12 Poznań Maraton 16.10.2011

[patlak88]

2000tys. (bez "ś":) skąd masz takie dane, czy faktycznie pasta party brakło dla zawodników?

Gdyby bylo az tyle tych porcji, to raczej by nie zabraklo 2 000 tys. = 2 000 000, czyli 2 miliony :P
A co do tematu, to faktycznie zabraklo makaronu. Jak bylem w hali o 17 w sobote, to juz bylo po Pasta Party :D Ale oprocz tego bardzo dobrze zorganizowana impreza, super wolontariat i zorganizowany doping na trasie. Poznan naprawde dal rade

[mariod]

Faktycznie wyszedł mały analfabetyzm wtórny :uuusmiech:

[boodzik]

Gdyby tak organizatorzy w przyszłym roku pojechali z jakąś dużą promocją Poznania do Berlina na półmaraton i maraton, nawiązali tam jakieś partnerstwo to może jeszcze trochę więcej ludzi by zza granicy przyjechało - w końcu lada chwila będzie też kompletna autostrada z Berlina prościutko do Poznania.

[KRZYSIEKBIEGA]

Chciałem zwrócić uwagę jeszcze na zdjęcie Kenijczyka gdzie nie widać twarzy, według mnie ustawienie złych parametrów spowodowały taki zanik sylwetki...podpatrzyłem fotki jakie robi gate images dla IAAF i wszędzie te sylwetki zawodników są widoczne mimo że też w większości to Kenijczycy...

[Adam Klein]

PAweł napisał, że Poznań jest prowincjonalny i ja się z tym właściwie zgadzam ale tak samo prowincjonalna jest Warszawa.
Mi głównie chodzi trasy maratonów. Byłem w Berlinie, byłem w Londynie, wiem jak jest w Chicago, w Nowym Jorku. I wszędzie tam trasa nie wiedzie opłotkami, na wsi. Tylko w mieście. Może to problem naszych miast, że nie są w stanie zapewnić ciekawej 42 kilometrowej pętli.

[Qba Krause]

Jako poznaniak stwierdzam, że jest to po prostu fakt - centrum Poznania jest zwyczajnie małe - małe jak na 600 tysięczne miasto i małe jak na trasę maratonu. Nie ma opcji, żeby zrobić jedną pętlę, która będzie ciekawa, trzeba wyjechać w mniej interesujące rejony. Stąd ja jestem zdania, że chyba lepiej zostać przy dwóch pętlach poprzedniej trasy, może przy jeszcze większej determinacji miasta dałoby się dołożyć kilka km po centrum... Choć niezainteresowani biegiem będą protestować na bank - jednak maraton oznacza paraliż komunikacyjny miasta,

[Buniek]

Taki Amsterdam z ok. 12 tys. uczestników w samym maratonie i 35 tys. na wszystkich dystansach (nie jestem pewny czy w 1 czy 2 dni). Wielka impreza. W Europie to tylko Londyn, Paryż i Berlin są jakoś znacząco większe. A w tym Amsterdamie to oni biegli naprawdę malutkimi uliczkami, było bardzo wąsko, ale uczestników przyciąga samo miasto, które jest turystycznie atrakcyjne i szybka trasa. Komentatorzy na Eurosporcie mówili o 120 Polakach tam startujących to pozwala sobie wyobrazić ilu tam musiało być obcokrajowców.

Widać, że można organizować naprawdę duży bieg bez trasy przez centrum miasta.

[Qba Krause]

Tylko Buńku musiałbyś trochę pochodzić po Poznaniu i zobaczyć jak to tutaj wygląda. Inny klimat miasta, inna struktura, inna INFRASTRUKTURA. Oglądając relację z Amsterdamu miałem wrażenie, ze jest tam mnóstwo terenów zielonych, z pięknymi asfaltowymi ściezkami. W Poznaniu tego nie uświadczysz. Nie wiem tez jak wyglądają rozwiązania komunikacyjne w Amsterdamie - czy znaczna część miasta nie jest wyłączana z ruchu? Czy może duże obszary z definicji są wyłączone z ruchu samochodowego?

[snail75]

Poznań będzie pewnie mógł zapewnić jedną ciekawą pętlę jak tylko skończą się remonty i przebudowy dróg. Być może uda się to już w przyszłym roku bo spora część inwestycji ma być ukończona przed Euro 2012. Pozostaje pytanie czy na przykład poprowadzenie trasy przez rynek to dobry pomysł? Z jednej strony centralny punkt miasta, a z drugiej bieganie po kostce, które nie należy do najprzyjemniejszych.

[snail75]

Taki Amsterdam z ok. 12 tys. uczestników w samym maratonie i 35 tys. na wszystkich dystansach (nie jestem pewny czy w 1 czy 2 dni). Wielka impreza. W Europie to tylko Londyn, Paryż i Berlin są jakoś znacząco większe. A w tym Amsterdamie to oni biegli naprawdę malutkimi uliczkami, było bardzo wąsko, ale uczestników przyciąga samo miasto, które jest turystycznie atrakcyjne i szybka trasa. Komentatorzy na Eurosporcie mówili o 120 Polakach tam startujących to pozwala sobie wyobrazić ilu tam musiało być obcokrajowców.

Widać, że można organizować naprawdę duży bieg bez trasy przez centrum miasta.

W wynikach z maratonu w Amsterdamie widzę, że ukończyło 9400 osób więc skąd te 12 tysięcy?

[Qba Krause]

Dodajmy do tego że Rynek jest najniżej położoną częścią i poprowadzenie tamtędy trasy oznaczałoby pewnie, że trzeba podbiec, najprawdopodoniej z Rynku bezpośrednio w stronę Kaponiery... Ja bym Rynek ominął. Nie wiem też którędy można by poprowadzić trasę żeby faktycznie była atrakcyjna, w którą dzielnicę ją wyprowadzić, np. Dąbrowskiego w stronę Ławicy, powrót Grunawaldzką?

[snail75]

Dodajmy do tego że Rynek jest najniżej położoną częścią i poprowadzenie tamtędy trasy oznaczałoby pewnie, że trzeba podbiec, najprawdopodoniej z Rynku bezpośrednio w stronę Kaponiery... Ja bym Rynek ominął. Nie wiem też którędy można by poprowadzić trasę żeby faktycznie była atrakcyjna, w którą dzielnicę ją wyprowadzić, np. Dąbrowskiego w stronę Ławicy, powrót Grunawaldzką?

Stara trasa przebiegała przez Rynek przecież. Wbiegało się Wrocławską, a wybiegało Woźną.

[Buniek]

W wynikach z maratonu w Amsterdamie widzę, że ukończyło 9400 osób więc skąd te 12 tysięcy?

te 12 tys to od komentatorów Eurosportu i zapowiedziach organizatorów przed biegiem

12 tys trzeba w mojej wypowiedzi zamienić na 9400 i pewnie te 35 tys na 28 tys, ale i tak nie zmienia to za dużo w sensie mojej wypowiedzi

[KRZYSIEKBIEGA]

Jeżeli chodzi o Amsterdam to jak ktoś z uwagą obserwował że było moim zdanie wiele niedociągnięć. Trasa początkowo faktycznie świetnie oznaczona i zabezpieczona, ale można było zaobserwować jak po drugiej stronie rzeki amatorzy biegli po trawie, bo chodniki rowerowe byly zbyt wąskie dla takiej rzeszy biegaczy. Chaos przy punkcie z napojami gdzie czołówka się gubiła, już sobie wyobrażam co było przy zwykłych amatorach jak kilkadziesiąt osób poszukiwało swojej odżywki....Dobitnie zaskoczyła mnie też postawa motocyklisty który prowadzącemu na kilkaset metrów przed metą podał jeszcze picie, w takim razie inni powinni też mieć równe szanse i wspomagać się z dodatkowych usług....

[Gife]

Ja chciałem dodać, że pewien biegacz (mam fotkę), przebiegł "prawdopodobnie" cały maraton tyłem. Na pytanie moje, czy cały tak biegnie, tylko się uśmiechnął.