20 - 3:25 chętnie dołączę :bum:
Awatar użytkownika
CrazyAnt
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 wrz 2014, 14:47
Życiówka w maratonie: 4:43:18

Nieprzeczytany post

pavulon pisze:
Witamy :)

Masz jakiś konkretny cel na ten maraton?
Co do celu to sam nie wiem. Z jednej strony fajnie było by przebiec dystans rekreacyjnie i podziwiać widoki. W końcu niecodziennie jeździ się do Paryża. Ale z drugiej strony miło było by zejść poniżej 3h z tym, że musiał bym wtedy nieco bardziej przyłożyć się do treningów. Oczywiście mam też nadzieję, że uda się załapać na bieg śniadaniowy. Spotkanie przed/po biegu z zawodnikami z Polski brzmi bardzo zachęcająco.
Woow :) Ładny ten ambitniejszy cel... Choć pewnie do Twojego biegu rekreacyjnego to mi duuuuuużo brakuje :)
mundy79 pisze:a jest może ktoś kto szykuję się na 3:20 - 3:25 chętnie dołączę :bum:
Jak wystartuję godzinę przed Tobą to (może) spotkalibyśmy się na mecie ;)


Moje 4:30 wydaje się mało ambitne... Ale trudno... :) Najpierw trzeba i tak parę kg zrzucić... Mam nadzieję, że zdążę :)
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

CrazyAnt pisze:Moje 4:30 wydaje się mało ambitne...
Wiem, że jest na tym forum grono ludzi, którzy za tą herezję oblali by mnie smołą i wytarzali w pierzu, ale moim zdaniem przebiegnięcie 42km jest samo w sobie dość ambitnym przedsięwzięciem.
ODPOWIEDZ