25 Maraton Warszawski
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
muggz, twój świetny post wymaga komentarza i słowa cisną mi się na usta, ale... tydzień temu powiedziałem sobie, "żadnej nowej wiadomości w tym wątku PAwel". No, i musze dotrzymać słowa. Ale...
proponuję już nie "pastwić się" nad Maratonem Warszawskim (tak to troche wygląda) i przenieść dyskusję na poruszone przez Ciebie tematy tutaj
(Edited by PAwel at 7:41 pm on June 24, 2003)
proponuję już nie "pastwić się" nad Maratonem Warszawskim (tak to troche wygląda) i przenieść dyskusję na poruszone przez Ciebie tematy tutaj
(Edited by PAwel at 7:41 pm on June 24, 2003)
ENTRE.PL Team
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A ja bym wykorzystał ten wątek do konstruktywnych uwag - jeśli ktoś ma coś co uważa, ze orgranizatorzy - czyli Marek - dobrze by było, zeby pamiętali - to niech napisze. Pewnie część uwag i życzeń będzie niewykonalna, część wzajemnie się wykluczająca, część bez sensu - ale moze będa jakieś rozsądne uwagi konstruktywne.
Skoro jest tylu chętnych do biegania dobrego maratonu w Warszawie - to napiszcie coś co według was jest ważne.
Zacznę od siebie (choć moje doświadczenia maratońskie są prawie żadne):
1. na bieżąco informowanie o tym co się dzieje - bardzo by było dobrze, gdyby chociaz w okolicach mety czyli na Agrykoli było potężne nagłośnienie - wyrażnie mocniejsze niż to co była na 24MWm Biegu Mikołajkowym i dotychczasowych imprezach pucharowych - żeby cała Agrykola "huczała" od maratonu. I żeby był odpowiedni prowadzący który cały czas posiłkując się różnymi informacjami ciągle nadawał co się dzieje. Żeby było napięcie - jak na jakimś meczu. Do tego potrzebna jest dobra organizacja w trakcie wyścigu - musi być ktoś kto będzie jechał (pewnie na rowerze, może na motocyklu) przy prowadzących i będzie w stanie na bieżąco relacjonować co się z nimi dzieje - jakie mają tempo, kto prowadzi, czy ktoś zaczyna odstawać - każdy ważny szczegół - tylko to musi być ktoś kto rozumie o co chodzi w bieganiu i jest w stanie zaobserwowac ciekawe rzeczy, samemu wynajdywać jakieś ciekawostki - moze ktoś z prowadzących będzie miał HRM - może powie jakie ma akurat tętno - no takie różne szczegóły, które przekazane przez telefonm komórkowy pomogą głównemu prowadzącemu imprezę w komentowaniu tego ci się dzieje. Komentator powinien tezmieć możliwie dobrą bazę o startujących - aby na bieżąco sięgać do niej i mówić coś niecoś o prowadzących biegczach. No chyba - że Marek ma jakiś lepszy pomysł na zorganizowanie tego albo telewizja się tym zajmie. Trzeba spróbować przynajmniej zbudowac napięcie - żeby kibice, kórzy moze za rok pobiegną maraton - zobaczyli w tym coś więcej niż tylko kilka nudnych godzin w trakcie których nic się nie dzieje. Komentator powinien mieć ze sobą jakiegoś biegacza - żeby razem komentowali - ale takiego biegacza który ciekawie mówi. Sam komentator - to ważne kto ma nim być? Marek? Przemek Babiarz? Marek przyznaję, że jest bardzo dobrym komentatorem. Ale dodałbym tam jeszcze jakiegoś zawodnika.
2. Wręczanie medali - na 24 Maratonie stałem cały czas na mecie - i widziałem, zę te panienki które medale wręczały - były wprawdzie ładne, ale miały głęboko w dupie co i komu wręczają. Może tu dało by się coś zrobić - postawić na mecie kogoś kto szczerze pogratulowałby każdemu zawodnikowi i wręczył menadl - oczywiście najlepiej, zeby był to biegacz bo on zrozumie co to znaczy przebiec 42 km.
3. Muzyka - na Maratonie i na Pucharze - ale o tym już wcześniej pisałem - to nie powinno być klasyczne-żenujące Italo/Sweden/Disco-kicz oraz pare starych hitów Queen i aktualności z naszych list przebojów - tylko coś innego.
No - ja na razie skończę - dam szanse innym. Ale jeszcze cos tam napiszę.
Skoro jest tylu chętnych do biegania dobrego maratonu w Warszawie - to napiszcie coś co według was jest ważne.
Zacznę od siebie (choć moje doświadczenia maratońskie są prawie żadne):
1. na bieżąco informowanie o tym co się dzieje - bardzo by było dobrze, gdyby chociaz w okolicach mety czyli na Agrykoli było potężne nagłośnienie - wyrażnie mocniejsze niż to co była na 24MWm Biegu Mikołajkowym i dotychczasowych imprezach pucharowych - żeby cała Agrykola "huczała" od maratonu. I żeby był odpowiedni prowadzący który cały czas posiłkując się różnymi informacjami ciągle nadawał co się dzieje. Żeby było napięcie - jak na jakimś meczu. Do tego potrzebna jest dobra organizacja w trakcie wyścigu - musi być ktoś kto będzie jechał (pewnie na rowerze, może na motocyklu) przy prowadzących i będzie w stanie na bieżąco relacjonować co się z nimi dzieje - jakie mają tempo, kto prowadzi, czy ktoś zaczyna odstawać - każdy ważny szczegół - tylko to musi być ktoś kto rozumie o co chodzi w bieganiu i jest w stanie zaobserwowac ciekawe rzeczy, samemu wynajdywać jakieś ciekawostki - moze ktoś z prowadzących będzie miał HRM - może powie jakie ma akurat tętno - no takie różne szczegóły, które przekazane przez telefonm komórkowy pomogą głównemu prowadzącemu imprezę w komentowaniu tego ci się dzieje. Komentator powinien tezmieć możliwie dobrą bazę o startujących - aby na bieżąco sięgać do niej i mówić coś niecoś o prowadzących biegczach. No chyba - że Marek ma jakiś lepszy pomysł na zorganizowanie tego albo telewizja się tym zajmie. Trzeba spróbować przynajmniej zbudowac napięcie - żeby kibice, kórzy moze za rok pobiegną maraton - zobaczyli w tym coś więcej niż tylko kilka nudnych godzin w trakcie których nic się nie dzieje. Komentator powinien mieć ze sobą jakiegoś biegacza - żeby razem komentowali - ale takiego biegacza który ciekawie mówi. Sam komentator - to ważne kto ma nim być? Marek? Przemek Babiarz? Marek przyznaję, że jest bardzo dobrym komentatorem. Ale dodałbym tam jeszcze jakiegoś zawodnika.
2. Wręczanie medali - na 24 Maratonie stałem cały czas na mecie - i widziałem, zę te panienki które medale wręczały - były wprawdzie ładne, ale miały głęboko w dupie co i komu wręczają. Może tu dało by się coś zrobić - postawić na mecie kogoś kto szczerze pogratulowałby każdemu zawodnikowi i wręczył menadl - oczywiście najlepiej, zeby był to biegacz bo on zrozumie co to znaczy przebiec 42 km.
3. Muzyka - na Maratonie i na Pucharze - ale o tym już wcześniej pisałem - to nie powinno być klasyczne-żenujące Italo/Sweden/Disco-kicz oraz pare starych hitów Queen i aktualności z naszych list przebojów - tylko coś innego.
No - ja na razie skończę - dam szanse innym. Ale jeszcze cos tam napiszę.
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
No wiesz uznanie czegoś za żenujące jest b. względne... a co z tymi, którym taka muzyka się podoba? poza tym Ty naprawdę Fredziu mało startowałeś (prócz Lęborka'93 i Berlina'02Quote: from FREDZIO on 8:54 pm on June 24, 2003
3. Muzyka - na Maratonie i na Pucharze - ale o tym już wcześniej pisałem - to nie powinno być klasyczne-żenujące Italo/Sweden/Disco-kicz oraz pare starych hitów Queen i aktualności z naszych list przebojów - tylko coś innego.

(Edited by ours brun at 9:07 am on June 25, 2003)
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
moze telebim na mecie, na ktorym na bierzaco bedzie mozna ogladac sytuacje na trasie biegu 

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ta muzyka jest zarówno dla biegacza jak i dla kibica.
Mi nie chodzi o jakieś super ambitne kawałki - ale o muzykę, która jest .......trochę "świeższa" - nie zgrana w tych wszystkich stacjach radiowych - ten Maraton ma być czymś lepszym, nowym - wiec wszystko niech takie biędzie - trochę może mam skrzywienie na tym punkcie bo sam kiedyś trochę DJ-owałem, na Biegu Mikołajkowym muzykę puszczałem - pomiksowałem troche otworów, puszczałem jakieś inne nić radio Wawa, S-ka i reszta - starałem sie zapewnic jakąś "świeżość" jednocześnie puszczając muzykę gdzie priorytetem był rytm.
Chodzi przeciez nam o to, żeby okolicznych ludzi po parkach spacerujących jakoś zainteresować, przyciągnąć.
Muzyka taka jak puszczana do tej pory przyciągnie w okolice mety co najwyżej łysych panów w dresach.
Mi nie chodzi o jakieś super ambitne kawałki - ale o muzykę, która jest .......trochę "świeższa" - nie zgrana w tych wszystkich stacjach radiowych - ten Maraton ma być czymś lepszym, nowym - wiec wszystko niech takie biędzie - trochę może mam skrzywienie na tym punkcie bo sam kiedyś trochę DJ-owałem, na Biegu Mikołajkowym muzykę puszczałem - pomiksowałem troche otworów, puszczałem jakieś inne nić radio Wawa, S-ka i reszta - starałem sie zapewnic jakąś "świeżość" jednocześnie puszczając muzykę gdzie priorytetem był rytm.
Chodzi przeciez nam o to, żeby okolicznych ludzi po parkach spacerujących jakoś zainteresować, przyciągnąć.
Muzyka taka jak puszczana do tej pory przyciągnie w okolice mety co najwyżej łysych panów w dresach.
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
No właśnie choć jestem uwrażliwiony na muzykę, to nie pamiętam wielkiej odmiany na biegu mikołajkowym (wtedy to przede wszystkim było mi zimno)... Powiem szczerze, że też nie odróżniam radia Wawa Ska Zet itp. dla mnie to jedno i to samo... Ale niewykluczone, że masz rację, tylko do tego to już potrzeba osób znających się na rzeczy... Ja też miałem kontakt z radiem, ale była to audycja autorska w radiu Jazz - czyli to się nie nadaje na tego typu okazje... Choć tak zastanawiam się np. czy już muzyka ludowo-folkowa nie byłaby lepszym rozwiązaniem? no oczywiście jeśli chodzi o bieg górski, to kwestia muzyki sama się rozwiązuje
no właśnie jak osiągnąć tę "świeżość" 


- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
W czasach:bleble: gdy byłem w grupie FMW proponowałem utworzenie na mecie namiotu z kilkoma stanowiskami komputerowymi w których iteraktywnie lub po prostu przewijając się automatycznie byłyby podawane wyniki (czasy, miejsca open i w kategoriach)z kolejnych punktów pomiarówych (to było dla trasy w petlach ale nie ma problemu by było kilka mat na trasie). To samo mogłoby lecieć na telebimie. Generalnie bieżąca wizualizacja informacji z systemu chipów.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Kiedys na Forum podalem link do trasy crossowej na Long Island , gdzie jakis trener przemierzal pelen dystans a w tle caly czas grala muzyka z akcentami zachecajacymi do ... podniesienia tylka z kanapy . Co jakis czas na dole pojawial sie napis adekwatny do fragmentu trasy z podana mila .
Jesli chcecie to jeszcze raz zobaczyc to poszukam .
Jesli chcecie to jeszcze raz zobaczyc to poszukam .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:

[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jak widac - co do muzyki każdy słyszy co chce, na Mikołajkowym na swoją obronę mogę powiedziec, zę przez mróz nie mogłęm normalnie puszczac muzyki - to było trudne tecznicznie - ale przedstawię Ci Ours liste utworów jakie puszczałem - chyba sam dojdziesz do wniosku, ze bylo musiało być inaczej.
Dobra - ale może skończmy ten niechlubny wątek - załóżmy wątek konstruktywny dotyczący Maratonu Warszawskiego - ja go zaraz zakładam.
TUTAJ JEST NOWY KONTRUKTYWNY WĄTEK
(Edited by FREDZIO at 11:46 pm on June 25, 2003)
Dobra - ale może skończmy ten niechlubny wątek - załóżmy wątek konstruktywny dotyczący Maratonu Warszawskiego - ja go zaraz zakładam.
TUTAJ JEST NOWY KONTRUKTYWNY WĄTEK
(Edited by FREDZIO at 11:46 pm on June 25, 2003)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Czy na dobry poczatek zmienimy organizatora ? 

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 411
- Rejestracja: 23 lis 2001, 21:43
1. Trzeba czasu - co najmniej 3-4 maratony aby móc ocenić organizatora, bo... ocenie poddaje się progresję lub jej brak, a nie czy były agrafki!
2. Nigdzie nie postawiłem żadnego zarzutu wobec osoby Marka Troniny, bo nie mogłem postawić takiego zarzutu z powodów ww. Pisałem w reakcji na posty kolegów, przyznaję że prowokująco, ale tylko po to aby doszło do szczerej wymiany zdań. Nie doszło do tego, bo Marek nie włączył się do dyskusji, więc minęliśmy się z celem, a został tylko skutek uboczny - niedobre emocje.
3. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za 25MW więc musimy Markowi pomagać.
2. Nigdzie nie postawiłem żadnego zarzutu wobec osoby Marka Troniny, bo nie mogłem postawić takiego zarzutu z powodów ww. Pisałem w reakcji na posty kolegów, przyznaję że prowokująco, ale tylko po to aby doszło do szczerej wymiany zdań. Nie doszło do tego, bo Marek nie włączył się do dyskusji, więc minęliśmy się z celem, a został tylko skutek uboczny - niedobre emocje.
3. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za 25MW więc musimy Markowi pomagać.
[i]być kiedyś takim "biegaczem", za jakiego ma mnie mój kot.[/i]
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Fredzio : ja nie chciałem powiedzieć, że puszczałeś kiepską muzykę na Mikołajkowym, tylko tyle, że wtedy było mi tak zimno, że na muzykę nie zwróciłem uwagi... ale chętnie zapoznam się z listą... Szczerze mówiąc mało pamiętam w ogóle muzyki z biegów... Raz tylko pamiętam na GP Woli grała na żywo grupa latynoamerykańska, choć normalnie nie przepadam, to nie było źleQuote: from FREDZIO on 11:30 pm on June 25, 2003
Jak widac - co do muzyki każdy słyszy co chce, na Mikołajkowym na swoją obronę mogę powiedziec, zę przez mróz nie mogłęm normalnie puszczac muzyki - to było trudne tecznicznie - ale przedstawię Ci Ours liste utworów jakie puszczałem - chyba sam dojdziesz do wniosku, ze bylo musiało być inaczej.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Marek - emte - jak widzisz są pytania o szczegóły dotyczące Fundacji.
No to napisz jaka jest aktualna sytuacja.
Kto jest Fundatorem, kto jest w Zarządzie itd.
Nie ma przecież sensu, żeby ludzie (ja na pewno nie, bo ja akurat to chyba wiem jeszcze ze stycznia) zaczęli chodzić po sądach i sprawdzać w rejestrach jak jest a potem obwieszczać to jako sensację.
Przecież nie masz czego w tym zakresie ukrywać i tajemnicą to nie jest.
Ja to piszę troche jak taki adwokat wszystkich
No bo wszyscy mówią emte To emte Tamto - a ja staram się przełożyć ich wątpliwości na pytania bezpośrednio do Ciebie. Widać wszyscy oprócz mnie nieśmiali są.
(Edited by FREDZIO at 2:40 pm on June 27, 2003)
No to napisz jaka jest aktualna sytuacja.
Kto jest Fundatorem, kto jest w Zarządzie itd.
Nie ma przecież sensu, żeby ludzie (ja na pewno nie, bo ja akurat to chyba wiem jeszcze ze stycznia) zaczęli chodzić po sądach i sprawdzać w rejestrach jak jest a potem obwieszczać to jako sensację.
Przecież nie masz czego w tym zakresie ukrywać i tajemnicą to nie jest.
Ja to piszę troche jak taki adwokat wszystkich

No bo wszyscy mówią emte To emte Tamto - a ja staram się przełożyć ich wątpliwości na pytania bezpośrednio do Ciebie. Widać wszyscy oprócz mnie nieśmiali są.
(Edited by FREDZIO at 2:40 pm on June 27, 2003)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Więc w oczekiwaniu na odpowiedź w sprawie Fundacji, mam drugie pytanie:
Na stronach Maratonu znalazłęm informacje o kilku zarejestrowanych Algierczykach - chyba aż osmiu.
Czy to są jacyś biegacze (klub biegowy??) specjalnie zaproszeni przez organizatorów czy to przypadek?
I pytanie trzecie - czy planujecie specjalne zaproszenie jakichś biegaczy na których wam szczególnie zależy czy nie?
Pytanie czwarte - czy i jakie sa przewidziane nagrody dla zwycięzców - pieniężne bądź rzeczowe?
Na stronach Maratonu znalazłęm informacje o kilku zarejestrowanych Algierczykach - chyba aż osmiu.
Czy to są jacyś biegacze (klub biegowy??) specjalnie zaproszeni przez organizatorów czy to przypadek?
I pytanie trzecie - czy planujecie specjalne zaproszenie jakichś biegaczy na których wam szczególnie zależy czy nie?
Pytanie czwarte - czy i jakie sa przewidziane nagrody dla zwycięzców - pieniężne bądź rzeczowe?