Komentarz do artykułu W piątek startuje Festiwal Biegowy w Krynicy

[Kangoor5]

Dla mnie dyskusja o wysokości nagród kobiet jest troszkę abstrakcyjna, bo kobietą nie jestem a i ukończeniem na jednym z omawianych miejsc na razie nie czuję się zagrożony. Każdy przedstawił swoje poglądy i w każdym jest trochę racji. Moim zdaniem organizatorzy powinni przynajmniej trochę pomyśleć i wykluczyć możliwość, w której zawodniczka kończąca przed innym zawodnikiem, czy to w generalce, czy w kategorii wiekowej, otrzyma niższą nagrodę.

Sam w Krynicy nie wystartuję z innego powodu. Miałem już zamiar pobiec w którymś z krótszych biegów w ramach przygotowań do czegoś innego, ale zmieniłem zamiary po lekturze regulaminu. 160 PLN za 33 km lub 210 zł za 64 km, przy okazji i po trasie biegu głównego? A mówiło się, że BUGT jest drogi. Do tego obowiązek posiadania przy sobie "ubezpieczenia zdrowotnego" (ktoś wie, o co konkretnie chodzi)? Tak, jakby takie pieniądze nie wystarczyły na wykupienie grupowego ubezpieczenia uczestników, i to wszystko mając za tytularnego sponsora PZU!
Startując tam, sami się na to wszystko godzimy.

[Qba Krause]

przypadek Ewy jest doskonałym przykładem zjawiska.

czy to, że Ewa mimo świetnego występu dostała mniej kasy niż facet, który przybiegł za nią jest sprawiedliwe? nie.
czy to, że zawodniczka z 6 miejsca w rywalizacji kobiet, a która w generalce była daleko dostała kasę jest sprawiedliwe? nie, ale w drugą stronę.
czy ten sposób nagradzania, który w konkurencji o relatywnie słabszym poziomie OGÓLNYM CAŁEJ STAWKI premiuje najlepszych zawodników mniejszymi nagrodami jest sprawiedliwy? moim zdaniem tak.

tak więc sytuacja jest złożona.

[misio80]

Moim zdaniem wystarczyłoby zrobić kategorię open, zamiast mężczyzn i nagradzać 3 najlepsze kobiety niższymi kwotami.

[Sarmatianna]

Ewa swoim występem potwierdziła "wysoki poziom sportowy" mężczyzn startujących w biegu. za co została przykładnie ukarana nagrodą.

Sprawa zwyciężcy biegu na 64km to dno, muł i wodorosty lub jak kto woli obciach, kiła i siara.

[WojtekM]

a jeszcze bardziej potwierdziła wysoki poziom sportowy u kobiet. kobieta na drugim miejscu przybiegła 1,5 godz. później, a kolejna 3 godz. później. było wąsko. walka do końca.

[Kangoor5]

Niezmiennie mnie cieszy, że w tej konkurencji jest u nas miejsce na podium dla ludzi "z sąsiedztwa", pracujących i biegających. Długo by ich wymieniać. Wolę tak, niż śledzić postępy jakichś nadludzi nie wiadomo skąd i zastanawiać się, co oni biorą. Teraz, kolejny już raz w tym roku, okazuje się, że to źle bo "poziom sportowy jest zbyt niski"

[rubin]

Niezmiennie mnie cieszy, że w tej konkurencji jest u nas miejsce na podium dla ludzi "z sąsiedztwa", pracujących i biegających. Długo by ich wymieniać. Wolę tak, niż śledzić postępy jakichś nadludzi nie wiadomo skąd i zastanawiać się, co oni biorą. Teraz, kolejny już raz w tym roku, okazuje się, że to źle bo "poziom sportowy jest zbyt niski"

Amen. A w ogóle kto to dopuścił baby do udziału w zawodach sportowych. Same z tym kłopoty;)

[Qba Krause]

ale o co Wam chodzi? poziom sportowy kobiet - rozumiany jako OGÓLNY poziom CAŁEJ konkurencji (więc proszą darować sobie wciąganie do dyskusji diamentów jak Magda czy Ewa) - jest przywoływany tylko jako JEDNO Z MOŻLIWYCH wyjaśnień rozbieżności w wysokości nagród dla mężczyzn i dla kobiet. Fantastycznie, że startuje coraz więcej kobiet.

Kangur, pamiętaj, że fakt, iż ktoś biega szybko nie oznacza, że jest nie wiadomo skąd i bierze. Tym tokiem rozumowania Ewa - skoro jest tak szybka - musiała coś brać? no co za bzdura.

[harlan]

Tak mnię to poruszyło , źe wsiadłem w Warszawie o 23:00 w samochód i jadę do Krynicy.

Adam, coś wskurałeś w sprawie Jarka Gniewka? Wczoraj przeglądałem wyniki i nagrody na festiwalu. Za zwycięstwo w całej rywalizacji Iron Run Jarek Gniewek otrzymał 3 000 zł, a za samo 1 miejsce w biegu 64km należało mu się 2 000zł których nie otrzymał bo nie został sklasyfikowany.

[MEL.]

Tak mnię to poruszyło , źe wsiadłem w Warszawie o 23:00 w samochód i jadę do Krynicy.

Adam, coś wskurałeś w sprawie Jarka Gniewka? Wczoraj przeglądałem wyniki i nagrody na festiwalu. Za zwycięstwo w całej rywalizacji Iron Run Jarek Gniewek otrzymał 3 000 zł, a za samo 1 miejsce w biegu 64km należało mu się 2 000zł których nie otrzymał bo nie został sklasyfikowany.

A dlaczego miałby coś wskurać? Skoro jest regulamin, to trzeba się go trzymać. Iron Run i Bieg 64 km to dwie różne konkurencje, choć wśród jednej z nich był także do pokonania dystans i trasa drugiego.
Wy się nie zastanawiajcie jak coś wskurać jak już jest "po ptokach". Lepiej działajcie w celu zmiany regulaminu w przyszłości (o co apelowałam rok temu).

100km:
Bardzo się cieszę, że Ewa Majer tak dobrze pobiegła. Gratuluję i mam nadzieję, że to da do myślenia organizatorom w sprawie nagród w przyszłym roku.
Bardzo żałuję, że Magda Łączak wycofała się z rywalizacji. Mogło być naprawdę ciekawie. Jest jeszcze parę silnych dziewczyn, które mogły pokazać facetom swoje zgrabne tyłeczki na mecie.

[MEL.]

czy to, że zawodniczka z 6 miejsca w rywalizacji kobiet, a która w generalce była daleko dostała kasę jest sprawiedliwe? nie, ale w drugą stronę.

Ja pierniczę, Qba. Ostatni nagradzany zawodnik (mężczyzna w M50) był na miejscu 81. z czasem 13:09:37, czyli ~20' za ostatnią nagradzaną kobietą, która miała czas 12:50:04.

Tu są wyniki:
http://w.sts-timing.pl/pliki/Bieg7Dolin2015_100km.pdf
Tu są nagrody:
http://www.festiwalbiegowy.pl/sites/def ... 202015.pdf

[DOM]

Wystartowało ponad 600 osób. Ukończyło w limicie 450. Pierwsz 6 kobiet to miejsca 3,14,41,43,60,62.
Jak porównasz do innych biegów o takiej frekwencji to poziom kobiet w niczym tu nie odbiega.

Owszem, można dyskutować, dlaczego tak wolno, ale... każdy mógł wystartować.
Ja niestety pół godziny straciłam już w nocy, bo padła mi czołówka, potem się zgubiłam. Wyszło 105km. Teoretycznie zatem 10,20 - 10,30 mogłam pobiec. Teoretycznie (muszę się odegrać na tej trasie za rok;)

Ale to co zrobiła Ewa to jest MIAZGA. Jak dowiedziałam się na 85 km, że jest godzinę przede mną to wszelka motywacja odeszła;)
Przede mną było 12 panów, z czego każdy otrzymał nagrodę - 10 open, pozostali w kategoriach. )statni nagrodzony pan zajął 63 miejsce, za 6 kobietą...

Chyba to wyjaśnia sprawę?

[Qba Krause]

nie, no, to rozmawiamy o dwóch różnych kwestiach.

zupełnie czym innym jest różnicowanie wysokości nagród w generalce kobiet i mężczyzn - to moim zdaniem się broni, już nie chcę powtarzać dlaczego, a czym innym brak nagród w kategoriach wiekowych dla kobiet, to jest niesprawiedliwe.

[MEL.]

Wciąż mówimy o tym samym - wyrównaniu nagród dla kobiet i mężczyzn w tym jedynym biegu na Festiwalu, gdzie jest taka dysproporcja.

Wprowadzenie jednej klasyfikacji "OPEN", tak jak to jest na Iron Run, załatwiłoby sprawę - nie przeczę.

[WojtekM]

Kuba, nie analizowałem pod względem ilości kobiet listy startowej, ale być może pań było mało i nie było sensu robić nagród w kategoriach? gdyż podobnie jak w generalce zupełnie nie byłoby walki? a nawet jeszcze bardziej nie byłoby walki, w co trudno uwierzyć? popraw mnie Kuba jeżeli mylę się z ilością kobiet, bo to tylko moje zgadywanie.