Maraton Warszawski

[ooco]

A po trasie nie będzie?

na połowce przy każdym punkcie odżywczym był toi toi - pewnie i tak będzie teraz.

[truchcik]

Witam
Startuje w Maratonie warszawskim i jest to mój debiut na tym dystansie. W marcu ukończyłam półmaraton z czasem 2:17, i zastanawiam się,czy mam szansę na przebiegnięcie maratonu w czasie 4:40.Oczywiście,głównie nastawiam się na to żeby przebiec i przeżyć;) ale miło by było zmieścić się w czasie:) Biegam z planem treningowym p. Małgorzaty Sobańskiej,jest on umieszczony na stronie Maratonu Warszawskiego. Trochę się martwię,bo ostatnio dokuczają mi nieprzyjemne opuchlizny stóp i pierwsze 5 a nawet czasem 10 km,to jest walka ze sobą,po pokonaniu tego dystansu wszystkie dolegliwości przechodzą. Czy ktoś miał podobne problemy?

Pozdrawiam biegających:)

[asik_zoo]

Ja nie miałam. Ale powiem Ci, żebyś uważała na przetrenowanie. Maraton coraz bliżej, więc trzeba trochę zwolnic.

[truchcik]

Tak,Maraton coraz bliżej i już od zeszłego tygodnia łapię tzw. luzy czyli nie 5 a 4 treningi tygodniowo. Staram się podchodzić do tematu rozsądnie i raczej przetrenowanie mi nie grozi. Wiem jak ważna jest regeneracja itp sprawy.

Bardzo dziękuję za troskę

Pozdrawiam

[asik_zoo]

Pacemakerem na 5 godzin jest Piter82 z naszego forum, więc możemy się dołączyc do jego teamu. Mój nr każdy już zna. Zaczepiajcie mnie i przedstawiajcie się. Będzie mi miło. Poza tym jak każdy długodystansowiec (albo większośc) na co dzień biegam samotnie, więc jakakolwiek reakcja innych biegaczy czy kibiców działa na mnie niesamowicie. Krzyczcie, machajcie, uśmiechajcie się. Jak będzie ze mną źle, to popędzajcie mnie na wszystkie sposoby. To pomoże.

[starywilma1945]

Ja też debiutuję w MW. Połówkę w Łodzi pobiegłem 02:22 (także debiut) i chyba nie zdecyduje się na grupę 5 godz. Dla mnie to chyba jednak za szybko (szczególnie, że debiutuje w tym wieku - rocznik widoczny przy moim nicku). Pobiegne tak aby zaliczyć i zmieścic się w 6 godz. wszystko co z tego się da urwać będzie moim szczęściem. Patrząc na profil trasy to te ostatnie 5km może być naprawdę sporą próbą charakteru.

[piomis]

Kiedy można najwcześniej odebrać pakiet startowy i gdzie. Jakoś nie mogę tego znaleźć na stronie MW. A i jeszcze gdzie ten ben gay można kupić. Na start można dojechać za darmo okazując numer startowy. Przez całe dwa dni 26-27 można kursować z numerem na plecach za darmo po Wawie . To jakby ktoś zmienił zdanie i zamiast na maraton wybrał się na zwiedzanie miasta.

[asik_zoo]

Starywilma, szacun! Też będę cały czas biegac, jak będę miec tyle lat, co Ty. Może juz nie maratony, ale biegac nie przestanę.
Prawdę mówiąc też sie trochę obawiam, czy dam radę w tej grupie na 5 godzin. Potraktuje to na luzie. Dam radę, to dobrze. Nie dam rady - zostanę z tyłu. Oj, żeby się tylko zmieścic w czasie.

[starywilma1945]

Asik dziękuję za dobre słowo. Ja obawiam się, że gdybym zaczął z grupą na 5 km to pewnie utrzymałbym się z nią gdzies do 25-30 km ale to tempo mogłoby zaważyć na tym, że pod koniec wogóle trudno byłoby mi biec. Dlatego też zamierzam zacząć bieg znaczie wolniej, a jak starczy sił przyspieszyć po 30 km. Jednak maraton to nie to samo co półmaraton tam mi się biegło znakomicie i przybiegłem z pęwną rezerwą sił. Tobie życzę złamania 5-tki.

[truchcik]

Piomis,wszystkie informacje dotyczące MW 2009 są już na stronie maratonu, można sobie wydrukować:) odbiór numerów startowych zaczyna się od piątku 25 września a biuro zawodów mieści się w Centralnej Bibliotece Rolniczej przy Krakowskim Przedmieściu 66 (przy kościele św.Anny)
Ben Gay kupisz w każdej aptece:)
Może ja się porywam z motyką na słońce...debiut i liczę na czas poniżej 5h? Już sama nie wiem...najwyżej dołączę do was:)

Mój nr. 6114

Podobnie jak Ty Asik,biegam sama i pamiętam jak doping na półmaratonie...dodawał mi skrzydeł:))

Pozdrawiam maratończyków debiutantów:)

[pejot]

Przez całe dwa dni 26-27 można kursować z numerem na plecach za darmo po Wawie .

Bardzo pięknie, tylko jak przejść z tym numerem przez bramkę w metrze?

[piomis]

Przez całe dwa dni 26-27 można kursować z numerem na plecach za darmo po Wawie .

Bardzo pięknie, tylko jak przejść z tym numerem przez bramkę w metrze?

Dobre pytanie

[asik_zoo]

Ech, nie używam żadnych pulsometrów, nie mierzę sobie tempa na treningach. Zasadniczo biegam na wyczucie trzema różnymi tempami: najwolniejszym podczas wybiegań, takim specjalnym na dystansach do 10 km (jak np. mam kiepskie samopoczucie itp.) oraz najszybszym, też do 10 km. Tak sobie liczę, biorąc pod uwagę czas, którego potrzebowałabym do przebiegnięcia każdego 10 km na maratonie, to mi wychodzi, że w najgorszym wariancie byłoby 5 h i 20 minut. Czyli bez stresu. To mnie trochę uspokoiło, ale i tak od tygodnia śni mi się, że spóźniam się na linie startu.

[Midi]

Przez całe dwa dni 26-27 można kursować z numerem na plecach za darmo po Wawie .

Bardzo pięknie, tylko jak przejść z tym numerem przez bramkę w metrze?

O ile mnie pamięć nie myli, w metrze są bramki bezbiletowe, tzw. wolne wejście dla osób z różnymi dokumentami uprawniającymi do bezpłatnego przejazdu. Winda też umożliwia nieprzechodzenie przez bramki.

[JarStary]

Przez całe dwa dni 26-27 można kursować z numerem na plecach za darmo po Wawie .

Bardzo pięknie, tylko jak przejść z tym numerem przez bramkę w metrze?

Hm, my biegacze zawsze możemy zjechać windą , lub bardziej turystycznie przeskoczyć nad barierką .


Pejot to się chyba spotkamy.




Pozdrawiam trochę obolały