Skierniewicka 15-tka - 12.VI.2004
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
Nie ma sprawy;) Polecam się na przyszłość.
Do zobaczenia Iwan:hejhej:
Do zobaczenia Iwan:hejhej:
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
oto link:
http://www.jacekbiega.republika.pl/
http://www.jacekbiega.republika.pl/
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
"Skierniewicka 15-tka" już jutro!
U mnie poziom adrenaliny zaczął drastycznie wzrastać:hejhej:
Do zobaczenia nad Zalewem;)
U mnie poziom adrenaliny zaczął drastycznie wzrastać:hejhej:
Do zobaczenia nad Zalewem;)
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Moje wrażenia po imprezie są bardzo pozytywne. Do życiówki zabrakło mi 8 sekund
.
Czy jest szansa na publikację w internecie wyników. MiS, czy ktoś mógłby je wysłać e-mailem np. do Maratonów Polskich (poczta@maratonypolskie.pl)?
(Edited by Janek at 10:43 pm on June 13, 2004)

Czy jest szansa na publikację w internecie wyników. MiS, czy ktoś mógłby je wysłać e-mailem np. do Maratonów Polskich (poczta@maratonypolskie.pl)?
(Edited by Janek at 10:43 pm on June 13, 2004)
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
A ja właśnie ustanowiłem swoją życiówkę.Quote: from Janek on 10:42 pm on June 13, 2004
Moje wrażenia po imprezie są bardzo pozytywne. Do życiówki zabrakło mi 8 sekund.


... no właśnie. Przychylam się do prośby przedpiszcy.Czy jest szansa na publikację w internecie wyników.
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Ja się też cieszę ze imprezy. Zyciówki nie zrobiłem a nawet chyba był to mój najwolniejszy bieg na 15km bo czas 1h05. Ale też byłem po cięzkiej nocy i nie biegam ostatnio wcale. A trasa jest fajna bo się wszystkich niemal cały czas widzi. Po biegu mozna się wykąpać. Miło było posiedzieć i pogadac przy piwku i kiełbaskach. I też ciekaw jestem wyników. Silne wrażenie zrobił na mnie syn jednego z zawodników miejscowych który biegł tylko na 5km ale wyprzedził mnie po starcie i juz nie doszedłem go do tego 5km. Nie wiem ile miał lat ale z pewnością co najmnie 3 razy mniej niz ja i pobiegł piatke w 20 minut 

biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
Witajcie;)
Ja też oczekuję z utęsknieniem na wyniki sobotniego biegu. Jak tylko je otrzymam - zostaną przesłane na wszystkie zaprzyjaźnione strony dla biegaczy;)
Dziękuję Wam za to, że przyjechaliście, pobiegliście, zwyciężyliście!;)
Janku - GRATULUJĘ życiówki!!!!! Myślę, że na asfaltowym podłożu spokojnie mógłbyś osiągnąć jeszcze lepszy wynik;)
Pit - jestem pod wrażeniem, że po tak krótkiej nocy zdecydowałeś się przyjechać i wystartować - gratulacje!
Niestety nie obyło się bez zgrzytów organizacyjnych, za które serdecznie Was przepraszam. Mam jednak nadzieję, że bawiliście się wyśmienicie i spotkamy się w tym samym miejscu za rok.
Właśnie - skoro jestem przy organizacji tej imprezy w przyszłym roku - piszcie proszę swoje uwagi: co warto poprawić, co warto zmienić, dodać. Każda uwaga będzie cenna, ponieważ będzie Wasza, a dla Was przecież będziemy organizować przyszłoroczną imprezę. Dziękuję z góry za wszelkie uwagi, opinie, zarówno pozytywne jak i negatywne - wszystkie są cenne.
Pozdrawiam serdecznie;)
Ja też oczekuję z utęsknieniem na wyniki sobotniego biegu. Jak tylko je otrzymam - zostaną przesłane na wszystkie zaprzyjaźnione strony dla biegaczy;)
Dziękuję Wam za to, że przyjechaliście, pobiegliście, zwyciężyliście!;)
Janku - GRATULUJĘ życiówki!!!!! Myślę, że na asfaltowym podłożu spokojnie mógłbyś osiągnąć jeszcze lepszy wynik;)
Pit - jestem pod wrażeniem, że po tak krótkiej nocy zdecydowałeś się przyjechać i wystartować - gratulacje!
Niestety nie obyło się bez zgrzytów organizacyjnych, za które serdecznie Was przepraszam. Mam jednak nadzieję, że bawiliście się wyśmienicie i spotkamy się w tym samym miejscu za rok.
Właśnie - skoro jestem przy organizacji tej imprezy w przyszłym roku - piszcie proszę swoje uwagi: co warto poprawić, co warto zmienić, dodać. Każda uwaga będzie cenna, ponieważ będzie Wasza, a dla Was przecież będziemy organizować przyszłoroczną imprezę. Dziękuję z góry za wszelkie uwagi, opinie, zarówno pozytywne jak i negatywne - wszystkie są cenne.
Pozdrawiam serdecznie;)
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
Quote: from Pit on 9:40 am on June 14, 2004
Silne wrażenie zrobił na mnie syn jednego z zawodników miejscowych który biegł tylko na 5km ale wyprzedził mnie po starcie i juz nie doszedłem go do tego 5km. Nie wiem ile miał lat ale z pewnością co najmnie 3 razy mniej niz ja i pobiegł piatke w 20 minut![]()

Bieganie to w tym przypadku rodzinna pasja.
(Edited by MiS at 8:20 am on June 21, 2004)
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
No to pokombinuję:)
Jak bym się bardzo doszukiwał to trochę mało zaznaczona była meta. Dobiegając wypatrywałem sędziego z miernikiem a to nie jest bardzo wyraźny obiekt:) Lubię jak widać metę i jak jest linia na ziemi. A i lubię jeszcze prosta finiszową ale tu moze być kłopot. To że nie widać z dystansu finiszujących zawodników nieco pogarsza widowiskowość i utrudnia ewentualną walkę na ostatnich metrach.
Z obszaru marzeń to wszyscy co byli rok temu w Michałowicach chyba wiecznie będą wspominać pierogi z serem w polewie smietanowo truskawkowej. Ja i nie tylko ja mam zawsze problem z pieczona kiełbasą po intensywnym biegu w zawodach. Pora roku taka, ze gar makaronu (wcale nie musi być gorący) i truskawki i ...niebo w gębie.
To tyle co mi przyszło w tej chwili do głowy.
Jak bym się bardzo doszukiwał to trochę mało zaznaczona była meta. Dobiegając wypatrywałem sędziego z miernikiem a to nie jest bardzo wyraźny obiekt:) Lubię jak widać metę i jak jest linia na ziemi. A i lubię jeszcze prosta finiszową ale tu moze być kłopot. To że nie widać z dystansu finiszujących zawodników nieco pogarsza widowiskowość i utrudnia ewentualną walkę na ostatnich metrach.
Z obszaru marzeń to wszyscy co byli rok temu w Michałowicach chyba wiecznie będą wspominać pierogi z serem w polewie smietanowo truskawkowej. Ja i nie tylko ja mam zawsze problem z pieczona kiełbasą po intensywnym biegu w zawodach. Pora roku taka, ze gar makaronu (wcale nie musi być gorący) i truskawki i ...niebo w gębie.
To tyle co mi przyszło w tej chwili do głowy.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dobrze by było, aby w biurze organizacyjnym wiedzieli, gdzie znajduje się start biegu i informowali o tym startujących. Przydałaby się też jakaś duża czytelna mapa trasy przy biurze.Quote: from MiS on 12:37 pm on June 14, 2004
Witajcie;)
Właśnie - skoro jestem przy organizacji tej imprezy w przyszłym roku - piszcie proszę swoje uwagi: co warto poprawić, co warto zmienić, dodać.

Na 15 minut przed planowanym terminem startu doszły do mnie słuchy, że start nie odbędzie się przy biurze, tylko gdzieś tam dalej. Byłem wtedy akurat na małej rozgrzewce kilkaset metrów od biura. Miałem w tym momencie dylemat, w którą stronę mam iść, bo widzę, że niektórzy idą w tą, a inni w tamtą... Udałem się więc do biura, bo tam powinni wiedzieć najlepiej, w celu weryfikacji tej informacji. Na pytanie, gdzie startujemy, powiedziano mi, że właśnie tu. A o planowanej godzinie startu zjawił się jakiś facet, który zaprowadził nas na miejsce startu właściwego. A sam start odbył się z ponad 20 minutowym opóźnieniem.
A skoro już relacjonujemy bieg, to może warto dodać, że bieg miał reprezentację parlamentarną w postaci wicemarszałka Sejmu. Startował Janusz Wojciechowski i nawet dobiegł, za co dostał brawa, choć nie wiem, czy zmieścił się w minimum klasyfikacyjnym, które wynosiło 90 minut. Jego orientacyjny czas to właśnie około 90 minut, ale czy był z tej, czy z tamtej strony tej 90, to już nie wiem... Może ktoś będzie wiedział lepiej.
- Maciaszczyk
- Stary Wyga
- Posty: 192
- Rejestracja: 05 sie 2003, 11:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
To też fakt. Widziałem jednego zawodnika, który zatrzymał się parę metrów przed linią mety, bo myślał, że już dobiegł. Dopiero ktoś życzliwy mu podpowiedział... Prawdę mówiąc, ja też na metę wbiegłem nieco zdezorientowany...Quote: from Pit on 1:41 pm on June 14, 2004
Jak bym się bardzo doszukiwał to trochę mało zaznaczona była meta.
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Mnie też się ten bieg podobał. To były moje pierwsze zawody. Osiągnąłem na nich swoją życiówkę, znaczy...DOBIEGŁEM (ok. 84 min.)! :uuusmiech:
Super uczucie, zwłaszcza, że nigdy nie biegałem jednorazowo więcej niż 10 km. Trasa była bardzo fajna tyle, że to co pomagało Pit-owi: " fajna bo się wszystkich niemal cały czas widzi." mnie akurat dołowało (ale to już moja wina)...jako iż robiłem za ogon wyścigu wraz z Panem Wojciechowskim i jakimś leciwym dziadkiem (którego podziwiam).
Na mecie byłem bardziej zmęczony psychicznie niż fizycznie.
Zgadzam się z przedmówcami: start i meta mogły by być bardziej "wyraziste". Brakuje mi też, choć skromnego dyplomu za udział w tej imprezie. To zawsze jest sympatyczny gest ze strony organizatorów (widziałem tą radość u uczestników na innych biegach).
Dość marudzenia. Impreza udała mi się pod każdym względem. Zrealizowałem swoje założenia:
1. Dobiegłem.
2. Kupiłem fajne buty (Nike Perseus).
3. Zaraziłem mieszkającego w Skierniewicach kuzyna bakcylem biegania. Na razie kupił buty i truchta. Jak da radę wytrwać będziecie mieli nowego kolegę-biegacza.
4. Poznałem smak zawodów.
5. Biegłem w dobrym i sympatycznym towarzystwie, które robiło wyniki o jakich mi się nie śni.
Do zobaczenia za rok! Pozdrawiam.
(Edited by Iwan at 3:43 pm on June 14, 2004)
Super uczucie, zwłaszcza, że nigdy nie biegałem jednorazowo więcej niż 10 km. Trasa była bardzo fajna tyle, że to co pomagało Pit-owi: " fajna bo się wszystkich niemal cały czas widzi." mnie akurat dołowało (ale to już moja wina)...jako iż robiłem za ogon wyścigu wraz z Panem Wojciechowskim i jakimś leciwym dziadkiem (którego podziwiam).
Na mecie byłem bardziej zmęczony psychicznie niż fizycznie.

Zgadzam się z przedmówcami: start i meta mogły by być bardziej "wyraziste". Brakuje mi też, choć skromnego dyplomu za udział w tej imprezie. To zawsze jest sympatyczny gest ze strony organizatorów (widziałem tą radość u uczestników na innych biegach).
Dość marudzenia. Impreza udała mi się pod każdym względem. Zrealizowałem swoje założenia:
1. Dobiegłem.
2. Kupiłem fajne buty (Nike Perseus).
3. Zaraziłem mieszkającego w Skierniewicach kuzyna bakcylem biegania. Na razie kupił buty i truchta. Jak da radę wytrwać będziecie mieli nowego kolegę-biegacza.
4. Poznałem smak zawodów.
5. Biegłem w dobrym i sympatycznym towarzystwie, które robiło wyniki o jakich mi się nie śni.
Do zobaczenia za rok! Pozdrawiam.

(Edited by Iwan at 3:43 pm on June 14, 2004)
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Iwan, po biegu były rozdawane dyplomy, ale inblanco, każdy musiał je sobie sam wypełnić. Gratuluję startowego debiutu 
Myślę, że jednak brama na mecie to jest to, tu mi jej trochę brakowało. Wielu biegaczy myślało, że przy punkcie podawania napojów jest koniec, sam kilkakrotnie krzyczałem finiszującym, że jeszcze trzeba dobiec kilkanaście metrów dalej.
Dobrze, że był oznaczony 5 i 10 km (brawo za podawanie międzyczasów), ale jakby był też 1, 2, 3 i 4, to możnaby sobie od razu wyregulować tempo.
No i trochę nie bardzo były te numery startowe, żeby nie przeszkaszały te liczne sznurki trzeba je było przypinać dodatkowo agrafkami. Najsensowniejsze są jednak chyba kartki (ale takie których deszcz nie ruszy) przypinane agrafkami. Wtedy mogę sobie numerek zapiąć tak, żeby mi nazwy klubu nie zasłaniał.
Ale poza tym extra, świetne miejsce, trochę żałuję że nie odważyłem się popływać...

Myślę, że jednak brama na mecie to jest to, tu mi jej trochę brakowało. Wielu biegaczy myślało, że przy punkcie podawania napojów jest koniec, sam kilkakrotnie krzyczałem finiszującym, że jeszcze trzeba dobiec kilkanaście metrów dalej.
Dobrze, że był oznaczony 5 i 10 km (brawo za podawanie międzyczasów), ale jakby był też 1, 2, 3 i 4, to możnaby sobie od razu wyregulować tempo.
No i trochę nie bardzo były te numery startowe, żeby nie przeszkaszały te liczne sznurki trzeba je było przypinać dodatkowo agrafkami. Najsensowniejsze są jednak chyba kartki (ale takie których deszcz nie ruszy) przypinane agrafkami. Wtedy mogę sobie numerek zapiąć tak, żeby mi nazwy klubu nie zasłaniał.
Ale poza tym extra, świetne miejsce, trochę żałuję że nie odważyłem się popływać...
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- MiS
- Stary Wyga
- Posty: 235
- Rejestracja: 29 lis 2003, 09:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żyrardów - Polska
- Kontakt:
Bardzo celne i cenne uwagi.
Dziękuję Wam i czekam na jeszcze.
Nieomieszkam zgłosić wszystkich Waszych wrażeń Orgom.
Naszym marzeniem jest stworzenie takiego biegu, który w każdym calu będzie mile wspominany przez wszystkich zawodników ("troszkę" idealistyczne, ale trzeba się starać:hejhej:!)
Dziękuję Wam i czekam na jeszcze.
Nieomieszkam zgłosić wszystkich Waszych wrażeń Orgom.
Naszym marzeniem jest stworzenie takiego biegu, który w każdym calu będzie mile wspominany przez wszystkich zawodników ("troszkę" idealistyczne, ale trzeba się starać:hejhej:!)
www.entre.pl
MiŚ
MiŚ