14. Cracovia Maraton

[embe]

Aaaa! i widzisz - to co tym razem napisałeś jest "głosem rozsądku" :)
Uspokoiłem się, bo jakoś do tej pory nie czytałem regulaminów, a teraz mnie naszło i zaczęły się wątpliwości...

THX

[buddha]

Czy w tym roku można gdzieś odnaleźć gdzieś tzn. "sylwetki peacemakerów" ?

[degi]

Są na fejsie. Ale ogólnie faktycznie bardzo cienko z takimi "porządkowymi" informacjami... Grupy są od 3:15 do 5:00 co 15 minut.

[buddha]

Czyli zająca na 3:00 h nie udało się znaleźć. Z tego co pamiętam to poszukiwano trzech.

[degi]

Ostatnio widziałem ofertę "prywatnego zająca" na dowolny czas >2:30 w maratonie

[buddha]

Ostatnio widziałem ofertę "prywatnego zająca" na dowolny czas >2:30 w maratonie

Niezłe... . Z ciekawości jaki był koszt takiego wsparcia?
Szkoda, że nie będzie zająca. Ale jak mam sobie poradzić to i tak sobie poradzę.

[degi]

Chyba 200?

[KrzysiekJ]

Nie wiem w jakiej walucie to "200".

Jeśli w złotówkach to bardziej przysługa niż usługa.
Na pakiet i żele starczy.
Na przyzwoity posiłek "po" i masaż raczej nie ma szans.

[degi]

[25myszy]

Za 200 zl konczyc maraton na kroplowkach? Kiepski interes : D

[buddha]

Dziwnie to wygląda. Zakładając że na maraton najczęściej trzeba dojechać, przespać się gdzieś i ponieść trochę innych wydatków. Poza tym nie znam osób które wiele razy w ciągu roku mogą przebiec go w czasie powiedzmy 2:45. Chyba ze będzie jak w kawale o buldogu.
'Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów.
Buldog mówi do faceta:
- Zapisz mnie proszę. Na pewno wygram! Zobaczysz...
- Co ty buldog, nie dasz rady.
- Mówię ci, że dam. Proszę zapisz mnie.
Więc zapisał facet buldoga na wyścigi. Po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. Sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. Właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
- No i co? Jesteś ostatni!
- Spoko, spoko
Drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. Facet się wydziera:
- Buldog, co jest?!
- Spoko, spoko
Przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. Facet krzyczy:
- Buldog, co jest? Dasz radę?!
- Dam, spoko, spoko
Na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. Po wyścigu podchodzi do niego pan:
- No i co? Mówiłeś, że dasz radę. Co jest buldog?
- Ku*wa, nie wiem...'.

[Nicky]

Witajcie,

Chciałbym przyjechać do Krakowa przed biegiem w piątek z dziećmi i trochę pozwiedzać. Może ktoś polecić jakiś przyzwoity nocleg, tak żeby nie obdarli ze skóry

Pozdrawiam

[radslo1]

Witajcie,

Chciałbym przyjechać do Krakowa przed biegiem w piątek z dziećmi i trochę pozwiedzać. Może ktoś polecić jakiś przyzwoity nocleg, tak żeby nie obdarli ze skóry

Pozdrawiam

Nie wiem ile to dla ciebie przyzwoita cena ale my na Marzannie w zeszłym roku mieszkaliśy tu https://www.booking.com/hotel/pl/floria ... b05;dcid=2
160PLN za pokój. Pokój był bardzo duży, chyba ok 40m2, z antresolą, więc spokojnie mogą nocować 3-4 osoby. Dobre warunki. Blisko do Rynku, ok. 150 metrów do Kościoła Mariackiego.
Trochę późno szukasz i może być ciężko z tanim noclegiem, do tego wszędzie blisko .

[Nicky]

Wygląda super niestety już brak dostępnych miejsc. Chyba za późno zabrałem się za tą rezerwację

Dzięki za propozycję.

[Boguslaw]

Dzisiaj pokazali koszulkę i medal. Jak Wam się podobają?

Koszulka: moim zdaniem jest ok. Prosta, przejrzysta i biała. Idealna, aby się w nią ubrać po maratonie i od razu zacząć pozować do zdjęć.
Medal: w zeszłym roku był zdecydowanie ładniejszy. Na tym niewiele się dzieje.

Ciekawe co z pogodą i czy w okolicach Błoni nie siądzie mi psychika