Aż mnie trzęsie!!!
- MMMarciNNN
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 lip 2007, 17:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Puszcza Mariańska
- jaszczomb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 280
- Rejestracja: 20 lut 2009, 06:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mętów/Lublin
To przez TylnoBosoDebila i w sumie przez orgów, którzy powinni go zdjąć z trasy po przekroczeniu limitu i odesłać do psychiatryka nie zrobili tego więc godzinę więcej miasto stało.
- MMMarciNNN
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 lip 2007, 17:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Puszcza Mariańska
- MMMarciNNN
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 lip 2007, 17:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Puszcza Mariańska
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Głupi tekst. Redaktor przyrósł do siedzenia i marudzi. Jak słusznie ktoś zauważył, w tej samej gazecie comiesięczna masa krytyczna już nie przeszkadza. A jest to w piątek, nie w niedzielę, i w godzinach 18-20. To dopiero jest masakra dla miasta. I to co miesiąc!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 13 paź 2008, 06:50
- Życiówka w maratonie: brak
Jest, ale bał się o nim napisać : Kompromis miedzy staniem w samochodowych korkach a spacerkiem (rowerkiem) w niedzielę między Żoliborzem a MokotowemMMMarciNNN pisze:Brujeria - kłopot w tym, że w tekście Blumsztajna nie ma miejsca na żaden kompromis.

Pozdrawiam!
wykastrowany kot
wykastrowany kot
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Typowe podejście. Ja fajny, on be bo nie biega. Nie ma racji, nie ma głosu.Svolken pisze:Głupi tekst. Redaktor przyrósł do siedzenia i marudzi.
To się kiedyś zemści, jak zaczną się tarcia z władzami miast o organizację biegów lub jakiś sfrustrowany menel, co nie mógł się przedostać do monopola, rzuci kiedyś butelką w przypadkowego biegacza robiącego trening.
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
A może to jego to jest typowe podejście, co? On ma prawo być przeciw, a ja przeciw jego przeciw już nie? Argument zablokowania miasta jest krótkowzroczny i tak jak napisałem dalej....masa krytyczna z tysiącem rowerzystów na ulicach w godzinach szczytu w każdy ostatni piątek miesiąca, to już jest cacy? Wolne żarty 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 24 lut 2010, 14:57
Kretyński komentarz i tyle,niech redaktorek tak samo podejdzie do parady równości i manify.Razem uczestników nie mają nawet tyle co pobiegnie w półmaratonie a bajzel w mieście robią większy.Rzadko która impreza tak spaja mieszkańców z miastem ale ten hipokryta tego nie rozumie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 197
- Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stolyca
Prawda zazwyczaj leży pośrodku. Zrozumienie muszą wykazać obie strony. Tym jednak razem cytowany przesadził. Można było spokojnie dojechać pod sam plac Zamkowy przed 10 i po 12 wyjechać spowrotem na Wisłostradę. Myślę, że była to raczej wypowiedź profilaktyczna w stylu: jest Bieg Niepodległości, PM i maraton i może juz wystarczy w Warszawie. No ale są tacy, którzy lubią być bardziej wyraziści niż potrzeba. I stąd często bierze się niepotrzebne trzepanie piany.
trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 16 lis 2009, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
tam jest również link do drugiego artykułu- do odpowiedzi Staszewskiego:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... walki.html
Ja mam wrażenie, że oni się umówili- jeden jest dobry, drugi zły. Dzięki temu jest okazja do dyskusji i jest o czym pisać...
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... walki.html
Ja mam wrażenie, że oni się umówili- jeden jest dobry, drugi zły. Dzięki temu jest okazja do dyskusji i jest o czym pisać...

-
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 12 lis 2008, 10:16
dwie sprawy:
1. chłopaki w GW umówili się w zabawę w "dobrego i złego policjanta", a Wy się stresujecie jak za przeproszeniem PIS chwytem na Prawybory w PO. Tak się robi marketing i już.
2. ustalanie limitu półmaratonu na 4h to spore przegięcie. toć ten dystans można przejść w 3,5h! 99% luda skończyło bieg w 2,5h. Powymyślali te Galloweye i potem byle truchtacz mówi, że jest maratończykiem. Półmaraton 2,5h, Maraton 5h - nie mieścisz się, to biegaj jeszcze rok i za rok na pewno dotrzesz w limicie. Dziś w Radiu Tok FM mówił o tym Jurek Skarżyński jak ktoś słuchał.
pozdro
y.
1. chłopaki w GW umówili się w zabawę w "dobrego i złego policjanta", a Wy się stresujecie jak za przeproszeniem PIS chwytem na Prawybory w PO. Tak się robi marketing i już.
2. ustalanie limitu półmaratonu na 4h to spore przegięcie. toć ten dystans można przejść w 3,5h! 99% luda skończyło bieg w 2,5h. Powymyślali te Galloweye i potem byle truchtacz mówi, że jest maratończykiem. Półmaraton 2,5h, Maraton 5h - nie mieścisz się, to biegaj jeszcze rok i za rok na pewno dotrzesz w limicie. Dziś w Radiu Tok FM mówił o tym Jurek Skarżyński jak ktoś słuchał.
pozdro
y.