Mbank maraton Łódź - wstyd i trzask

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Dostaliśmy dziś informację prasową z biura prasowego maratonu w Łodzi. Jak to czytałem, to nie wiedziałem, czy to mi się śni, czy tam tacy analfabeci pracują. Oto, co piszą o swoim maratonie w Łodzi:

"Zwycięzcami 6. mBank Łódź Maratonu są Marcin Fehlau, który osiągnął wynik 2:18:10."

Finał biegu maratońskiego był bardzo emocjonujący, bowiem o zwycięstwo na ostatnich metrach walczyło 426 zawodników

I to się nazywa emocjonujący finisz, co?

Ostatecznie zwyciężyli: w kategorii mężczyzn Marcin Fehlau, z
Polski, który miał zaledwie 2 sekundową przewagę nad Viktorem Starodubcevem z Ukrainy


Komuś w biurze pomyliła się przewaga 2-sekundowa nad 2-minutową. Ale co tam, żadna różnica prawda? Swoją drogą znany wszystkim Starodupcew z Ukrainy był drugi, a dziwnie ciekawe jest, że badania antydopingowe przeprowadzano tylko zwycięzcom. Ech, te zbiegi okoliczności i renomowani zawodnicy na podium...

W dniu łódzkiej imprezy na Rynku Manufaktury wiele atrakcji czekało równie na kibiców – koncert zespołu Dustplastic, pokazy sportowe klubu Gymnasion, pokazy taneczne formacji dzieciecej Kiki Dance, wystep Akademii Formy i Tanca Odoriko oraz animacje dla publicznosci:
mimowie szczudlarze, żonglerzy.


Nigdy nie widziałem pokazów sportowych klubu, ciekawe, co taki klub pokazuje? Intrygują mnie też mimowie szczudlarze... :)

Nie wiem, po co w Polsce takie żałosne imprezy - z mierną frekwencją, anonimowymi zawodnikami, kiepskimi czasami i analfabetami w biurze prasowym. Łodź lepiej by wypadła, gdyby zamiast szarpać się na kolejny niepotrzebny w Polsce maraton, zrobiła jakiś krótszy bieg. Albo zaczęła promować własnych sportowców, np. Adama Kszczota - tym to się można pochwalić, ale jakoś się nie chwalą. Jestem ciekaw, czy sponsorzy są zadowoleni - taka impreza kosztuje naprawdę kupę kasy, a odzew żaden. Nawet gdybyśmy chcieli coś napisać, to co tu pisać? O mimach szczudlarzach?
Ostatnio zmieniony 17 maja 2009, 22:19 przez Nagor, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

:)
Mi się najbardziej podoba to:
Nagor pisze:Finał biegu maratońskiego był bardzo emocjonujący, bowiem o zwycięstwo na ostatnich metrach walczyło 426 zawodników
Naprawdę ciasno było na finiszu.
Awatar użytkownika
Erelen
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 158
Rejestracja: 06 gru 2008, 22:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja chciałbym zobaczyć tych mimów. Ciekawe jak robili tą słynną niewidzialną ścianę, będąc na szczudłach.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Galakar][img]http://runmania.com/f/0bc2281cee6042c96b80b75dba0be126.gif[/img][/url]
http://erelen.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

frekwencja by im wzrosła gdyby do korony się dołączyli :-)
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Panowie, cała impreza była na wesoło. takiej żenady nigdzie nie widziałem wcześniej... nigdy więcej do łodzi na połówkę czy maraton organizowaną przez tych państwa nie pojadę...
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

A jakieś szczegóły Ooco? Czyli nie tylko komunikat prasowy dał czadu?
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

no wiecie ;-) mi tam się materiały podobały - czytałem tylko te udostępnione na stronie mojego banku ;-)

Gdyby nie to że w planach mam co najwyżej 2 maratony rocznie (a może i tylko wiosenne) to łódź mnie nie skusiła. Chociaż mieli promocyjne niskie startowe (ale licząc z kosztem dojazdu CM i tak wychodzi mi taniej ;-)

Ale nie kpijcie tak - bo chłopaki się na pewno starają... - ale te 426 - oznacza że tylko tyle osób tam dobiegło do mety ??
Szymon
Obrazek
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:A jakieś szczegóły Ooco? Czyli nie tylko komunikat prasowy dał czadu?
dyrektorem jest Przemo Walsewski z portalu konkurencyjnego (mocno powiedziane he he he) a trasa maratonu była tak zakręcona i jednocześnie były na tej trasie 3 różne biegi o różnym przebiegu trasy, że nikt nie wie czy dobrze pobiegł :)
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:A jakieś szczegóły Ooco? Czyli nie tylko komunikat prasowy dał czadu?
pozwolę sobie zacytować wasyla z innego fajnego forum :)
Dla mnie widowisko było pierwsza klasa:)
jeden biegnie i kurwuje.......wygrałbym kur...a mać kategorię!(po czym wali z dyba w pachołka)....pier...ona Łódź!Wasyl,powiedz ku...wa,gdzie mam do ch...a biegnąć...no gdzie?(wali z dyba w drugiego pachołka)..ja na to:pytaj tego sędziego(i pokazuję stojącego na nawrocie sędziego)...na to sędzia..nie,nieeeeee...o nie...ja nic nie wiem..zapytaj się gdzieś indziej(wtedy biegacz dostał ataku,walną w trzeciego pachołka,zaczął biegać w kółko o srednicy ok 1.5m i wył..kurwował i rzucał mięsem:)
Dodam tylko, że Heniu Szost został źle poprowadzony przez pilota i zamiast 10 k zrobił 15 i truchcikiem dobiegł na metę, Arek Sowa tak samo, Justyna Bąk "z musu" zrobiła połówkę zamiast 10k. na tej ulicy z nawrotami panował taki bałagan, ze niektórzy biegali połówkę mającą 24 kilometry, 10k miała 13 itd, itd... nic dodać nic ująć...

z kolejnych masakrycznych rzeczy to po medal po połówce to trzeba było wejść na 4 piętro po schodach. uwierzysz?? ja jeszcze przecieram oczy ze zdumienia...
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

U, to rzeczywiście... Ale w sumie co za różnica, 10km czy 15km, prawda? Mógł sie zaopatrzyć chłopak w mapę przed biegiem? Mógł.

A serio, to mam przeciek, że będzie społecznie zaangażowany artykuł na ten temat, bo tak fatalnie zorganizowane biegi to jednak rzadkość.

Chyba aż zmienię tytuł wątku z wrażenia.
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:U, to rzeczywiście... Ale w sumie co za różnica, 10km czy 15km, prawda? Mógł sie zaopatrzyć chłopak w mapę przed biegiem? Mógł.

A serio, to mam przeciek, że będzie społecznie zaangażowany artykuł na ten temat, bo tak fatalnie zorganizowane biegi to jednak rzadkość.

Chyba aż zmienię tytuł wątku z wrażenia.
za to Pan dyrektor zawsze hiper i wogóle ;) słyszałem jak po jednym z biegów krytykował organizatorów za drobne niedociągnięcia..
Awatar użytkownika
ooco
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 850
Rejestracja: 13 kwie 2008, 21:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Nagor pisze: Mógł sie zaopatrzyć chłopak w mapę przed biegiem? Mógł.
Marcin, oto mapka:
Obrazek
powiedz mi jak leci półmaraton :hahaha: :hahaha: :ojnie:
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

:hahaha:

Rany, to jest niesamowite! Ta mapka jest genialna! Najlepszy kabaret by takiej nie wymyślił :)

Przeczytałem dyskusję na biegajznami i włosy mi stają dęba, że można zrobić taką imprezę. A nikt nie wspomniał o fatalnym poziomie sportowym i żenującej frekwencji - niewiele ponad 400 osób to ilość, jaka zbiera się na wioskowych biegach na Pomorzu czy Wschodzie, gdzie bywam. Część biegaczy i tak się dobrze bawiła, ale czuję, że ten maraton to będzie ten bieg, który zapamięta się na lata - z powodu tych wszystkich wpadek. Może powstanie nowe przysłowie - "jesteś zorganizowany jak Mbank maraton" :)

Dziś w nocy wskoczy krotki tekst na ten temat, w tym relacja Henia Szosta - jest kapitalna, niesamowicie humorystyczna, o ile oczywiście nie biegło się w tym biegu.
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:[...]Nie wiem, po co w Polsce takie żałosne imprezy - z mierną frekwencją, anonimowymi zawodnikami, kiepskimi czasami i analfabetami w biurze prasowym. Łodź lepiej by wypadła, gdyby zamiast szarpać się na kolejny niepotrzebny w Polsce maraton, zrobiła jakiś krótszy bieg. Albo zaczęła promować własnych sportowców, np. Adama Kszczota - tym to się można pochwalić, ale jakoś się nie chwalą. Jestem ciekaw, czy sponsorzy są zadowoleni - taka impreza kosztuje naprawdę kupę kasy, a odzew żaden. Nawet gdybyśmy chcieli coś napisać, to co tu pisać? O mimach szczudlarzach?
To była szósta edycja mBanku i jednocześnie pierwsza z taką wpadką. Wpadką nowego dyrektora, bo ktoś chyba za to odpowiada. Pisanie "Nie wiem, po co w Polsce takie żałosne imprezy..." uważam w tym przypadku za przesadzone. "Mierna frekwencja"? Czy tysiąc osób to mierna frekwencja? Czy słowami "anonimowi zawodnicy" nie obrażasz czasami Szosta, Kozłowskiego, Sowy, Ochala i innych? Jak rozumiem czas 2:18:10 to bardzo kiepski czas, ale pamiętam, że jedną z edycji wygrał zawodnik z czasem powyżej 3h. O ile potrafię zrozumieć krytykę to uważam, że "trochę" przesadziłeś.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
runPawelrun
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 30 paź 2008, 13:47

Nieprzeczytany post

tak no większosc to prawda. Ale z tą frekwencja to nie przesadzajmy nie każdy bieg musi bić rekordy, tu bym się nie czepiał. Co do wyniku to tez nie przesadzajmy 2:18 zwyciescy i wynik zwycieszczyni 2:42 to nei są jakieś tragedie , 2 kobieta miała 2:48 3cia 2:53 jakoś tak bez przesady nie są to wyniki żenujące, Wyniki pierwszej 3ki meżczyzn tez nie są straszne. Co innego organizacja biegu zakończenia i ogólnie postawa organizatorów wraz z dyrektorem biegu włącznie , które było zenujące
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ