Maraton Wrocławski
- meryt
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
a może byśmy się bliżej poznali,niech ktoś znający Wroclaw wyznaczy miejsce i czas na spotkanie powinno być miło,a może częściowa anonimowość,którą daje forum jest bardziej wskazana wtedy sory.
grupa biegowa www biegajznami.pl
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Pasta-party na wrocławskim rynku - oto jedna z przyczyn mojego udziału
Naprawdę solidna porcja makaronu + browar w otoczeniu barwnych, kolorowych kamieniczek. To świetne miejsce na spotkanie i wymianę doświadczeń nie tylko biegowych.

gregoz
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
We Wrcocławiu najbardziej znane są dwa miejsca spotkań pod pręgieżem i od dwóch lat koło fontanny. Oba znajdują się na rynku. Myślę, że można zorganizować spotkanie przed pasta party, a po makaronie, udać się do spiża. Wszyscy chętni będą mogli spróbować tamtejszego piwa. Jest ono wizytówką tego lokalu. Nie można go kupić nigdzie indziej, gdyż jest ono produkowane tylko w ilościach przeznaczopnych na potrzeby restauracji. Receptura jest specjalnie strzeżona, aby nie mogło się ono dostać na rynek komercyjny, a przy okazji można obejrzeć na dole w lokalu jego proces fermentacji.
- Murat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 424
- Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin
Mieszkam ok.70 km od Wrocławia,numer startowy odbiorę w sobotę,ale resztę czasu w tym dniu to już mi tak dzieciaki wypełnią,że nie wiem w jakim stanie będę w niedzielę! 
Może chociaż na to Pasta-party będę miał dyspensę.

Może chociaż na to Pasta-party będę miał dyspensę.

- adamus100
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustka
Umowmy sie moze przed biegiem, ja na pewno bede dawal wlasne odzywki miedzy 8:-8:15, no a co do biegu na 3:30, Stary zaproponowal, zeby biec razem, mysle, ze to dosc ciezkie, szczegolnie wlasnie na 3:30, to trudny czas, bo jestesmy amatorami, i choc mialem 3:35 zyciowke, nie wiem jak bedzie teraz, kiedys tez analizowalem bieg z poznania, gdzie byl czas na polmetku i widzialem, ze czas koncowy sie z tym nie pokrywal, wiele osob mialo rewalacyjny czass na polowie, a konczylo grubo po mnie, bylo tez kilka wygryzaczy ktorzy mieli polowke w 1:45 i konczyli z 3:20, ja planuje polowke w 1:43-45, a jak pozostali?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 lut 2004, 12:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Witam!
Ja we Wrocławiu pojawię się w sobotę ok. 17-18.00. Jeszcze raz podkreślę, chętnie spotkam się wieczorem z kimś z grupy 3:30.
Zgadzam się z adamus100, że wspólny bieg może być trudny (zwłaszcza bez wcześniejszych wspólnych treningów).
Ponieważ ja planuję pokonać połówkę w czasie 1:41-42 (ciut szybciej niż kolega adamus100 - zostawiając sobie 5-6 minut rezerwy na "ciężkie chwile"), a dotychczas udaje mi utrzymywać równe tempo (na pewno do 30 km) ew. wspólny bieg mógłby:
- powstrzymać zapędy na szybsze pokonanie pierwszej części trasy,
- utrzymać równe tempo jak najdłużej (może do 30-35 km).
Tak, czy inaczej też będę oddawał własne napoje ok. godz. 8 - 8.15, może się spotkamy?
Ja we Wrocławiu pojawię się w sobotę ok. 17-18.00. Jeszcze raz podkreślę, chętnie spotkam się wieczorem z kimś z grupy 3:30.
Zgadzam się z adamus100, że wspólny bieg może być trudny (zwłaszcza bez wcześniejszych wspólnych treningów).
Ponieważ ja planuję pokonać połówkę w czasie 1:41-42 (ciut szybciej niż kolega adamus100 - zostawiając sobie 5-6 minut rezerwy na "ciężkie chwile"), a dotychczas udaje mi utrzymywać równe tempo (na pewno do 30 km) ew. wspólny bieg mógłby:
- powstrzymać zapędy na szybsze pokonanie pierwszej części trasy,
- utrzymać równe tempo jak najdłużej (może do 30-35 km).
Tak, czy inaczej też będę oddawał własne napoje ok. godz. 8 - 8.15, może się spotkamy?
-
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 18 lut 2004, 09:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
A może jest ktoś chętny na wynik 3:40 - 3:45?
Zamierzam pobiec w sposób następujący: 15 min (3 km) biegu, 1 min marszu. W ten sposób przez cały dystans maratonu. Na półmetku powinienem osiągnąć czas ok 1:50.
Zamierzam pobiec w sposób następujący: 15 min (3 km) biegu, 1 min marszu. W ten sposób przez cały dystans maratonu. Na półmetku powinienem osiągnąć czas ok 1:50.
JS
- meryt
- Stary Wyga
- Posty: 228
- Rejestracja: 08 mar 2004, 22:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olkusz
Yuras a robiłeś kiedy taką próbe ale pow.30km?
Ja raz robiłem 5km.biegu po6.15 i ok 1-1.5 min szybki marsz połączony z piciem po 33km.byłem wykończony jak po maratonie na 4h.5min.Tydzien póżniej biegałem długie wybieganie 36km. tempo 6min-6.20 ,zmęczenie typowe do takiego treningu.Wiem,że literatura mówi co innego mnie taka worma startu czy treningu nie odpowiada.Jeszcze raz pytam czy tak biegałeś i z jakim skutkiem.
Ja raz robiłem 5km.biegu po6.15 i ok 1-1.5 min szybki marsz połączony z piciem po 33km.byłem wykończony jak po maratonie na 4h.5min.Tydzien póżniej biegałem długie wybieganie 36km. tempo 6min-6.20 ,zmęczenie typowe do takiego treningu.Wiem,że literatura mówi co innego mnie taka worma startu czy treningu nie odpowiada.Jeszcze raz pytam czy tak biegałeś i z jakim skutkiem.
grupa biegowa www biegajznami.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
YurasQuote: from Yuras on 2:08 pm on April 21, 2004
A może jest ktoś chętny na wynik 3:40 - 3:45?
Zamierzam pobiec w sposób następujący: 15 min (3 km) biegu, 1 min marszu. W ten sposób przez cały dystans maratonu. Na półmetku powinienem osiągnąć czas ok 1:50.
bedę mniej więcej na 1.50 biegł połówkę ale przerwy na marsz raczej będę robić przy wodopojach.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 mar 2004, 14:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Witam.
Byłem dzis na rynku i widziałem dosc dużą scene, którą tam montują. Z tego co przeczytałem jest ona budowana na potrzeby artysytczne w dniach 23kw-03maja, m.in. na noc wejścia Polski do Unii Europejskiej. Wiecie może czy zostanie ona również wykorzystana na potrzeby maratonu? Z tego co zauważyłem zajmuje ona sporą część rynku, tam gdzie w zeszłym roku były namioty-szatnie, kawałek za metą półmaratonu - przy wbiegu na metę maratonu. Nie wyobrażam sobie, żeby kawałek dalej (tam gdzie w poprzednich dwóch latach) prostopadle postawili jeszcze scenę dla MW. Jeśli ta scena będzie przeznaczona dla nas to będzie to bardzo ciekawie
Zdjęcie zrobiłem dzisiaj w południe (z daleka naprawdę ciekawie wygląda).

Byłem dzis na rynku i widziałem dosc dużą scene, którą tam montują. Z tego co przeczytałem jest ona budowana na potrzeby artysytczne w dniach 23kw-03maja, m.in. na noc wejścia Polski do Unii Europejskiej. Wiecie może czy zostanie ona również wykorzystana na potrzeby maratonu? Z tego co zauważyłem zajmuje ona sporą część rynku, tam gdzie w zeszłym roku były namioty-szatnie, kawałek za metą półmaratonu - przy wbiegu na metę maratonu. Nie wyobrażam sobie, żeby kawałek dalej (tam gdzie w poprzednich dwóch latach) prostopadle postawili jeszcze scenę dla MW. Jeśli ta scena będzie przeznaczona dla nas to będzie to bardzo ciekawie

Zdjęcie zrobiłem dzisiaj w południe (z daleka naprawdę ciekawie wygląda).

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 28 mar 2004, 14:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
A kolegom ktorzy nie mają się gdzie spotkać proponuje miejsce gdzie ten chlopak z dziewczyną siedzą w sobotę o godzinie 17.00 (w trakcie Pasta Party). Myśle, że w stosunku do tej sceny latwo będzie to znaleźć a fontanna do tego dnia nie zmieni swojego położenia 
Wogóle spotkajmy się tam wszyscy o tej godzinie, Ci którzy lubią forum bieganie.home.pl :]

Wogóle spotkajmy się tam wszyscy o tej godzinie, Ci którzy lubią forum bieganie.home.pl :]
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 lut 2004, 12:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Witam!
Co do spotkania z kolegą Adamus100 - ja będę w dresie addidasa (biały, ortalionowy z czerwonymi wstawkami - duży napis na plecach Addidas), i ... biegam w ciemnych, sportowych okularach.
Jeśli zdołam to w piątek ok południa wyslę jedno ze zdjęć - niestety mam je zapisane na innym komputerze.
Co do spotkania z kolegą Adamus100 - ja będę w dresie addidasa (biały, ortalionowy z czerwonymi wstawkami - duży napis na plecach Addidas), i ... biegam w ciemnych, sportowych okularach.
Jeśli zdołam to w piątek ok południa wyslę jedno ze zdjęć - niestety mam je zapisane na innym komputerze.
-
- Wyga
- Posty: 88
- Rejestracja: 18 lut 2004, 09:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
[quote]Quote: from meryt on 4:01 pm on April 21, 2004
Yuras a robiłeś kiedy taką próbe ale pow.30km?
Nie nie robiłem.
Dlaczego zdecydowałem się na taki sposób biegu?
Ponieważ chcę osiągnąć wynik 3:40 - 3:45 równym tempem biegu (marszobiegu). Nie potrafię biegać wolniej niż 1 km w 5 minut. Gdybym potrafił nie wprowadzałbym przerw na marsz. Chcę pokonać maraton równym tempem, ponieważ taka taktyka jest uważana za najbardziej optymalną, a poza tym chcę uniknąć błędu z ostatniego maratonu warszawskiego gdzie na półmetku miałem czas 1:38-1:39, a cały maraton skończyłem w czasie 3:44:31.
Yuras a robiłeś kiedy taką próbe ale pow.30km?
Nie nie robiłem.
Dlaczego zdecydowałem się na taki sposób biegu?
Ponieważ chcę osiągnąć wynik 3:40 - 3:45 równym tempem biegu (marszobiegu). Nie potrafię biegać wolniej niż 1 km w 5 minut. Gdybym potrafił nie wprowadzałbym przerw na marsz. Chcę pokonać maraton równym tempem, ponieważ taka taktyka jest uważana za najbardziej optymalną, a poza tym chcę uniknąć błędu z ostatniego maratonu warszawskiego gdzie na półmetku miałem czas 1:38-1:39, a cały maraton skończyłem w czasie 3:44:31.
JS