Łódzki maraton a toruński

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
szwejk
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 18 wrz 2011, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:33

Nieprzeczytany post

Biegłem i w jednym i w drugim. Po nich nasuwa mi się taka myśl: bieg w Łodzi był, bądź co bądź, lepiej przygotowany, nagrody do wylosowania lepsze (samochód), lepsze zaplecze (finisz na arenie, toalety, prysznice, ...), itd. W internecie jednak było dużo słów krytyki pod organizatorami maratonu łódzkiego, a o maratonie toruńskim wypowiadali się w większości pozytywnie.

Skąd ta rozbieżność? Może ktoś z Was biegł w obu i może mi to wyjaśnić? Czy to nie jest sprawa wygórowanych oczekiwań co do łódzkiego i niewysokich oczekiwań co do toruńskiego?

Żeby nie było, mieszkam w Toruniu i bardzo podobał mi się maraton toruński.
PKO
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Szczerze nie wiem - biegłem w tym roku w Łodzi, w ubiegłym w Toruniu (zaś w tym się tylko przyglądałem). I serio nie rozumiem tych rozbieżności.
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Nie rozumiecie?
To popatrzcie koledzy na mapy jednego i drugiego maratonu, a łatwiej będzie Wam zrozumieć. Co innego sparaliżować na 6 h centrum miasta, w tym kilka kluczowych arterii komunikacyjnych (Łódź), a co innego puścić maraton obrzeżami miasta (Toruń). Miało to wpływ na "prasę" i kibiców.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Eee, no nie przesadzaj z tymi obrzeżami :P Starówka to jest centrum Torunia :)
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
Iwan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1161
Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

misthunt3r pisze:Eee, no nie przesadzaj z tymi obrzeżami :P Starówka to jest centrum Torunia :)
Znam Toruń. Czuję do tego miasta ogromną sympatię. Studiowałem tam. Dobrze wiesz, że to sam bok starówki, bez ważnych węzłów komunikacyjnych, a do tego tylko 1/4 lub 1/5 długości trasy.
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

No masz sporo racji. Jednakże wydaje mi się, że chodziło o opinie biegaczy, nie zaś o biadolenie gości w blaszanych puszkach - bo Ci zawsze biadolą, psioczą, warczą i trąbią.
Obrazek
Because Running Sucks
Awatar użytkownika
mordziak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:00
Życiówka na 10k: 00:39:37
Życiówka w maratonie: 03:24:15

Nieprzeczytany post

Czy tegoroczna trasa maratonu w Toruniu będzie obowiązywała przez następne lata?
Bo prawdę mówiąc bieganie maratonu na pętlach i w dużej części po kostce brukowej może być niestety gwoździem do trumny tej imprezy..
Z jednej strony promocja starówki i trasa nieuciążliwa dla mieszkańców miasta, no ale wystarczy chyba raz przebiec przez centrum, żeby je rozreklamować..
Za rok powinien być oddany nowy most przez Wisłę co pewnie poszerzy możliwości, wiec może warto pomyśleć nad zmianą trasy.

Trasa w Łodzi wydaje mi się znacznie bardziej atrakcyjna i pewnie ten maraton będzie zyskiwał na popularności w następnych latach. :bleble:
A że ludzie narzekali? Nigdy wszystkim nie dogodzisz.
Obrazek
10k: 39:37; 21k: 1:29:18; 42k: 3:24:15.
Awatar użytkownika
ja_arek
Wyga
Wyga
Posty: 121
Rejestracja: 08 lip 2010, 00:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pabianice

Nieprzeczytany post

Nie biegłem w Toruniu. Mysle jednak, że diagnoza jest prosta i jasna do wychwyceniach na forach na przestrzeni całego roku. Maraton w Łodzi ma duże aspiracje, rozbudza oczekiwania uczestników stąd margines błędu pozostawiony organizatorom przez biegaczy jest bardzo mały. Sami organizatorzy podkreślają, że chcą iść w profesjonalizm i my biegacze tak ten maraton postrzegamy. Pamiętajcie, że bardzo śmiało rzucili rękawicę Dębnu. To było pokerowe zgranie. Wygrają lub przegrają. Ale stąd też krytyka każdego, w całokształcie mało istotnego, elementu. Wcale nie uważam, tego za coś złego o ile zostanie rzeczywiście wykorzystany do rozwoju imprezy. Jeżeli mówią "jesteśmy profesjonalistami z ambicjami" to my biegacze mamy prawo tego wymagać i krytykowac jeżeli są potknięcia.
Maraton w Toruniu - no jest. Nie budzi większych emocji, ot taka lokalna, poprawna impreza nie aspirująca do rangi ogólnopolskiej.
szwejk
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 18 wrz 2011, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:33

Nieprzeczytany post

Maraton w Łodzi ma duże aspiracje, rozbudza oczekiwania uczestników stąd margines błędu pozostawiony organizatorom przez biegaczy jest bardzo mały.
Racja.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Nie będę podawał konkretnych plusów i minusów tych biegów. I jeden i drugi bieg je posiada. W sumie powodują one, że biegacz chce wrócić w dane miejsce lub nie.
Brałem udział w Maratonie Metropolii rok temu (jako rolkarz). Wrażenie? Totalna amatorszczyzna. Uczestniczyłem w wielu krótszych i lepiej zorganizowanych biegach (jako biegacz i rolkarz), a to w końcu maraton, więc mam prawo oczekiwać więcej. Efekt jest taki, że Torunia nie pojadę już nigdy (chyba, że na Mikołajów).
Biegłem także w Łodzi (rok temu 10K, w tym roku maraton). Pełen profesjonalizm, impreza z dużymi aspiracjami. Tu wrócę na 100%.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ja w Toruniu maraton przejechałam na rolkach i muszę z przykrością stwierdzić-żenada.. Nie wiem, kto wymyślił finisz i część trasy dla rolkarzy po kostce brukowej (chyba, że było to zrobione specjalnie, żeby rolkarzy za rok było mniej)... trasa była wyznaczona przez pachołki i nie sposób było się na niej zmieścić w towarzystwie rolkarzy i biegaczy-ci odważniejsi pachołki olali i jechali normalnie ulicą, która nie była zamknięta na czas zawodów, więc ja np miałam stres, że jakiś samochód mnie stuknie na trasie...dużo było minusów.. np w losowaniu nagród brać mogli udział tylko biegacze-czyli impreza nastawiona na biegaczy; Skoro tak, to po co jest też start dla rolkarzy?
Akurat wtedy, kiedy startowałam, padało i było zimno, niestety część zawodników wychłodzona i zmoknięta musiała sobie radzić sama na mecie. Dobrze, że ja miałam swojego faceta na miejscu, który mnie "ogarnął" i nie przemarzłam na kość...
W Łodzi brałam udział dwukrotnie w równoległym biegu na dychę i kibicowałam maratończykom na trasie i to jest po prostu nie do porównania z Toruniem.
Dlatego do Torunia nigdy więcej nie pojadę-chyba, że na Bieg Mikołajów, bo to była super impreza z bardzo dobrą organizacją.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3668
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przejrzyj opinie ludzi odnośnie maratonu Metropolii 2010 (Wiem, że to było dawno, ale jednak nie daje mi to zapomnieć) - Po tym maratonie już nie mam zamiaru dawać organizatorom drugiej szansy :oczko: A w Łodzi było bardzo fajnie.

Edit: Wow, ale odgrzałem kotleta :hej:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Smiac mi się chce z waszego na rzekania jako rolarzy że musicie jechadz cześciowo po kostce................................................... obejrzycie sobie wyścig kolarski
Paryż Roubix

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Tompoz a jechałeś kiedykolwiek na rolkach? Polecam, ale nie po bruku...
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Tompoz a jechałeś kiedykolwiek na rolkach? Polecam, ale nie po bruku...
Ja też polecam, ale po bruku :hej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ