12 Poznań Maraton 16.10.2011
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Nie obrażajcie się tak na określenie Poznania prowincją. Poznań po prostu jest prowincją wg. definicji słowa "prowincja" w języku polskim. Ale akurat to dodatkowy powód do dumy dla organizatorów maratonu, bo w porównaniu z Warszawą tam wszędzie jest pod górkę - do mediów ogólnokrajowych daleko, potencjalnych sponsorów mniej i mniejsi. A jednak zostawiają Warszawę daleko w tyle.
ENTRE.PL Team
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Obiecane ponad 2500 fotek mojego autorstwa i mojej drugiej połówki.
Linki na naszej stronie na facebooku. Zapraszam i częstujcie się.
http://www.facebook.com/CEP.POLSKA
Linki na naszej stronie na facebooku. Zapraszam i częstujcie się.
http://www.facebook.com/CEP.POLSKA
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Dopiero w tym roku można powiedzieć, że Warszawa została daleko w tyle jeśli chodzi o frekwencję. Zwykle różnica w ilości zawodników kończących bieg była zbliżona, a w którymś roku oba maratony ukończyło dokładnie tyle samo osób. Warszawa za to dużo lepiej promuje połówkę i według mnie ciężko będzie jakiejkolwiek innej polskiej imprezie odebrać Warszawie koszulkę lidera w półmaratonie. Myślę, że na tym dystansie na wiosnę padnie kolejny krajowy rekord frekwencji, pozostaje pytanie o ile więcej ludzi znów pobiegniePAwel pisze:Nie obrażajcie się tak na określenie Poznania prowincją. Poznań po prostu jest prowincją wg. definicji słowa "prowincja" w języku polskim. Ale akurat to dodatkowy powód do dumy dla organizatorów maratonu, bo w porównaniu z Warszawą tam wszędzie jest pod górkę - do mediów ogólnokrajowych daleko, potencjalnych sponsorów mniej i mniejsi. A jednak zostawiają Warszawę daleko w tyle.

_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wg mnie, biadolenie i prześciganie się w cyferkach odnośnie liczby biegaczy to i tak tylko kompleksy stolic Polski. Warte są odnotowania liczby i rekordy, ale porównywanie miast (Wawa pod każdym względem góruje nad Poznaniem na papierze, ale wg mojego prywatnego zdania jest zaściankiem i nigdy jej nie lubiłem), a mimo to, może w przyszłym roku, pobiegnę tam maraton mimo, że mam pod nosem największy obecnie, rekordowo w Polsce.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Mój kolega przebiegł w tym roku i warszawski i poznański maraton, w Poznaniu poszło mu znacznie lepiej - 3:45
Chciałbym kiedyś pobiec we wszystkich tych dużych maratonach polskich więc może za 2, 3 lata zjawię się w Poznaniu. Moim zdaniem to fajnie że nie tylko w stolicy są największe imprezy - konkurencja zwykle dobrze wpływa na jakość i to nie tylko imprez sportowych. Poza tym nie ma co udawać - Warszawa mimo że ją bardzo lubię nie jest najładniejszym polskim miastem więc miło jest pobiegać w innych miastach.
Frekwencja w Poznaniu była w tym roku niezła, ale najbardziej ciekawy jest stały progres - 2 razy więcej niż 4 lata temu. W tym tempie za 5 lat dogonimy Amsterdam

Frekwencja w Poznaniu była w tym roku niezła, ale najbardziej ciekawy jest stały progres - 2 razy więcej niż 4 lata temu. W tym tempie za 5 lat dogonimy Amsterdam

Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
-
- Stary Wyga
- Posty: 160
- Rejestracja: 16 lip 2011, 12:47
- Życiówka na 10k: 40:05
- Życiówka w maratonie: 2:58:55
Niestety, Poznań raczej nie dogoni Amsterdamu, a przynajmniej nie przy tym stanie infrastruktury bowiem obecna na Malcie ilość szatni, pryszniców czy samego miejsca na mecie niespecjalnie temu sprzyja. A lepszego miejsca na taką imprezę niż Malta w tym momencie w Poznaniu nie ma.
_________________
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
10km - 40:05
21,097 km - 1:24:56
42,195 km- 2:58:55
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Miałem przyjemność porozmawiać w trakcie EXPO z Vice Prezydentem Poznania i mogę wam powiedzieć, że celem jest maraton 10k i są w pełni świadomi ograniczeń na Malcie. Mają już pomysł na inną miejscówkę. Także spokojnie obserwujemy i biegamy biegamy biegamy 

Co tu duzo gadac widzialem ostatnio stoisko promocyjne Poznan Maraton na Hamburg Marathon. Smiechu warteboodzik pisze:Gdyby tak organizatorzy w przyszłym roku pojechali z jakąś dużą promocją Poznania do Berlina na półmaraton i maraton, nawiązali tam jakieś partnerstwo to może jeszcze trochę więcej ludzi by zza granicy przyjechało - w końcu lada chwila będzie też kompletna autostrada z Berlina prościutko do Poznania.



10K w Poznaniu przy tej infrastrukturze, bazie hotelowej itd



- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Dzięki za info! Zapisałem do nagrania bo nie będę pewnie mógł obejrzeć a z tego co wiem to minimum dwóch kolegów tam biegło - będę wypatrywałBuniek pisze:jutro rano, w środę 19.10 o 8.30 na Eurosporcie godzinna relacja z Poznań Maraton


Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
-
- Stary Wyga
- Posty: 156
- Rejestracja: 05 sie 2009, 15:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Myślę, że te 10K jest do zrobienia za 3-4 lata dobrej pracy nad tym. Może pomogą miastu też doświadczenia zebrane na euro 2012.rufuz pisze:Co tu duzo gadac widzialem ostatnio stoisko promocyjne Poznan Maraton na Hamburg Marathon. Smiechu warteboodzik pisze:Gdyby tak organizatorzy w przyszłym roku pojechali z jakąś dużą promocją Poznania do Berlina na półmaraton i maraton, nawiązali tam jakieś partnerstwo to może jeszcze trochę więcej ludzi by zza granicy przyjechało - w końcu lada chwila będzie też kompletna autostrada z Berlina prościutko do Poznania.Promocja rodem z PRLu. Szanowni spece od promocji z Poznan Maraton troche wiecej inwencji tworczej i wiekszych umiejetnosci interpersonalnych. Oj nieładnie, stalismy przy Waszym stoliku w Hamburgu dosc dlugo, zero reakcji z Waszej strony.
Poza tym jak beda "nie wpuszczac" niepelnosprawnych biegaczy na mete, tak jak zrobili to pewnego razu, to raczej pozytywnej opini za granica sobie nie wyrobia. Bieglem w Poznaniu chyba z piec razy i powiem szczerze, ze mam mieszane odczucia co do tej imprezy
10K w Poznaniu przy tej infrastrukturze, bazie hotelowej itd![]()
![]()
Co do słabej promocji, którą widziałeś to pewnie odbyło się to "przy okazji" czyjegoś uczestnictwa w maratonie w Hamburgu i nie miało nic w spólnego z jakąś przemyślaną, zaplanowaną promocją, a szkoda. Zaplanowana promocja to dla mnie strona internetowa po angielsku i niemiecku i może jakimś innym jeszcze, atrakcyjne stoisko z aktywnymi ludźmi zagadującymi przechodniów na expo - do tego trzeba znać języki, rozdawanie materiałów informacyjnych o biegu i o mieście (mało kto przyjedzie żeby tylko pobiec, cos przy okazji pewnie by chetnie zwiedził), może jakieś gadżety, drużyna biegnąca w koszulkach reklamujących maraton, wysyłka zaproszeń do klubów biegaczy w innych krajach, rozlosowanie np. 100 darmowych pakietów startowych itd. Trzeba tylko usiąść, pomyśleć, wybrać to co może być najskuteczniejsze, zaplanować i wykonać. To da się zrobić pewnie stosunkowo niedużym kosztem, a to powinno już zasponsorować miasto bo samo przy tej okazji też się promuje. Chyba zostanę politykiem

- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Obejrzałem wczoraj tą relację na eurosporcie. Parę rzeczy mnie zdziwiło:
- czasami na trasie było pusto - zero kibiców
- czasami na trasę wbiegali jacyś ludzie (rekordowe były 3 10-latki w ubrankach wolontariuszy co między biegaczami przebiegali i im przeszkadzali żeby się w telewizji pokazać)
- trasa była poprowadzona dwa razy po tym samym kółku
zwycięzca musiał mijać dużo biegaczy którzy sami byli nieźle wykończeni po tych swoich 20km i nie zawsze w porę się orientowali żeby zrobić miejsce dla lidera
- w relacji nie było prawie widać dopingu - jakiś jeden amatorski zespół uliczny i trochę kibiców na trasie a więcej tylko w okolicach mety
Moim zdaniem bieg maratoński powinien być poprowadzony bez części wspólnych trasy i powinno się bardziej propagować wśród mieszkańców taki dzień żeby więcej ludzi przyszło kibicować.
- czasami na trasie było pusto - zero kibiców
- czasami na trasę wbiegali jacyś ludzie (rekordowe były 3 10-latki w ubrankach wolontariuszy co między biegaczami przebiegali i im przeszkadzali żeby się w telewizji pokazać)
- trasa była poprowadzona dwa razy po tym samym kółku

- w relacji nie było prawie widać dopingu - jakiś jeden amatorski zespół uliczny i trochę kibiców na trasie a więcej tylko w okolicach mety
Moim zdaniem bieg maratoński powinien być poprowadzony bez części wspólnych trasy i powinno się bardziej propagować wśród mieszkańców taki dzień żeby więcej ludzi przyszło kibicować.
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
słabo patrzyłeś.
sprawa jednego czy dwóch kółek jest dyskusyjna, szczególnie jeżeli chodzi o Poznań. W tym roku trasa ominęła centrum ze względu na remonty.
sprawa jednego czy dwóch kółek jest dyskusyjna, szczególnie jeżeli chodzi o Poznań. W tym roku trasa ominęła centrum ze względu na remonty.
- Klimo
- Stary Wyga
- Posty: 170
- Rejestracja: 26 sie 2009, 23:07
- Życiówka na 10k: 39:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:07
- Lokalizacja: Poznań
LDeska:LDeska pisze:Obejrzałem wczoraj tą relację na eurosporcie. Parę rzeczy mnie zdziwiło:
- czasami na trasie było pusto - zero kibiców
- czasami na trasę wbiegali jacyś ludzie (rekordowe były 3 10-latki w ubrankach wolontariuszy co między biegaczami przebiegali i im przeszkadzali żeby się w telewizji pokazać)
- trasa była poprowadzona dwa razy po tym samym kółkuzwycięzca musiał mijać dużo biegaczy którzy sami byli nieźle wykończeni po tych swoich 20km i nie zawsze w porę się orientowali żeby zrobić miejsce dla lidera
- w relacji nie było prawie widać dopingu - jakiś jeden amatorski zespół uliczny i trochę kibiców na trasie a więcej tylko w okolicach mety
Moim zdaniem bieg maratoński powinien być poprowadzony bez części wspólnych trasy i powinno się bardziej propagować wśród mieszkańców taki dzień żeby więcej ludzi przyszło kibicować.
- w Poznaniu są zawsze dwa kólka, to żadna nowość, i żaden dotychczas (myśle, że dla niemal wszystkich), problem. więc nie wiem, gdzie go widzisz
- doping był na każdym kółku kilka razy, nie wiem, czy to dużo czy mało, ale nie wiem czego się właściwie spodziewasz - że bedą Ci co pareset metrów przygrywać marsza, bo jaśnie Pan łaskawie biegnie?
- ludzie zawsze mogą wejść na trasę, to też nie jest jakieś wielkie zagrożenie, widzialeś kiedyś transmisję organizowanego od bardzo wielu lat Tour de France?
co do liczby mieszkańców na trasie to z kolei też kwestia samej świadomości, że fajnie jest pokibicować, to się pomału zmienia i tak, z roku na rok tych ludzi na trasie jest trochę więcej, nie zmienia to jednak faktu, że atmosfera niemal wszędzie na trasie była wspaniała, po prostu prawdziwe święto maratończyków
10km: 39:32 (2015)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
42,195km: 3:22:07 (2015)
1,9km + 90 km + 21,0975 km: 5:32:12 (2016)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
Relacja, to nie to samo co live- tu i teraz. Wszystkim, którzy grali, ekipie rowerowej przy AWFie, kibicom należą się podziękowania. Owszem, są miejsca, gdzie jest mniej ludzi, albo prawie wcale. Sama pamiętam punkt, nie znam nazwy ulicy - Droga Dębińska? Ok 1km od grupy ze szkoły kibicującej pod mostem stała jedna pani i z maniackim uporem i z uśmiechem na twarzy dodawała sił. W momencie, kiedy ją mijałam jej staranie miało dla mnie większe znaczenie, niż kilkaset innych kibiców na trasie.