V Legionowska Dycha (9 czerwca 2013)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 kwie 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Serdecznie zapraszam na V edycję Legionowskiej Dychy, która odbędzie się 9 czerwca 2013 roku w Legionowie. Uczestnicy będą mieli do pokonania 10 kilometrowy dystans. Trasa ma atest PZLA.
Limit osób w biegu głównym: 8oo
Opłaty startowe:
40 złotych - zapisy przez internet
100 złotych przy zapisach w biurze zawodów w dniach 8-9 czerwca 2013 roku.
Zgłoszenia do biegu głównego będą przyjmowane poprzez formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej
http://www.legionowskadycha.pl
Zgłoszenia on-line będą przyjmowane do dnia 5 czerwca 2013 roku. W dniach 8-9 czerwca 2013 roku dokonanie rejestracji będzie możliwe tylko w Biurze Zawodów.
W ramach imprezy odbędą się także biegi dziecięce na dystansach od 150m (dzieci do 6 lat) do 1200m (szkoły średnie).
Zgłoszenia do biegów dziecięcych i młodzieżowych będą przyjmowane tylko w biurze zawodów.
Uczestnicy biegów dziecięcych i młodzieżowych są zwolnieni z opłaty startowej.
Limit osób w biegu głównym: 8oo
Opłaty startowe:
40 złotych - zapisy przez internet
100 złotych przy zapisach w biurze zawodów w dniach 8-9 czerwca 2013 roku.
Zgłoszenia do biegu głównego będą przyjmowane poprzez formularz zgłoszeniowy dostępny na stronie internetowej
http://www.legionowskadycha.pl
Zgłoszenia on-line będą przyjmowane do dnia 5 czerwca 2013 roku. W dniach 8-9 czerwca 2013 roku dokonanie rejestracji będzie możliwe tylko w Biurze Zawodów.
W ramach imprezy odbędą się także biegi dziecięce na dystansach od 150m (dzieci do 6 lat) do 1200m (szkoły średnie).
Zgłoszenia do biegów dziecięcych i młodzieżowych będą przyjmowane tylko w biurze zawodów.
Uczestnicy biegów dziecięcych i młodzieżowych są zwolnieni z opłaty startowej.
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 29 sie 2012, 00:27
- Życiówka na 10k: 40:56
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Milanówek
Również byłem, biegłem i smażyłem się w słońcu
Pogoda "dopisała" i dla mnie to była masakra ,dwunasta w południe i cała trasa w słońcu... patrząc po wynikach czołówki to nie tylko mi biegło się ciężko
Aż czuję się usprawiedliwiony ,że pobiegłem treningowym tempem :P
To teraz parę konkretów
plusy :
- zaplecze w postaci Areny Legionowo zapewniało wysoki standard jeśli idzie o szatnie, prysznice, toalety i miejsce gdzie spokojnie można było poczekać na start.
- depozyt i biuro zawodów dosłownie pod ręką.
- trasa bardzo mi odpowiadała, było płasko, bez jakiś ostrych nawrotów
- pojawiały się oznaczenia kilometrów i z mojej pobieżnej obserwacji były tam gdzie być powinny
- punkty nawadniania działały pełną parą
- kibice, co prawda byli w większości cisi ale za to było ich bardzo dużo. Jak ktoś zna panią która polewała biegaczy wodą ze szlaucha to proszę pozdrowić! Strażaków również!
- przed metą było bardzo szeroko
- bardzo fajna atmosfera
minusy
- godzina startu (mógłby być o z 2 godziny wcześniej)
- koszulki w mega oczojebnych kolorach i niezbyt ładne logo (ale to już kwestia gustu)
- brak stref na starcie a na bieg zapisanych było 800 osób więc już by się przydały
- w takim upale przydałby się jeszcze jeden punk nawadniania. Jeden był na samym początku i jeden w okolicach 4 kilometra więc w efekcie mieliśmy 2 punkty na dystansie trochę ponad kilometra i resztę pustą (chyba ,że ja jakiś przegapiłem)
Podsumowując : podobało mi się bardzo i planuję wrócić w przyszłym roku
No i jeszcze cool story : Poruszałem się od stacji w kierunku biura zawodów, zaczynało ładnie padać a jeden z kierowców dopatrzył się na mnie koszulki z OWM i podrzucił na bieg. Jak się okazało biegacz biegaczowi kolegą. Fajnie ,że istnieje jakaś "solidarność biegaczy"

Pogoda "dopisała" i dla mnie to była masakra ,dwunasta w południe i cała trasa w słońcu... patrząc po wynikach czołówki to nie tylko mi biegło się ciężko

To teraz parę konkretów
plusy :
- zaplecze w postaci Areny Legionowo zapewniało wysoki standard jeśli idzie o szatnie, prysznice, toalety i miejsce gdzie spokojnie można było poczekać na start.
- depozyt i biuro zawodów dosłownie pod ręką.
- trasa bardzo mi odpowiadała, było płasko, bez jakiś ostrych nawrotów
- pojawiały się oznaczenia kilometrów i z mojej pobieżnej obserwacji były tam gdzie być powinny
- punkty nawadniania działały pełną parą

- kibice, co prawda byli w większości cisi ale za to było ich bardzo dużo. Jak ktoś zna panią która polewała biegaczy wodą ze szlaucha to proszę pozdrowić! Strażaków również!
- przed metą było bardzo szeroko
- bardzo fajna atmosfera
minusy
- godzina startu (mógłby być o z 2 godziny wcześniej)
- koszulki w mega oczojebnych kolorach i niezbyt ładne logo (ale to już kwestia gustu)
- brak stref na starcie a na bieg zapisanych było 800 osób więc już by się przydały
- w takim upale przydałby się jeszcze jeden punk nawadniania. Jeden był na samym początku i jeden w okolicach 4 kilometra więc w efekcie mieliśmy 2 punkty na dystansie trochę ponad kilometra i resztę pustą (chyba ,że ja jakiś przegapiłem)
Podsumowując : podobało mi się bardzo i planuję wrócić w przyszłym roku

No i jeszcze cool story : Poruszałem się od stacji w kierunku biura zawodów, zaczynało ładnie padać a jeden z kierowców dopatrzył się na mnie koszulki z OWM i podrzucił na bieg. Jak się okazało biegacz biegaczowi kolegą. Fajnie ,że istnieje jakaś "solidarność biegaczy"

- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
również byłem i naprawde super organiacja, pogoda patelnia, ale i tak udało się życiówke 41,13 nabiegac, choć myślałem, że dużo słabsze mam tempo, a endomondo mi padło w trakcie biegu
DUŻY PLUS DLA ORGANIZATORÓW
ZA TO PÓŹNIEJ PRAWIE MNIE W STOLICY ZALAŁO
DUŻY PLUS DLA ORGANIZATORÓW
ZA TO PÓŹNIEJ PRAWIE MNIE W STOLICY ZALAŁO

- Grzegorz_K13
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 06 kwie 2011, 09:05
- Życiówka na 10k: 00:33:50
- Życiówka w maratonie: 02:37::01
- Lokalizacja: Around the World
Ma może ktoś zdjęcia z biegu?
AZS AWF WARSZAWA
PB Maraton 02:37:01
PB Maraton 02:37:01
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
https://picasaweb.google.com/1139209632 ... bedwebsite
https://plus.google.com/photos/11663981 ... oLCK1cCYIA
https://plus.google.com/photos/11663981 ... oLCK1cCYIA
-
- Wyga
- Posty: 123
- Rejestracja: 05 mar 2013, 13:47
- Życiówka na 10k: 40m00s
- Życiówka w maratonie: 2h59min09s.
- Kontakt:
www.wasylfoto.pl
u Wasyla ze zdjęciami zawsze na bogato :D
Też biegłam, to był mój pierwszy start na mniejszą skalę i obawiałam się złej organizacji, ale było rewelacyjnie. Jedynie pogoda mnie zawiodła... myślałam, że zejdę w połowie, ale jakoś się udało
Pomocni na pewno byli mieszkańcy, którzy raczyli wodą ze szlauchów i strażacy! :D
u Wasyla ze zdjęciami zawsze na bogato :D
Też biegłam, to był mój pierwszy start na mniejszą skalę i obawiałam się złej organizacji, ale było rewelacyjnie. Jedynie pogoda mnie zawiodła... myślałam, że zejdę w połowie, ale jakoś się udało

www.runtheworld.pl - bloguję
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 28 sty 2013, 23:51
- Życiówka na 10k: 42:52
- Życiówka w maratonie: 03:49:24
Bylo w porzadku, trudno sie jakos szczegolnie do czegos przyczepic. Mysle ze byloby jeszcze lepiej gdyby oprocz kluchow mozna bylo wybrac banana po biegu, a woda byla w butelkach 0.5 zamiast tych baniakow, przy ktorych byly straszne kolejki... No dobra jedno mnie wkurzalo - psy! Mozna bylo zrobic rundke po domach przy trasie i poprosic o zabezpieczenie psiakow z dala od siatek/furtek, sporo ujadalo niemilosiernie, wkurzajac mnie do bolu.
Pania, ktora postanowila nas popodlewac myslalem ze usciskam! Wielkie dzieki!
Pania, ktora postanowila nas popodlewac myslalem ze usciskam! Wielkie dzieki!
Run damn it!
10k 42:52 21k 1:34:06 42k 3:49:24
10k 42:52 21k 1:34:06 42k 3:49:24