
VIII Międzynarodowy Bieg Skawiński
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Ssokołowa nie widziałem! natoniast widziałem i gadałem z Bogilem, Alexią i Mcz. i tak Mcz oszukista miał 47', ja 48min' a Alexia wbiegła zaraz za mną 
i stwierdzam że mój to dobry wynik bo bieigłem treningowo tak ot... gdyby nie Mcz na 5km to miałbym gdzieś 55' ale mnie zdopingował to samo Alexia na finiszu gdzieś około ostatniego km i wtedy dałem gaz i bach wynik niezły.

i stwierdzam że mój to dobry wynik bo bieigłem treningowo tak ot... gdyby nie Mcz na 5km to miałbym gdzieś 55' ale mnie zdopingował to samo Alexia na finiszu gdzieś około ostatniego km i wtedy dałem gaz i bach wynik niezły.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 18 cze 2009, 05:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
gratuluje wynikow!! tez zrobilem zadowalajacymnie wynik 46:20 ale biegnalem od 5 do 4:05 min/km na ostatnim, troszke nie rowno, hehe
takiego dawkowania posilkow dawno nie mialem przed biegiem, co do sekundy a na 5km zlapalem kolke, na 7 z drugiej strony, hehe. rok biegania i takiej akcji nie mialem:/, hehe
podsumowojac - wszystko ok tylko kolejka po dyplomy polaczona z konczacymi bieg to porazka, nie odebralem i pojechalem do domu. reszta bomba!!
takiego dawkowania posilkow dawno nie mialem przed biegiem, co do sekundy a na 5km zlapalem kolke, na 7 z drugiej strony, hehe. rok biegania i takiej akcji nie mialem:/, hehe
podsumowojac - wszystko ok tylko kolejka po dyplomy polaczona z konczacymi bieg to porazka, nie odebralem i pojechalem do domu. reszta bomba!!
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Nom fakt po 1 rozwiązanie z tymi kodami kreskowymi to porażka! a po dyplom nawet nie stawałem bo kolejka mnie przeraziła... tyle ludzi po to stało a potem jak szedłem przez park to kilka wyrzuconych widziałem i po co było stać? skoro i tak je wyrzucili
- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Było super!
Ssokolow, dziękuję za zmotywowanie mnie na starcie
.
Raul7, dziękuję za pociągnięcie mnie
.
To dzięki Wam mam taką dobrą życiówkę
.
Ssokolow, dziękuję za zmotywowanie mnie na starcie

Raul7, dziękuję za pociągnięcie mnie

To dzięki Wam mam taką dobrą życiówkę

- Alexia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
michalG pisze: podsumowojac - wszystko ok tylko kolejka po dyplomy polaczona z konczacymi bieg to porazka, nie odebralem i pojechalem do domu. reszta bomba!!
Myślę, że bieg tej rangi powinien mieć czipy. Stanie w kolejce do mety było cokolwiek dziwne. Mam nadzieję, że się poprawią, bo to jedyny minus tej imprezy.Raul7 pisze:Nom fakt po 1 rozwiązanie z tymi kodami kreskowymi to porażka! a po dyplom nawet nie stawałem bo kolejka mnie przeraziła... tyle ludzi po to stało a potem jak szedłem przez park to kilka wyrzuconych widziałem i po co było stać? skoro i tak je wyrzucili
Po dyplom nie stałam, bo mam męża, który szybciej biega i zajął mi miejsce

- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Gadałem z organizatorami i w przyszłym roku będą czipy. W tym roku tak wyszło bo rok temu przy innym ustawieniu mety ten system się podobno sprawdzał.
Alexia , nawet nie wiedziałem, że biegniesz w tym biegu.
Gratulacje dla wszystkich.
Wychodzi na to, że mam najgorszy wynik z forumowiczów
No nic spotkamy się za rok , mam nadzieje!
Alexia , nawet nie wiedziałem, że biegniesz w tym biegu.
Gratulacje dla wszystkich.
Wychodzi na to, że mam najgorszy wynik z forumowiczów

No nic spotkamy się za rok , mam nadzieje!

- golon4
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 360
- Rejestracja: 21 maja 2008, 18:19
- Życiówka na 10k: 34:42
- Życiówka w maratonie: 03:32:22
- Lokalizacja: Gorlice
- Kontakt:
Dziękuję organizatorowi za świetną imprezę ! 
ten bieg na stałe zagości u mnie w kalendarzu
Super atmosfera, świetne zaplecze , miła obsługa , świetne medale, trasa super tylko kręta strasznie na 2km
Same plusy
Za rok jestem ponownie

ten bieg na stałe zagości u mnie w kalendarzu

Super atmosfera, świetne zaplecze , miła obsługa , świetne medale, trasa super tylko kręta strasznie na 2km

Same plusy

Za rok jestem ponownie

- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Mój czas 50:37 brutto ... - o dziwo ... - chyba jednak zeszłotygodniowy półmaraton wkręcił mnie na jakiś nowy lepszy poziom biegania... bo z przeliczników powinno być 53:20 ... ale biegło mi się dobrze.. i zrobiłem szaleńczy 1,5 km finisz... ja to jednak lubię się tak fizycznie "zajechać"
oczywiście genialna była też pogoda... - jak by być dobrze przygotowanym
to życiówka murowana ;p
no ale źle nie było...
co do organizacji to moje zdanie wyraziłem na "maratonach polskich" a było to mniej więcej tak:
moim zdaniem minimalny krok do tyłu względem ubiegłego roku ... - ale po kolei zaczynając od plusów (z perspektywy biegacza na 50minut)
- niska opłata startowa
- super wypasiony pakiet
- lepsza (przynajmniej na oko) koszulka niż w zeszłym roku :/ tylko kurcze nie wiem czemu L"ki takie małe :/ (przynajmniej ja mam z 15 cm w klatce za dużo żeby tą koszulkę włożyć
ale ogólnie i tak wygląda na lepszej jakości niż przed rokiem
- fajowy medal
- fajny zespół grający
- przyjemna atmosfera wszędzie dookoła (w parku)
- spersonalizowany dyplom do odebrania "na miejscu"!!
- bardzo dobrze zorganizowany punkt z wodą... mimo że biegłem "w tłumie" to przynajmniej 10 - 15 kubeczków czekało na mnie na wyciągniętych rękach... - TUTAJ SUPER PLUS
niestety w tym roku mam dwa "ale"
nie są duże... ale jednak są...
- miałem pecha biec "w tłumie" albo raczej gdzieś pod koniec tłumu... - no i przez to nie miałem okazji przebiec mety.. tj. 3-5 m przed metą... już stała kolejka do sczytywania czasów... - na szczęście "mój" czas brutto i czas zmierzony przez organizatorów praktycznie się pokrywają... no ale zabrakło tych 10 m
kiedy można się cieszyć że przebiegasz przez metę (tym razem metę przekraczałem w korku)
- rozwiązanie to oczywiście albo trochę dłuższe "barierki" do łapania czasu... - miałem pecha... że akurat biegłem w tłumie - albo zdecydowanie się na któryś z automatycznych pomiarów czasu...
- przy tej ilości ludzi czas "brutto" też różni się od netto na starcie - o ile w zeszłym roku - start był "ławą" i mniej więcej wszyscy startowali tak samo (a potem był korek koło stawu) to teraz wszyscy startowali ulicą... - i od pierwszego do ostatniego te 20 sekund pewnie upłynęło...
to kolejny argument na to żeby się zastanowić jaki byłby koszt chipów... i o ile wychodzi to drożej (o ile by trzeba było więcej pieniędzy zorganizować czy to z opłaty czy od sponsorów)
Drugi minus... to trochę za dużo tych stolików do zapisywania się.. jak by nie można było wszystkiego załatwić u jednej pani z literką "S" ... - podpisać kartkę, odebrać pakiet... ewentualnie w osobnym okienku zrobić kasę.. - ale to już taki raczej szczegół niż wada...
ogólnie udana impreza i gratuluję organizatorom !



no ale źle nie było...
co do organizacji to moje zdanie wyraziłem na "maratonach polskich" a było to mniej więcej tak:
moim zdaniem minimalny krok do tyłu względem ubiegłego roku ... - ale po kolei zaczynając od plusów (z perspektywy biegacza na 50minut)
- niska opłata startowa
- super wypasiony pakiet
- lepsza (przynajmniej na oko) koszulka niż w zeszłym roku :/ tylko kurcze nie wiem czemu L"ki takie małe :/ (przynajmniej ja mam z 15 cm w klatce za dużo żeby tą koszulkę włożyć

- fajowy medal
- fajny zespół grający
- przyjemna atmosfera wszędzie dookoła (w parku)
- spersonalizowany dyplom do odebrania "na miejscu"!!
- bardzo dobrze zorganizowany punkt z wodą... mimo że biegłem "w tłumie" to przynajmniej 10 - 15 kubeczków czekało na mnie na wyciągniętych rękach... - TUTAJ SUPER PLUS
niestety w tym roku mam dwa "ale"

- miałem pecha biec "w tłumie" albo raczej gdzieś pod koniec tłumu... - no i przez to nie miałem okazji przebiec mety.. tj. 3-5 m przed metą... już stała kolejka do sczytywania czasów... - na szczęście "mój" czas brutto i czas zmierzony przez organizatorów praktycznie się pokrywają... no ale zabrakło tych 10 m

- rozwiązanie to oczywiście albo trochę dłuższe "barierki" do łapania czasu... - miałem pecha... że akurat biegłem w tłumie - albo zdecydowanie się na któryś z automatycznych pomiarów czasu...
- przy tej ilości ludzi czas "brutto" też różni się od netto na starcie - o ile w zeszłym roku - start był "ławą" i mniej więcej wszyscy startowali tak samo (a potem był korek koło stawu) to teraz wszyscy startowali ulicą... - i od pierwszego do ostatniego te 20 sekund pewnie upłynęło...
to kolejny argument na to żeby się zastanowić jaki byłby koszt chipów... i o ile wychodzi to drożej (o ile by trzeba było więcej pieniędzy zorganizować czy to z opłaty czy od sponsorów)
Drugi minus... to trochę za dużo tych stolików do zapisywania się.. jak by nie można było wszystkiego załatwić u jednej pani z literką "S" ... - podpisać kartkę, odebrać pakiet... ewentualnie w osobnym okienku zrobić kasę.. - ale to już taki raczej szczegół niż wada...
ogólnie udana impreza i gratuluję organizatorom !
- ArturS
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 819
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Szkoda, że nie biegłem. Wszedłbym Ci na ambicję depcząc po piętach i byś podciągnął o te 3minRaul7 pisze: ja 48min'


Mam nadzieję, że będzie wkrótce okazja spotkać się na jakiejś imprezie



- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Mówiłem że zgonie na Ciebie?? więc zganiamArturS pisze:Szkoda, że nie biegłem. Wszedłbym Ci na ambicję depcząc po piętach i byś podciągnął o te 3minRaul7 pisze: ja 48min'Choć w sumie nie wiem na jaki czas mógłbym liczyć, bo przez te moje maratońskie przygotowania zapomniałem jak się biega powyżej drugiego zakresu, co wyszło w Dąbrowie na półmaratonie
W piątek w końcu zrobiłem trening z interwałami i wyszło szydło z worka - zupełnie się gubię w oddechu przy szybkim tempie.
Mam nadzieję, że będzie wkrótce okazja spotkać się na jakiejś imprezieNa Festiwal Biegowy ktoś jedzie?
Albo na przełajową 15-tkę do Rybnika 23.05?


- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Tak btw. To gdyby Bieg Skawiński miałby odbyć sie dziś to by należałoby zmienić nazwe na Dualthon Skawiński.
PS. W sensie że z pływaniem po środku
PS. W sensie że z pływaniem po środku
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
http://www.biegskawina.pl/index.php/strony_id_116.html - oficjalne wyniki