Berlin maraton

[markowski86]

Jak kolega napisał cenę wpisowego to się cieszę, że mnie nie wylosowali i już nie będę się o to starał, bo chyba bym musiał zwariować, aby tyle zapłacić... To już się w głowie nie mieści, aby tyle zdzierać.
Niemcy w ogóle mają jakąś pasje wyciągania kasy, bo ostatnio w Dreźnie chipy były wydawane pod zastaw 30 euro, a zwracali 25 plus wpisowe 35 to 40 euro poszło na sam start, a w pakiecie bieda... Wspólnie z kolegami stwierdziliśmy, że Polska lideruje w pakietach i cenie wpisowego.

Pozdrawiam Pasjonatów biegania!

Przepraszam bardzo, ale jak czytam takie "farmazony" to się we mnie gotuje! Co znaczy "zdzierać", "wyciągać kasę"?! Dla Niemców te 100euro za maraton w Berlinie, to jak dla nas 100zł za Orlen czy Poznań... Jeżeli ktoś nie chce tyle płacić, to niech szuka uczestnictwa w naszych polskich imprezach! Berlin jest w czołówce największych i najbardziej prestiżowych maratonów. Za te 100euro oferuje najwyższy poziom organizacyjny i rekordową (atestowaną) trasę. Dla mnie uczestnictwo w takiej imprezie jest warte nawet większych pieniędzy!

[maly89]

To czy ktoś uważa, że 100€ to dużo czy nie, czy warto zapłacić czy nie warto to jest każdego prywatna sprawa. Ja tylko nie rozumiem podejścia - zapiszę się, a później zobaczę gdzie, po co i na jakich zasadach... Czy to jest poważne podejście?

[patryk91]

Skoro te zawody mają taki prestiż i zadowala Cię tylko jak napisałeś uczestnictwo to szerokości. Ale skoro wspomniałeś o kwestiach finansowych to ja akurat wolę wspierać swoje Narodowe imprezy, a organizatorzy takiego Berlina mogli by właśnie podejść do sprawy bardziej marketingowo, aby umożliwić start osobie każdej narodowości.

Widziałem gdzie się zapisuję, po co się zapisuję i na jakich zasadach, a nie znałem jedynie ceny wpisowego, które myślałem, że będzie podobne do sprawdzonego Drezna i też dużej imprezy biegowej i nie tylko.

Za sportowym pozdrowieniem!

[maly89]

Skoro te zawody mają taki prestiż i zadowala Cię tylko jak napisałeś uczestnictwo to szerokości. Ale skoro wspomniałeś o kwestiach finansowych to ja akurat wolę wspierać swoje Narodowe imprezy, a organizatorzy takiego Berlina mogli by właśnie podejść do sprawy bardziej marketingowo, aby umożliwić start osobie każdej narodowości.

Możesz rozwinąć pojęcie "bardziej marketingowo"? Nie bardzo rozumiem o co chodzi. W Berlinie w ubiegłym roku, o ile się nie mylę, biegali przedstawiciele ponad 125 narodowości. A w kwestii tego "wspierania Narodowych imprez" - to nie wspominałeś czas o biegu w Dreźnie? Poza tym na Berlin też się zapisywałeś. Także nie czaruj tutaj nikogo patriotycznym podejściem. Jak każdy chcesz po prostu brać udział w fajnych imprezach i przy okazji nie wydawać na to fortuny.

Widziałem gdzie się zapisuję, po co się zapisuję i na jakich zasadach, a nie znałem jedynie ceny wpisowego,

To będzie nauczka na przyszłość - myślenie bywa zawodne, lepiej przeczytać regulamin.

Drezna i też dużej imprezy biegowej i nie tylko.

Berlin 2013 - ok. 36 000 uczestników
Drezno 2013 - ok. 1 400 uczestników

[markowski86]

Skoro te zawody mają taki prestiż i zadowala Cię tylko jak napisałeś uczestnictwo to szerokości. Ale skoro wspomniałeś o kwestiach finansowych to ja akurat wolę wspierać swoje Narodowe imprezy, a organizatorzy takiego Berlina mogli by właśnie podejść do sprawy bardziej marketingowo, aby umożliwić start osobie każdej narodowości.

Widziałem gdzie się zapisuję, po co się zapisuję i na jakich zasadach, a nie znałem jedynie ceny wpisowego, które myślałem, że będzie podobne do sprawdzonego Drezna i też dużej imprezy biegowej i nie tylko.

Za sportowym pozdrowieniem!

Patrząc po wynikach to Biegaczem jesteś bardzo dobrym, ale pier**lisz od rzeczy!

- Kwestie finansowe to Ty poruszyłeś pisząc, że Niemcy "zdzierają" i "wyciągają kasę"- ja się do tego jedynie ustosunkowałem.
- "wspierać swoje Narodowe imprezy"- wspieram również i nasze polskie imprezy (moje starty w tym roku: Poznań półmaraton, 10km Szpota w Swarzędzu, Poznań Maraton oraz zapisane już Bieg Niepodległości w Luboniu i półmaraton Świętych Mikołajów w Toruniu)
Berlin uważam, za niesamowitą imprezę, w której bardzo chciałem uczestniczyć (miałem szczęście i zostałem wylosowany)
- "bardziej marketingowo", "umożliwić start osobie każdej narodowości"- tego to już w ogóle nie rozumiem!

Naprawdę wielki szacun za biegowe osiągnięcia, ale w tej dyskusji chyba sam nie wiesz jakie masz ostateczne stanowisko.

Pozdrawiam,

[Buldi]

Jak wygląda sprawa oddania komuś numeru startowego (uczestnictwa) w maratonie. Biegłem w tym roku ale nie udało mi się wylosować miejsca na przyszły rok. Żonie udało się losowanie ale nie wiemy czy uda się jej przygotować (to ma być jej debiut). Jak to wyglądało w tym roku, ktoś próbował zmieniać?

[maly89]

Nie ma takiej możliwości. Przynajmniej drogą oficjalną. Kombinatorów na pewno nie brakuje. Jednak o ile mnie pamięć nie myli to w ostatnim biegu wszystkie próby przepisania numeru na kogoś innego były nieudane.

[macst]

Zapisany i opłacony byłem na 2012 oraz 2013.
Z powodu kontuzji nie wziąłem w żadnym z nich udziału... W 2012 kontaktowałem się z Organizatorami w sprawie przekazania pakietu. Niestety nie wyrazili nawet chęci pochylenia się nad moim problemem...
W 2013 mój kolega się uparł, że to załatwi i wydzwaniał do Orgów... Poddał się po ledwie dwóch telefonach.
Sądzę, że w 2014 będzie dokładnie tak samo. Czyli całkowity brak możliwości oficjalnego przekazania pakietu. Aczkolwiek jak pisze Mały89... "Polak potrafi".

Na 2014 znów się zapisałem i już opłaciłem... Do trzech razy sztuka... Może tym razem.

Pozdrawiam

[mafik]

A co w przypadku, gdy ktoś został wylosowany, ale nie chce wykupić udziału?
Czy jest szansa na przekazanie kodu komuś innemu? Czy wpisane nazwisko, data urodzenia i e-mail są zablokowane już na etapie losowania i nie można zmienić?

Czyli chodziłoby o przekazanie wylosowanego miejsca a nie samego numeru. Numer byłby już opłacony na docelową osobę ...
Tak hipotetycznie pytam, bo jak widać nawet na forum są osoby, które zostały wylosowane, a nie wyrażają chęci udziału. Może przekazałyby komuś kody ...

[Buldi]

Dostałem odpowiedź od organizatora:
I’m sorry but it is not possible to give the place to someone else.
Best regards

i już mam odpowiedź

[kachita]

A co w przypadku, gdy ktoś został wylosowany, ale nie chce wykupić udziału?
Czy jest szansa na przekazanie kodu komuś innemu? Czy wpisane nazwisko, data urodzenia i e-mail są zablokowane już na etapie losowania i nie można zmienić?

Czyli chodziłoby o przekazanie wylosowanego miejsca a nie samego numeru. Numer byłby już opłacony na docelową osobę ...
Tak hipotetycznie pytam, bo jak widać nawet na forum są osoby, które zostały wylosowane, a nie wyrażają chęci udziału. Może przekazałyby komuś kody ...

Każdy, kogo wylosowali, ma czas do chyba 11 listopada na wniesienie opłaty. Jeśli nie wniesie, to miejsce wraca do puli, proste.
A z tym przepisywaniem to ponoć coś chodziło o względy bezpieczeństwa, czy jakoś tak.

[mafik]

Każdy, kogo wylosowali, ma czas do chyba 11 listopada na wniesienie opłaty. Jeśli nie wniesie, to miejsce wraca do puli, proste.
A z tym przepisywaniem to ponoć coś chodziło o względy bezpieczeństwa, czy jakoś tak.

To jak wiem ... (że wraca do puli)
Chodziło o to, żeby pomóc szczęściu i jak ktoś nie zamierza opłacić to przekazuje link innej osobie, która w zadanym terminie dokona opłaty (ale już "na siebie").
Przy rejestracji do losowania podawało się tylko imię, nazwisko, datę urodzenia i maila. Nic więcej.
De facto nie byłoby żadnego przepisywania osoby już zarejestrowanej. Tylko zarejestrowałby się kto inny niż startował w losowaniu.
Chociaż z drugiej strony ... o co tu się bić (tak się pocieszam ...)

[hatek]

1. Na półmaratonie w tym roku po prostu kilka osób z naszego klubu biegło za kogoś innego i jest to chyba jedyne rozwiązanie na Berlin. Oficjalnie się nie da.

2. Co do "Marketingowego podejścia" to SCC (organizator Berlińskich imprez) ma chyba najlepsze w Europie. Połowa startujących z zagranicy - mówi samo za siebie.

3. To zdaje się najtańszy i najłatwiej dostępny Maraton z cyklu WMM. Porównywanie do cen w Polsce czy drugiej ligi w Niemczech jest tylko li głupie. Kto biegł, wie o czym mowa.

[axell]

Każdy, kogo wylosowali, ma czas do chyba 11 listopada na wniesienie opłaty. Jeśli nie wniesie, to miejsce wraca do puli, proste.
A z tym przepisywaniem to ponoć coś chodziło o względy bezpieczeństwa, czy jakoś tak.

To jak wiem ... (że wraca do puli)
Chodziło o to, żeby pomóc szczęściu i jak ktoś nie zamierza opłacić to przekazuje link innej osobie, która w zadanym terminie dokona opłaty (ale już "na siebie").
Przy rejestracji do losowania podawało się tylko imię, nazwisko, datę urodzenia i maila. Nic więcej.
De facto nie byłoby żadnego przepisywania osoby już zarejestrowanej. Tylko zarejestrowałby się kto inny niż startował w losowaniu.
Chociaż z drugiej strony ... o co tu się bić (tak się pocieszam ...)

Myślę, że wtedy losowanie byłoby całkiem bez sensu - bo każdy mógłby na 10 maili się zarejestrować y fikcyjnymi danymi i później dopiero z wygranego jana kowalskiego na siebie by przepisać.

[maly89]

Dostał już może ktoś maila, z osób, które nie dostały szansy na bieg w pierwszej turze, że mogę teraz dokonać rejestracji?