Komentarz do artykułu Co się dzieje z Maniacką Dziesiątką?

[Bacio]

Może to być nieetyczne, ale nie jest karalne...

296 KK?

[bosak]

No ale jakie on zaufanie nadużył? Są na to jakieś dowody?
Konstytucją tego stowarzyszenia jest Statut! Podany jest link do tego statutu na 2 czy 3 stronie tego wątku. Trzy posty niżej zacytowałem trzy paragrafy. Ale są też pozostałe i nie mniej ważne. Paragraf 26 wskazuje reprezentację na zewnątrz dla tego stowarzyszenia, również majątkiem.
Jeszcze raz napiszę i już się "wyłanczam". Stowarzyszenie ma legalnie wybrane władze i to one "rzondzą".
Jak Arti działa jednoosobowo? ja tego nie wiem. Może są jakieś uchwały udzielające jemu pełnomocnictw. Już pisałem o tym.
A być może ta trzyosobowa reprezentacja jest podpisana pod kluczowymi dokumentami tylko że ... nie przyznają się i milczą
Jeśli nie zmienią zarządu, to nikt niczego się nie dowie.
Prawnika mogą "buntownicy" wynająć ale tylko i wyłącznie po to żeby ich za rękę poprowadził do tych zmian i powiedział krok po kroku jak to zrobić. Natomiast wynajęty prawnik niczego nie ustali dla "buntowników", bo Ari i bank powiedzą jemu "spieprzaj dziadu". Niby dlaczego bank na pokazywać obcemu gościowi stan konta i ruchy na tym koncie? Proszę o podstawę prawną
Od tego są organy władzy tego stowarzyszenia.

[cichy70]

ale syf.

[asewqt]

Coś wiadomo więcej?

[Adam Klein]

Oświadczenie Artura Kujawińskiego: http://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=9146

[tombzd74]

Trzeba się napracować by impreza taka jak Maniacka odniosła sukces.

W tej chwili można z niej nieźle żyć, ale dlaczego komuś żałować. Pracował niech ma. Ja są jakieś wajchy to kiedyś prokuratura dobierze się do dupy.

Jest jeszcze jedna sprawa. Zarówno Maniacka która w mojej ocenie schodzi na psy, tak i debiut Biegu Niepodległościowego daje do myślenia. Wiem, że Bieg Niepodległości nie robi stowarzyszenie, ale firmują ją twarze maniackiej. Obie imprezy pokazują obraz komercyjny, jeśli komuś to odpowiada to niech biega. Ja lubię być dopieszczony otoczką biegu, a nie czuć się jak zbędne koło które płaci (nie mało) i niech "spi***a". Dlatego na Maniackiej i Biegu Niepodległości mnie nie zobaczą. Artie-mu życzę powodzenia, taki kot zawsze spada na cztery łapy.

Pozdrawiam
T

[michu77]

Chętnie bym przeczytał, jaki to zespół organizacyjny ... niby pozostał i będzie organizował bieg. Pewnie ekipa z Poznańskiego Biegu Niepodległości...

Jak polityk, tyle się napisał...

[Gwynbleidd]

Wytłumaczcie mi to oświadczenie jak sześciolatkowi.
Był Klub, był Prezes, razem organizowali Bieg. Nikt na tym nie zarabiał a Prezes nawet dokładał. Nagle zespół podzielił się. Tak bywa, że tam gdzie teoretycznie są pieniądze [jednak były???], to dochodzi do dużych nieporozumień. Nic wielkiego jednak się nie stało, bo trzon organizacyjny jest przy Prezesie i wspiera Go. Więc nic się nie zmieniło, jest Prezes, jest trzon Klubu, mogli dalej organizować bieg. Po co więc Prezes wyprowadził Bieg z Klubu do własnego prywatnego podmiotu? Żeby jeszcze więcej do niego dokładać czy żeby zebrać i scalić kluczowe osoby, które przecież wg oświadczenia i tak wspierają i są przy Prezesie?

I jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki!

[Laszlo]

Ehhh... znowu "perfekcyjne" wyczucie czasu i teraz to już nawet ja tracę wiarę, czy z mozołem wypracowywane w międzyczasie rozwiązanie problemu ze wspólnym oświadczeniem klubu i "Prezesa" dojdzie do skutku Każdy może kiedy chce napisać co uważa i jaki jest jego punkt widzenia, łącznie z tym jak rozumie "ratowanie biegu". Nie chcę tego komentować, szczególnie tego "trzonu organizacyjnego" gdyż musiałbym uznać, że miałem ostatnimi czasy przewidzenia i przesłyszenia przy próbach dochodzenia do porozumienia... Osobiście poczekałbym jeszcze ten tydzień do 11.01.2017 na kiedy zwołane jest głosami 2/3 członków klubu walne zebranie w celu między innymi omówienia "rozliczenia" i wyboru nowych władz klubu.

Gwoli sprawiedliwości muszę się jednak odnieść do rozliczenia na które "Prezes" się powołuje. Komisja rewizyjna dokonała rozliczenia roku 2016 na podstawie dokumentów jakie dostarczył jej "Prezes". Nie uzyskała dostępu do konta klubowego - jak to było uchwalane i żądane przez klubowiczów - a nawet przez fakt, że konto zostało w tym czasie jednostronnie przez "Prezesa" zamknięte (sic!), utrudniono i oddalono w czasie możliwość faktycznego rozliczenia. Nie wspomnę też o dotychczasowych wnioskach komisji. Oświadczenie jest oświadczeniem Artiego, nie klubu.

Laszlo

[Qba Krause]

wiecie co, Maniacy?

z całym szacunkiem i sympatią do Was osobiście, ale teraz to już "I ain't even mad"...

[Adam Klein]

Z jednej strony reprezentuję medium, które po prostu publikuje, opisuje to co się w biegowym świecie dzieje.
Z drugiej nie będę udawał, że nie mam własnego zdania.

1.
Arti, Twoje tłumaczenie jest nielogiczne, nie przekazanie klubowi dostępu do konta, zamknięcie go (?!) jest dowodem nie wprost, że po prostu kłamiesz. Odwlekasz ile możesz. Jest Ci głupio, że okazało się, że jednak chodzi o kasę a Ty cały czas próbujesz udawać Papieża. Z jakimi kosztami zrównoważyło się 250 tys zł przychodu z wpisowego ?

2.
Laszlo, musicie zrobić coś, co sprawi, że spotykając Artiego z przyklejonym uśmiechem nie będziecie czuli się głupio.
Dla własnego zdrowia psychicznego. Czyli albo "do sądu" albo "pobłogosławić".

[bosak]

A ja powiem tak
1. Arti podpiera się dokumentem zatwierdzonym zapewne pisemnie przez Komisję Rewizyjną. I słusznie. Od siebie dodam, że taka komisja powinna być niezwłocznie odwołana! Komisja Rewizyjna powinna sprawdzić otrzymane kwity ze stanem konta, wszystkimi przelewami itp. A nie czy w otrzymanych rubrykach strony Winien/Ma zgadzają się, bo to nie na tym polega Raczej statyści niż osoby nadzorujące wydatki. No niestety... Skoro podpisali, że wszystko gra to o co chodzi? Tylko co z tego dla stowarzyszenia? Nic. Prezes ma dupochron prawny i tyle.
2. Ja ciągle nie wiem jak to się stało, że Ari uzyskał prawo do jednoosobowego zarządzania kontem i innymi decyzjami na zewnątrz? To jest skandal. Były uchwały w tej sprawie? Pozostali członkowie zarządu to uczynili? Poza tym, czy odbyło to się zgodnie ze statutem? Dlaczego niezwłocznie nie zmienicie tego wiedząc że jest źle? Wy, członkowie stowarzyszenia. A nie mityczny "prawnik"
3. Ile razy można pisać że żaden prawnik czy sąd niczego nie zmieni. Sędzia czy prokurator zada proste pytanie. Skoro obecne władze są legalne to one działają w imieniu stowarzyszenia. Co my mamy zrobić? Nie umiecie zmienić Zarządu? Nie umiecie zmienić Prezesa? Nie umiecie zmienić Komisji Rewizyjnej? To ja mam to zrobić? Na jakiej podstawie? Skoro jesteście tacy słabi, to wypisujcie się ze stowarzyszenia jako członkowie i samo wszystko zdechnie.
4. O odzyskaniu przyszłego biegu zapomnijcie, bo to już kompletna kompromitacja i jakieś wołanie na puszczy...
5. Z tego co sugeruje Arti jest część osób współpracująca z nim. Pewnie to ta ważniejsza i jest jak jest. Ja tam się nie dziwię...
6. Ukrywanie dostępu do konta na pewno ma coś na celu. Uczciwy człowiek zarządzający kontem stowarzyszenia na pewno pokazałby je dla przyzwoitości i zdrowej atmosfery w stowarzyszeniu....

[Laszlo]

Adam, tak, robimy sukcesywnie porządek i dążymy do załatwieniu tematu pomimo pojawiających się nowych "zdarzeń". Niestety konflikt w którym bierze udział część władz klubu będącego stowarzyszeniem musi być albo rozwiązany od dołu z remontem fundamentu włącznie - co wymaga czasu, albo rozwiązany tak jak to się najłatwiej robi przez wycofanie się poza klub lub udawaniem, że nie ma problemu. W tym konkretnym przypadku większość chciała naprawy, powrotu do korzeni stowarzyszenia, przejrzystości. Dotychczasowe funkcjonowanie stowarzyszenia opierało się na dużej dawce zaufania i bez zbędnych formalizmów. Zgadzam się, finalnie nie wyszło nam na dobre. Ponieważ stowarzyszenie ograniczone jest kadencyjnością Zarządu oraz terminami zwoływania walnych i do tego jak się doda ludzką chęć naprawy, wysłuchania wszystkich, dawania szans, wiary w dobre intencje... to proces się rozciąga. Nie mniej, dzieje się. 11.01.2017 jest walne które wybierze nowy zarząd, zmieni statut i da odpowiedź na wiele pytań. Przykro, że dopiero upublicznienie dało kopa do działań. Nie będę się powtarzał. Ciekawe studium przypadku. Na bank albo już gdzieś było albo będzie. Jeżeli się nam, Maniacom, uda naprawić klub to nowa odsłona może być warta całego bólu

Laszlo

[Laszlo]

1. Arti podpiera się dokumentem zatwierdzonym zapewne pisemnie przez Komisję Rewizyjną. I słusznie. Od siebie dodam, że taka komisja powinna być niezwłocznie odwołana! Komisja Rewizyjna powinna sprawdzić otrzymane kwity ze stanem konta, wszystkimi przelewami itp. A nie czy w otrzymanych rubrykach strony Winien/Ma zgadzają się, bo to nie na tym polega Raczej statyści niż osoby nadzorujące wydatki. No niestety... Skoro podpisali, że wszystko gra to o co chodzi? Tylko co z tego dla stowarzyszenia? Nic. Prezes ma dupochron prawny i tyle.

Nie ma takiego dokumentu. Pochopny wniosek i nadinterpretacja. Nie ma i nie było dostępu do konta a to uniemożliwia zatwierdzenie jakiegokolwiek rozliczenia. Sprawdzone zostało zestawienie sporządzone przez "Prezesa" i uporządkowanie dostarczonych przez niego dokumentów za rok 2016. Stwierdzono, że na bilansie wg tych dokumentów jest nadpłata w zwrocie pobranych wcześniej zaliczek. Nic więcej to nie oznacza. Niestety.

Laszlo

[bosak]

Czyli Prezes-Arti publicznie kłamie?

Dodatkowo jak wykazała przedstawiona przeze mnie dokumentacja w sprawie pozostałych rozliczeń, saldo na moją korzyść wykazało in plus, co potwierdziła Komisja Rewizyjna Klubu.

Pisząc do mnie taki tekstem chłopaku widzę że nie wiesz co mówisz...

Pochopny wniosek i nadinterpretacja

Niczego nie wnioskuję i niczego nie nadinterpretuję. Czytam co wy piszecie i tyle. Pomału zaczynam się z was śmiać...
To mówisz będzie kolejne sto pięćdziesiąte zebranie walnego? Ale po co? Nie umieliście zrobić nic wcześniej to i zwoływanie kolejnych walnych jest stratą czasu...
Do konta mają mieć dostęp tylko i wyłącznie osoby umocowane prawnie, a nie kto chce! Kto ty jesteś aby je mieć i dlaczego go nie masz? Pytam się oczywiście.
Po trzecie. Jak to potwierdziła Komisja Rewizyjna co mówi Arti? Pisemnie , ustnie, czy wcale?
Z tego co widzę to wszyscy piszecie co "wam się wydaje" a nie jak jest...