Interrun Kraków

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
monter
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 17 kwie 2011, 00:08
Życiówka na 10k: 0:47:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wiem, że nie jestem jedyny, który sobie obiecuje, że nigdy więcej w Interrunie. Rok temu (wtedy raczkowałem w bieganiu) poszurałem na 5, dzisiaj 10 i wystarczy. Jest wiele innych tańszych biegów, zorganizowanych o niebo lepiej, no i nie ma takiego motłochu na trasie, co to trzeba omijać slalomem, przeskakiwać, co po 150 metrach przechodzi w Gallowaya, bo płuca wypluwa :D
Nie warto robić promocji sklepowi, który w dodatku reklamuje buty adoptujące się :hejhej:
Bieg kusił, bo jest pod ręką (pod nogą ;) )
Teraz trzeba czekać na wyniki, pewnie podane według numerów startowych i do kupy z obydwoma biegami (tak było w zeszłym roku) ;)
Obrazek
Dobrego biegacza poznajemy po tym, że dużo pije - w przeciwieństwie do jego butów. :)
PKO
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Kusi też trasą ale i tak to dla mnie był pierwszy i ostatni raz na Interrun. Idea biegu - jeśli się biegnie po jakiś wynik - jest niestrawna, mimo, ze pobiegłem życiówkę to chyba jej nie policzę bo to było na dopingu :spoczko: , tak się na początku wq.... że jakoś poniosło do mety ale komfort i przyjemność z biegania niewielka. Można to zaliczyć towarzysko najwyżej albo turystycznie.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Czyli tak to jest być statystą w reklamie.
Fajna trasa ale to nie bieg dla mnie.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wyniki już włączyli na stronie - coś mają porąbane bo ja mam netto o 3,40 słabsze niż na Garminie, żona tak samo, za to miejsce mam fajne bo 55 te, nieźle jak na taki spęd i start z ostatniej zony, tylko nie wiem czy to netto, czy brutto :wrrwrr: :hahaha: Kiepsko to wygląda
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Nieoficjalne wyniki
Mihumor ja mam 4 sek więcej niż wg mojego runkeepera, i są wyniki netto i brutto. 28 w generalce na 10 km.
Gdyby nie to że to masówka to bym się cieszył
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Widzę już poprawili to zestawienie, ja mam 42,19 netto czyli prawie idealnie z Garminem, 55 miejsce więc w sumie jestem zadowolony, jest plan zrobiony z nadwyżką, życiówka mimo przeciwnością, najwyższe miejsce w imprezie masowej jakie zdarzyło mi się zająć, niemniej na mecie jakoś nie szalałem z radości, w Skawinie było dużo przyjemniej tak dla porównania. Niemnie i tak fajnie sobie pobiegać, każda impreza ma jakieś mankamenty niestety
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Było fatalnie.Kolejka do toi-toi i zaczynałem z ostatniej strefy z samego końca.
Dobrze,że treningowo traktowałem bieg.2 pierwsze kaemy zamiast po 4:45 to po 5:15 taki ścisk i wyprzedzanie na maxa.
Odpuściłem a mimo to 40 sekund do życiówki brakło.Bieg dla zdrowia :hej:
Awatar użytkownika
monter
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 17 kwie 2011, 00:08
Życiówka na 10k: 0:47:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Jaki bieg, tak podane wyniki :ble:
Podaję posortowane według zajętych miejsc (czasy netto):

Wyniki Cracovia Interrun 2012
Obrazek
Dobrego biegacza poznajemy po tym, że dużo pije - w przeciwieństwie do jego butów. :)
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Wczoraj wysmarowałam na swoim słit-blogasku swoje rozczarowania biegami - nie tylko tymi dwoma głównymi, dla dorosłych, ale i tymi dziecięcymi.
pulchniak pisze:Czyli tak to jest być statystą w reklamie.
Fajna trasa ale to nie bieg dla mnie.
Trasa świetna.
Oczywiście wesoła rozgrzewka mastersów, po czym jeszcze nim puszczono nas do boksów startowych - kolejny blok reklamowy na scenie....

I nie mogę nie porównać biegu do sylwestrowego, gdzie trasa była ta sama... a jednak inaczej... Zerkam na tę blaszkę co to niby medalem jest... i przy takich opłatach, przy tak szumnie ogłaszanym sponsoringu i dofinansowaniu... no żenuła...
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

A!
Obok toitojek, w Sukiennicach, była toaleta - płatna wprawdzie (1pln) ale przynajmniej bez kolejek i z opcją umycia rąk.
Jimmyk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2011, 14:24
Życiówka na 10k: 48:13
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Chyba nie będzie dziwnym jak tylko zgodzę się z przedmówcami co do opinii na temat całej organizacji tej imprezy... To była moja druga dyszka w życiu i nie zakładałem żadnego łamania życiówki, biegłem relatywnie wolniej, tak mi się wydawało, a wynik miałem tylko 0 4s słabszy od niedawnej Skawiny więc wydaję mi się, ze moja forma rośnie szybciej niż się spodziewałem :)
Pewnie bym zrobił lepszy wynik ale pierwsze 2km to było coś w związku z czym chyba ominę następną edycję, ciasno, tłok, szarpanie tempa... medale tak jak Księżna pisała "żenua" i ogólnie jakiś taki niesmak pozostał...

Wspomnę tylko, że największym plusem była obecność mojej małżonki na ostatniej prostej i mojego 5 miesięcznego syneczka (choć spał)... ech te emocje :hej:
Buziak dla Ciebie Żono :*
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Za niedługo przy tej krytyce którą fundujemy biegom nie będzie gdzie biegać
A tak na marginesie to po prostu masówa która ma spopularyzować sprzedawcę i tak ten bieg należy zakwalifikować.
Ciekawe tylko że trzeba zapłacić za to że się jest częścią tej reklamy.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
sakii
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 354
Rejestracja: 28 maja 2010, 12:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:Za niedługo przy tej krytyce którą fundujemy biegom nie będzie gdzie biegać
A tak na marginesie to po prostu masówa która ma spopularyzować sprzedawcę i tak ten bieg należy zakwalifikować.
Ciekawe tylko że trzeba zapłacić za to że się jest częścią tej reklamy.
zapłacić należy dlatego, że przy biegach są naprawdę bardzo duże koszty. Kto organizował kiedyś jakąkolwiek imprezę, to o tym wie. I wkurza mnie takie pieprzenie. W Polsce jest tyle biegów, że naprawdę jest w czymś wybierać.
Mało kto wie, ale np. samo przygotowanie zmiany w organizacji ruchu - mówię o durnej mapce, niczym więcej - to jest koszt rzędu 3-4 tysiące złotych.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Inter to fajny bieg, żeby lajtowo przebiec się z rodziną, znajomymi, w przyjemnych okolicznościach przyrody i obiektów zabytkowych, to promocja sprzedawcy ale też samego rekraacyjnego biegania. Tu doceniam organizatora - jest fajnie w tym zakresie i chwała za to, dlatego myślę, że powinien zrezygnować z chipów i pomiaru czasu oraz podawać na stronie, że to nie bieg wyścigowy, zmienić formułę na 5,5km i 9,7km na przykład, wykluczyć ambitniejszych biegaczy by się nie frustrowali i by nie było niebezpiecznie, ewentualnie "sprzedawać" pierwszą strefę startową z pomiarem czasu i uwzględnieniem planów czasowych. Nie wiem, te dwa światy trudno połączyć na tak wąskiej trasie, na której rozgrywa się dwa biegi - to jest po prostu niemożliwe, nawet jak start się jako tako ogarnie to później i tak piątka się miesza z dychą, słabsi ze zmęczonymi już silniejszymi itp. Żeby wszyscy byli zadowoleni impreza musiałaby trwać ze dwa razy dłużej i mieć inny nieco pomysł, pewnie byłaby wtedy bardzo rozwojowa i mogłaby liczyć na duży sukces frekwencyjny i wynikowy oraz sławę. A tak to ślepy zaułek nieco ale i tak fajnie, ze to robią
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:Za niedługo przy tej krytyce którą fundujemy biegom nie będzie gdzie biegać
Ja mam nadzieję, że krytyczne słowa będą wpływać na organizację biegów. :lalala:

Jeśli organizator dużej imprezy, umie zrobić podział na sektory... to może lepiej by dzielił na sektory w zależności od planowanego tempa biegu (jak na maratonie) lub podział 5km, 10km?

W każdym razie - pomijając kwestię przyjemności... dla mnie to kwestia bezpieczeństwa
W głównym biegu brały też udział dzieci! Mimo, że w regulaminie było info o wieku <12 lat, to biegły też mniejsze. Do tego osoby starsze, osoby z kijkami nordic (nawet widoczni na zdjęciu - idący szeroko ławą - 2 nordic plus osoba towarzysząca. Ja ich wymijałam gdzieś na drugim kilometrze, więc jak sądzę wystartowali w pierwszym sektorze...

A temat bezpieczeństwa biegu dzieci szkolnych... jak sobie przypomnę jak wyglądały nogi jednego dzieciaka z naszej szkoły... On nie miał przyjemności biegu. Głos mu drżał, bo był cały pokopany... Jednak 1000 dzieci, razem i 8latki, i 12latki...

A przedszkolaki? 100 dzieci zarówno 2letnich jak i 6letnich... Do tego niektóre dzieci z rodzicami... Jakby nie można było tych dzieci jednak podzielić wiekiem, by ograniczyć do minimum wypadki, potknięcia i wzajemne tratowanie.


Sakii, nie do końca się mogę zgodzić...
Opłata byłaby dla mnie może i do przyjęcia gdyby nie - nomen omen -> pieprzenie o tym, że bieg jest tak dofinansowany, tak sponsorowany... A organizacyjnie... wiele do życzenia (przy czym jak wspomniałam, moje uwagi dotyczą również bezpieczeństwa biegów dla dzieci)
Za 50ziko są organizowane zajefajne starty, maratony rowerowe, gdzie masz wypas obsługę, trasy, bufety, wodę, ciepły posiłek, nagrody... koszulkę organizatora zaś możesz mieć... ale nie musisz nakładać;-)
Ba, koszulka w pakiecie miała metkę z ceną - niemal 15ojro - po to byś miał poczucie, że Twe 50ziko do Ciebie wraca. ;-)

mihumor pisze:"sprzedawać" pierwszą strefę startową z pomiarem czasu i uwzględnieniem planów czasowych.
Imho dobry pomysł.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ