Debno 2004

[stachnie]

/me się zgłosił i zapłacił. Ale zdecydowanie się nie piszę na 04:04:04 - mimo wszystko będę się starał o 2:59:59  ;)

S.

[Arti]

Stachnie a jak teraz trenujesz? tzn ile km/tydz. i zróżnicowanie..

[ziebol]

W Warszawie byłem pacemakerem na 4 :00: 00. No to pewne doświadczenie mam

[marcin70]

taaaa, ale miałeś całe nogi
biegasz  już?

[ziebol]

Nie biegam... Ale zacząłem trening na rowerku stacjonarnym. Robię długość treningu jak podczas biegania . Tętno też porównywalne. Wiem , że pracują inne partie mięśniowe, ale co mi pozostało. Generalnie ważne , że serducho pracuje, a nogi po zejściu bolą jak po biegu... No i jeszcze jedno... Tyłek boli strasznie.. Kurde czego to się nie robi dla maratonu... A swoją drogą to może być fajny eksperyment przygotować się do maratonu na rowerku . Jak to potrwa kilka tygodni to chyba opiszę tę ciekawostkę, no chyba, że ktoś to już przeżył (i przeżył maraton). Proszę o info i swoje doświadczenia..  Ale mam nadzieję , że noga wróci do używalności za kilka dni. Dam znać o tym fakcie oczywiście..

[Bennet]

Quote: from wirek on 11:37 am on Jan. 29, 2004
Może znajdzie się pacemaker na 4:04?

No tak, skoro pacemaker na 4:00:00 będzie startował w Dębnie, pojawia się niesamowita okazja 04.04.04 nabiegać 04:04:04...

[stachnie]

Quote: from Arti on 1:58 pm on Jan. 29, 2004
Stachnie a jak teraz trenujesz? tzn ile km/tydz. i zróżnicowanie..

W zeszłym tygodniu po raz pierwszy w tym roku przekroczyłem 100 km. Poniedziałki i czwartki WB2 10 -10.5 km + 2-4.5 km truchtu, wtorki 2x5 km i w międzyczasie SB 30 min., środy i piątki OWB1 12 km z elementami crossu (sumaryczne przewyższenie ok. 200 m), soboty wycieczka biegowa ok. 26 km w terenie dość krosowym (Rudawa, wzg. Sikornik, Lasek Wolski), niedziele gimnastyka z grupą z Parku Jordana + ok. 12 km lub tylko 12 km. Czuję, że to daje efekty, zwłaszcza WB2 (wcześniej w zasadzie tego nie robiłem).

S.

[wirek]

coś mi się widzi, że chętnych na 4:04:04 przybywa. Trzeba zasugerować orgom, żeby metę zrobili odpowiednio szeroką

[Bennet]

A czy ktoś zauważył, że kończący na 4:04:04 zameldują się na mecie o 4:04:04 PM?

Magia, magia i jeszcze raz magia...

[miroszach]

Satchnie ładnie trenujesz, już wiem że połamiesz te 3 godzinki w Dębnie. Powodzenia!

[stachnie]

Quote: from miroszach on 12:52 pm on Feb. 1, 2004
Satchnie ładnie trenujesz, już wiem że połamiesz te 3 godzinki w Dębnie. Powodzenia!

Mam nadzieję, że się uda. Dzięki!  :)

S.

[krzycho]

A też sie zgłosiłem.

[byku]

Krzycho,biegniesz z klonem?
Klon nie wypelnial deklaracji czlonkowskiej

[krzycho]

To tak na wszelki wypadek.
Jak pójdzie źle, to sie zwali na klona.

[krzycho]

Niestety klona ktoś skasował. Trzeba sie brać do roboty, nie ma wyjścia. Za pół godziny wybiegam.