Zobaczymy jak będzie. Może nie będzie tak źle. Mój bratanek rocznik 2004 ćwiczy sobie ten dystans obok domu na 3 pętlach i wie, że dopiero na ostatniej ma przyśpieszyć. Ma być fajna zabawa dla przyszłych maratonczyków, a przed biegiem wspólne lepienie bałwana

Jak dla mnie nie ma to znaczenia czy bedzie to 500 metrów czy 1500 metrów bo jak 2004 rocznik bez problemów przebiega 1500 metrów to poradzą sobie na tym dystansem wszyscy. Jeśli będzie jak mówisz i ruszą wszyscy jak po ogień i skończą marszobiegiem bo będzie to dobrą nauczką na przyszłość

. Do zobaczenia w Łodzi