MARATON W MONACO

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from FREDZIO on 10:08 am on Nov. 21, 2003
Mówi się tak bo poprostu będąc w Monaco próba wydzielenia granicy pomiędzy Monte-Carlo a resztą jest trudna.
Monte-Carlo to nie jest żadne miasto w państwie (mimo, zę może jest tak oficlalnie) ale tylko dzielnica miasteczka. To tak jakby amerykanin powiedział po powrocie z Polski, że wśród wielu atrakcji jakie w Polsce zobaczył typu Kraków, Wieliczka był też w Żoliborzu albo w Pradze Południe.
Mówi sie byłem w Warszawie, byłem we Francji, byłem w Monaco.
Jest raid samochodowy Monte Carlo.

Zdjęcia jak zwykle świetne.


pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
PKO
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Quote: from FREDZIO on 1:34 am on Nov. 26, 2003
Gdzie ja wygladam orientalnie ?????? Błagam Cię powiedz mi bo juz spać przez to nie moge (jest teraz 1:39 w nocy) !!!!!
Przepraszam Fredzio, bo akurat też nie spałem, a tak długo nie odpowiadałem (nawet ja zaczynam wierszować???) chodzi oczywiście o zdjęcie na górze...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wojtek napisał - Wsadż sobie abażur na głowę i przejrzyj się w lustrze.

Obrazek

Kurde - no co jest ??!?! Przecież wyglądam całkiem normalnie !!! To było bez żadnej specjalnej intencji!


(Edited by FREDZIO at 12:46 pm on Nov. 27, 2003)
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie widze abazura !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Teraz po tych komentarzach to mi wszyscy wyglądają na jakąś ruską mafię - z wyjątkiem jednej uroczej osoby (no, jasne: pewnie ją dla okupu porwali) ;)


(Edited by romek at 2:01 am on Nov. 27, 2003)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Typowa ruska mafia grasująca w Lesie na Bielanach
Awatar użytkownika
caryca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 948
Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: dania/warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wygladasz jak bys dopiero co od komputera odszedl ;)
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Mam pytanie do PAwła: Czy jesteś sam przed sobą zadowolony z tego wyniku, jaki uzyskałeś w Monako? (dla mnie to rewelacja)  
[b]szuuu[/b]
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

nie jestem zadowolony

Chciałem pobiec szybko w Berlinie pod koniec września i potem zrobić sobie wakacje, ale w Berlinie byłem bez formy. Ponieważ jednak włożyłem sporo pracy na przygotowania to postanowiłem nie odpuszczać i poświęciłem kolejne 6 tygodni na przygotowanie formy na dobry maraton. Zrobiłem jak na mnie bardzo ciężki trening (do 160km/tydzień), a i pora roku nie była już sprzyjająca (ciemno i zimno).

W Monaco liczyłem na dwa podbiegi po 50m (tak to wyglądało na profilu trasy), a okazało się, że to bieg "górski", a w dodatku było o połowę mnie  zawodników niż się spodziewałem (ten maraton się kurczy). 2:40 i 17 miejsce w samotnym biegu na ciężkiej trasie może nie jest złe, ale jeśli to jest ekwiwalent 2:32 w biegu takim jak Berlin, to wolałbym pobiec 2:32 w Berlinie. Problem polega na tym, że nie mam pojęcia czego to jest ekwiwalent, może wcale nie 2:32, a 2:36 i tego się nigdy nie dowiem i tego właśnie mi szkoda, bo lata lecą i chciałem w tym roku pobiec ostatni szybki maraton i w przyszłym roku, a może i następnych bawić się w triatlon, duatlon, może adventure racing. A teraz cały czas tli się we mnie taki płomyk szepcący: "możesz jeszcze spróbować poprawić rekord życiowy, nie trać wiary"
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No - nie mów, że jak w przyszłym roku zrobisz 2:31 to nie będzie się w Tobie tlił płomyk szepczący: "Za rok 2:30". I tak za rok i jeszcze za rok.

Uśrednij sobie - o ile gorsze od życiówek mieli czasy Ci co byli "elitą" - choćby z listy tych których wymieniłem wczesnej. Odejmij od swojego czasu - i - ile wychodzi??? Bo nie mam kalkulatora?
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

PAwel, jakiś czas temu starałem się Tobie uzmysłowić, że nie warto peniać, ale Ciebie rzuciło w wir Irona.
Próbuj w przyszłym roku.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Kazig, zostawmy na razie tego Ironmana. Chciałem tylko powiedzieć, że jak dla mnie czas jest obiektywnym i najlepszym miernikiem osiągnięcia w maratonie, nie miejsce.

Fredzio, no nie przeliczyłem, może wyszłoby 7 minut szybciej, ale to zawodowcy, którzy biegali na miejsce, a nie tak jak ja na czas więc nadal to nie jest wiarygodny wskaźnik. Zresztą mógłbym filzoficznie stwierdzić, że jak po latach będę mówił o moich najlepszych osiągnięciach to 2:40 z Monaco się w nich nie pojawi.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No. To czuję się trochę winny
bo pewnie we Florencji było by lepiej.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Fredzio, w ogóle wyjazd był świetny i jestem z niego zadowolony. W końcu był to wyjazd po rower z maratonem przy okazji ;).

Zresztą gdyby nie ten wyjazd to nie poznałbym osobiście Kledzika, a to przyznasz przecież fajny kolega.

No, i sam maraton był fajny. Wiesz, że nie lubię tłumów, a maraton był niepowtarzalną okazją biegania po wyludnionych francuskich i włoskich miasteczkach, bo na codzień jest na nich gwarno, a w czasie maratonu pies z kulawą nogą nie wyszedł obserwować co się dzieje i nie było w ogóle samochodów. Mówię serio, takiego czegoś to tylko w starych włoskich filmach szukać, bo teraz te miasta są jak ul i nic nie zostało z romantyczności takiego spokoju włoskiej czy francuskiej prowincji.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

PAweł -jeszcze drobne pytanie do tego startu : jakie miałeś BMI wtedy? (to chyba nie jest zbyt osobiste, co?!)
[b]szuuu[/b]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ