maraton Dębno
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Piotrek, gdzie Ty się będziesz tam tłukł
Startuj w Warszawie.

- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Coraz częściej słychać głosy, że Dębno trzeba zaliczyć tylko robiąc Koronę albo chcąc powalczyć w MP. Osobiście nigdy tam nie byłem, ale znajomi, którzy byli, delikatnie mówiąc, nie są zachwyceni 

bzdury nie z tej ziemi - najgorsze, że powtarzane przez tech co nigdy tam nie byli - chamstwo.maly89 pisze:Coraz częściej słychać głosy, że Dębno trzeba zaliczyć tylko robiąc Koronę albo chcąc powalczyć w MP. Osobiście nigdy tam nie byłem, ale znajomi, którzy byli, delikatnie mówiąc, nie są zachwyceni
GW nagonkę zrobiła w zeszłym roku przez niezezwolenie udziału biegaczowi z wózkiem - ale swoje powody organizator podał a i według mnie motywy gw nie były takie czyste jak się wydaje - Dębno to jednak konkurencja dla Warszawy, którą ta gazeta i ten redaktor wspiera...
Dębno jest według mnie najbardziej zaangażowanym maratonem w Polsce i najlepszym - biorąc pod uwagę możliwości i wynik całościowy.
Już dawno temu mieszkańcy okolicznych mieli listy startowe i z daleka do mojej koleżanki krzyczeli "dawaj Asia" - "skąd Ono mnie znają?!!!" - myślała wtedy - kilkanaście lat temu.
A przed i po imprezie - całą szkoła nasza - jedzenia i picia do woli - zablokowane centrum - można pogadać z zagranicznymi fotki porobić, posiedzieć w super atmosferze.
Władze latają za maratończykami żeby tylko im dogodzić, mieszkańcy dumni, że mają MP też bardzo życzliwi - słowem święto biegania.
Nie wiem czy wilczej przysługi tym postem nie zrobię - bo wolę jednak ciągle jeszcze kameralny charakter tego maratonu, ale nie mogę milczeć - byłem w Berlinie, i w Anglii i na wielu w Polsce maratonach - ale Dębno the best - i należy im się od manie prawda (czekam na kolejny atak "za coś" w gw i klakę noworyszy którzy nawet tam nie byli).
zdrówko
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Nie wiem czemu tak Cię zdenerwowała moja wypowiedź, każdy przecież może mieć swoje zdanie. Mój znajomy w tym roku robił Koronę Maratonów Polski. Ja jako, że chciałem w przyszłym roku pobiec jeden z maratonów, zapytałem który by mi polecił i co sądzi o reszcie. Powiedział, że najlepszy jest wg niego Kraków, bo fajna trasa, super organizacja, a do tego miasto oferujące dobrą bazę hotelową i wiele atrakcji nie związanych z maratonem. Zapytałem też o inne maratony i na temat Dębna powiedział, że z całej piątki najsłabszy maraton. Uznał, że pora roku trochę jeszcze zbyt zimna, do tego ciężko o jakiś sensowny nocleg, motel znalazł 15km dalej, trasa też nie należała do przyjemnych. Po tym więc co się od niego dowiedziałem wybieram się do Krakowa tym bardziej, że mam więcej znajomych, którzy właśnie maraton w byłej stolicy uznawali za swój najlepszy.
A co do Dębna - jeśli będę miał zamiar zrobić Koronę, a wierzę, że tak właśnie będzie, to się tam wybiorę i sam ocenię. A co do GW - ich zdanie mnie nie interesuje, bo jej nie czytam.
A co do Dębna - jeśli będę miał zamiar zrobić Koronę, a wierzę, że tak właśnie będzie, to się tam wybiorę i sam ocenię. A co do GW - ich zdanie mnie nie interesuje, bo jej nie czytam.
-
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 22 lip 2011, 20:30
- Życiówka na 10k: 42:58
- Życiówka w maratonie: brak
Ja bardzo dobrze wspominam Debno
jedyne co mnei denerwowalo to dojazd i powrot (mieszkam pod warszwa)
amtosfere biegu czuje sie juz od pierwszego kroku tam i nie tylko wsrod biegaczy ale tez ludzi tam mieszkajcych. Oni zyja tym biegiem.
po kazdej petli byl ten okolo 3 km odcinek gdzie biegnie sie w miescie (bodarze od miniecia stacji benzynowej po lewej stronie wbiegajac do debne xD) i ten odcinek wsrod tych kibicow to na prawde cos wspanialego (reszta trasy raczej po lasach lub lakach ale mozna podziwiac przyrode) lasy chronia od slonca gdy jest cieplej a na zimno w 2012 nie narzekalem fakt bylo chlodno ale nie na tyle zeby jakos przeszkadzalo to w biegu baa zyciowke zrobilem ;p
a co do krakowa to tez super bardzo mi sie podobalo tam wspominam dobrze
miasto piekne kibice wspaniali atmosfera idealna 
jedyne co mnei denerwowalo to dojazd i powrot (mieszkam pod warszwa)
amtosfere biegu czuje sie juz od pierwszego kroku tam i nie tylko wsrod biegaczy ale tez ludzi tam mieszkajcych. Oni zyja tym biegiem.
po kazdej petli byl ten okolo 3 km odcinek gdzie biegnie sie w miescie (bodarze od miniecia stacji benzynowej po lewej stronie wbiegajac do debne xD) i ten odcinek wsrod tych kibicow to na prawde cos wspanialego (reszta trasy raczej po lasach lub lakach ale mozna podziwiac przyrode) lasy chronia od slonca gdy jest cieplej a na zimno w 2012 nie narzekalem fakt bylo chlodno ale nie na tyle zeby jakos przeszkadzalo to w biegu baa zyciowke zrobilem ;p
a co do krakowa to tez super bardzo mi sie podobalo tam wspominam dobrze


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Jeśli zarzucasz innym pisanie bzdur, to zastanów się, zanim sam coś skrobniesz. Jaka to "konkurencja dla Warszawy", skoro niżej piszesz o "kameralnym charakterze" Dębna? To są dwa różne światy i każdy może wybrać ten, który mu bardziej odpowiada (osobiście lubię "kameralne" biegi, ale z punktu widzenia organizatora, a tym bardziej sponsorów pewnie inaczej to wygląda). Można to wyjaśnić bez spiskowej teorii dziejów z udziałem manipulujących mediów.asewqt pisze:według mnie motywy gw nie były takie czyste jak się wydaje - Dębno to jednak konkurencja dla Warszawy, którą ta gazeta i ten redaktor wspiera...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale przecież jeszcze w roku 2012 Dębno nie było żadną konkurencją dla Warszawy. Dębno w kwietniu, Warszawa we wrześniu, jaka tu konkurencja? Dopiero w 2013 roku pojawi się w Warszawie konkurencja.asewqt pisze: GW nagonkę zrobiła w zeszłym roku przez niezezwolenie udziału biegaczowi z wózkiem - ale swoje powody organizator podał a i według mnie motywy gw nie były takie czyste jak się wydaje - Dębno to jednak konkurencja dla Warszawy, którą ta gazeta i ten redaktor wspiera...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 268
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
- Życiówka na 10k: 42:14
- Życiówka w maratonie: 3:28:34
Jeszcze nie dostąpiłem zaszczytu biegania w Dębnie, ale prawdopodobnie w kwietniu już tak. Z kolei znajomi jeżdżą regularnie i są bardzo zadowoleni, natomiast bardzo narzekali na Warszawę, do której na maraton już się nie wybiorą.
Nie wierzysz w manipulujące media?Platini76 pisze:asewqt pisze: Można to wyjaśnić bez spiskowej teorii dziejów z udziałem manipulujących mediów.
Twoja sprawa.
Ja wiedzę to inaczej szczególnie jeżeli o to medium chodzi.
Nie tylko o to chodzi jak pewnie wiesz.Adam Klein pisze:Ale przecież jeszcze w roku 2012 Dębno nie było żadną konkurencją dla Warszawy. Dębno w kwietniu, Warszawa we wrześniu, jaka tu konkurencja? Dopiero w 2013 roku pojawi się w Warszawie konkurencja.asewqt pisze: GW nagonkę zrobiła w zeszłym roku przez niezezwolenie udziału biegaczowi z wózkiem - ale swoje powody organizator podał a i według mnie motywy gw nie były takie czyste jak się wydaje - Dębno to jednak konkurencja dla Warszawy, którą ta gazeta i ten redaktor wspiera...
Dlaczego na stronie Dębna wisi komunikat:
"Odpowiadając na pojawiające się zapytania dotyczące regulaminu, noclegów oraz modułu zgłoszeń informujemy, iż ze względu na brak decyzji PZLA odnośnie przyznania organizacji Mistrzostw Polski w Maratonie nie możemy opoublikować wiążącego regulaminu. "
może ktoś inny ma dostać MP?
zdrówko
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
może PZLA się zorientowało, że z mistrzostwami polski dębno ma niewiele wspólnego? 

tam się zorientowało... albo dostało ... olśnienia...Qba Krause pisze:może PZLA się zorientowało, że z mistrzostwami polski dębno ma niewiele wspólnego?
Ale sprawdźmy:
1. Po wynikach najlepszych Polaków np. w 2012 r?
Dębno SHEGUMO Yared - 2:15:19
Warszawa SHEGUMO YARED - 02:15:26
Kraków - CZYŻ GRZEGORZ - 2:36:53
Poznań - Draczyński - 02:18:30
Łódź - BRZEZIŃSKI BŁAŻEJ - 2:23:25
Katowice - CZYŻ GRZEGORZ - 02:42:04
wychodzi Dębno.
chyba że Lake Biwa dostanie:)
2. Po tradycji organizowania?
też wychodzi Dębno
3. Po biznesie?
Dębno nie dostanie.
zdrówko
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 286
- Rejestracja: 29 wrz 2010, 12:28
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: 03:44:07
Chcę pobiec Dębno z dwóch powodów. Pierwszy to Korona, drugi to żeby zobaczyc z tego co piszecie zupełnie inny maraton niż Warszawa i Kraków, w których do tej pory biegałem.
Tak więc zaryzykuję trochę tułaczki dla urozmaicenia.
Tak więc zaryzykuję trochę tułaczki dla urozmaicenia.

- torronto
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lip 2008, 08:19
- Życiówka na 10k: 38:21
- Życiówka w maratonie: 2:58:52
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
W Dębnie byłem kilka razy, naprawdę polecam. Serdeczność mieszkańców jest nie do przecenienia. Kameralne to było bieganie maratonów 10 lat temu. Teraz to nawet do Dębna przyjeżdża 1000 osób. No i w końcu z Warszawy można tam autostradą dojechać, więc nie jest to taka wyprawa jak kiedyś.
Prawa rynku są jednak nieubłagane, widać, że Dębno broni się rękami i nogami, żeby z czasem nie stać się takim "wiosennym Lęborkiem", gdzie ludzie będą przyjeżdżać z sentymentu dla imprezy i mieszkańców.
A Mistrzostwa Polski to być może nowy Orlen Maraton Warszawski dostanie - w końcu to główny sponsor PZLA.

A Mistrzostwa Polski to być może nowy Orlen Maraton Warszawski dostanie - w końcu to główny sponsor PZLA.
www.bieganie.torun.pl