Biegam od trzech miesięcy i chciałabym wystartować w jakiś zawodach, żeby uatrakcyjnić swoje "treningi"
Czy ktoś może już startował w Biegu Westerplatte i ma jakieś odczucia, którymi chce się podzielić? Boję się, że może nie jest to bieg dla takich amatorów i że lepiej poczekać na jakąś mniejszą imprezę biegową.
Biegnij więc, bo rywalizacja bardzo wpływa na treningi i motywację do nich.
Dziwne, że po 3 miesiącach treningów potrzebujesz "uatrakcyjnień". Ja biegam 3 lata i zawody traktuję jako formę sprawdzianu planu treningowego
Early Hardcore 4 Life! Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10" Komentarze,Blog Garmin Connect
Niekoniecznie potrzebuję, bieganie samo w sobie sprawia mi przyjemność ale pomyślałam, że miło byłoby spróbować wziąć udział w takiej imprezie, żeby poznać atmosferę czy spotkać innych biegających
już po biegu, i jak tam poszło? Moje pierwsze zawody i wynik 40:17, uff ale było ciężko. Nie myślałem, że tak szybko pobiegnę, celowałem w 41:30 czy coś koło tego, ale adrenalina zrobiła swoje i po starcie biegłem po 4:00/km bez zmęczenia przez 6 km, dopiero potem zaczęło się robić ciężko, bardzo ciężko, ale jak już tak ciągnąłem to postanowiłem ciągnąć do końca. Szkoda że nie udało się złamać 40 minut, chociaż wydaje mi się że wg czasu netto na pewno było mniej niż 40. W życiu się tak nie zmęczyłem, tętno doszło do 201, a na treningach miałem max 193. Super zawody!
ja z kolei zacząłem wolniutko bo ~4:40, z każdym kilometrem przyspieszając. W sumie nie wiedziałem czego się spodziewać, bo wracam do biegania po dłuuuuugiej przerwie, a Westerplatte chciałem potraktować raczej jako sprawdzian aktualnej kondycji. Nabiegałem 42 z dużym hakiem, ale mimo wszystko jestem zadowolony. Słońce piekło, wiatr też dawał się momentami we znaki, a i delikatne podbiegi nie ułatwiały. Za to frekwencja w stosunku do poprzednich lat powalająca ciekawe jak będzie w przyszłym roku.
[b]GG #1291119[/b]
THE WALL IS IN YOUR MIND, NOT YOUR BODY