Bieg Ulicą Piotrkowską

[kachita]

Wilma, a mieliście coś grzechoczącego? Jeśli tak, to Was widziałam

[Wilma]

Nie, to nie my. Parę metrów od nas ktoś taki stał. Jak wejdziesz na mojego bloga to tam są nasze zdjęcia.

[kachita]

A to w takim razie nie wiem - skoro to było przy Manufakturze, to tam było sporo naprawdę fajnie dopingujących kibiców Następnym razem nie czaj się, tylko podchodź!

[krzysiek-net]

Fotki z biegu możecie oglądać tu:

https://picasaweb.google.com/1176350697 ... directlink

https://picasaweb.google.com/1176350697 ... directlink

Rozpowszechnianie jak najbardziej dozwolone

[kejt7]

trasa nie była najlepsza, koszulka za mała, ale i tak mi się podobało, bardzo dobrze mi się biegło, była fajna atmosfera i dużo znajomych twarzy:)

[Shodan]

mój gremlin pokazał 10,2km - takie uroki biegania wzdłuż wysokich kamienic po wąskich momentami ulicach...

Biegłem równym tempem i nagle mi wyszło, że 5. km pobiegłem o jakieś 20 s wolniej niż pozostałe. Coś może być na rzeczy z długością trasy.

[kachita]

Mój Garmin pokazał 10 km i 79 metrów. Czyli standard. Nigdy się nie biegnie idealną linią atestu, a to się kogoś wyprzedza, a to wchodzi się w zakręt po zewnętrznej, a to się zbacza z trasy do wodopoju, takie tam. Jedyne co, to chorągiewki z kilometrami mogły być ewentualnie przesunięte parę metrów, ale to też raczej minimalnie.

Biegłem równym tempem i nagle mi wyszło, że 5. km pobiegłem o jakieś 20 s wolniej niż pozostałe.

Na piątym kilometrze szalały zegarki, mój też pokazywał dziwne tempo chwilowe, ale średnie wyszło OK. Pochmurny dzień, kamienice, zakręty, kable tramwajowe - to wszystko mogło zakłócić przekaz GPSu, nie doszukiwałabym się tutaj problemów z długością trasy.

[Shodan]

Mój Garmin pokazał 10 km i 79 metrów. Czyli standard. Nigdy się nie biegnie idealną linią atestu, a to się kogoś wyprzedza, a to wchodzi się w zakręt po zewnętrznej, a to się zbacza z trasy do wodopoju, takie tam. Jedyne co, to chorągiewki z kilometrami mogły być ewentualnie przesunięte parę metrów, ale to też raczej minimalnie.

Biegłem równym tempem i nagle mi wyszło, że 5. km pobiegłem o jakieś 20 s wolniej niż pozostałe.

Na piątym kilometrze szalały zegarki, mój też pokazywał dziwne tempo chwilowe, ale średnie wyszło OK. Pochmurny dzień, kamienice, zakręty, kable tramwajowe - to wszystko mogło zakłócić przekaz GPSu, nie doszukiwałabym się tutaj problemów z długością trasy.

Nie biegłem z GPSem. Po prostu - biegło mi się dobrze i równo, każdy km w zaplanowanym tempie i nagle w połowie dostałem dostałem ~20s "w prezencie". Nie czepiam się - atest to atest. W dodatku zmobilizowało mnie to do przyspieszenia i zaplanowany wynik zrobiłem z 20s nadróbką

A co imprezy to jestem pod dużym wrażeniem. Trasa super, meta na rynku Manufaktury bardzo mi się podobała. Doping pierwsza klasa. Miałem tylko dylemat - zostać jeszcze trochę po biegu i wypić jakieś piwko czy wracać na finał LM... (wygrała LM).

[piotr_j]

20s/5km to 4s do tempa na 1km. Jeśli potrafisz wyczuć swoje tempo z taką dokładnością to wielkie ukłony

[kejt7]

meta była super! to prawda:)

[Shodan]

20s/5km to 4s do tempa na 1km. Jeśli potrafisz wyczuć swoje tempo z taką dokładnością to wielkie ukłony

"5. km" - pięć z kropką to liczebnik porządkowy - czyli "piąty kilometr" a nie "pięć kilometrów". Za wielkie ukłony dziękuję, chociaż nie wiem czy zasłużyłem bo to ~20 s do tempa na 1 km a nie 4 s.

[MilanRunner]

meta była super! to prawda:)

Dokładnie, meta genialna. Widzowie obok band reklamowych i ten równy ok. 200 metrowy kawałek, aż pobudzał do finiszowania.
Finisz się udał, bo na końcu udało mi się wyprzedzić parę osób. Generalnie impreza bardzo udana, a trasa bajeczna, po mojej pięknej Łodzi. Widziałem wyniki, także 500 miejsce i 46:21... ale wcześniej mówiłem coś o tym, że pierwsza 5ka poszła mi wolniej... Okazuje się, że biegłem ( chyba pierwsz raz) bardzo równo, 5km - 23:02. Także nie jest źle, a nawet jest dobrze.

[nowakos]

fakt, że w Łodzi lepszej mety się nie uświadczy. Moim zdaniem, mata w manufakturze bije nawet tegoroczną metę w Atlas arenie. Ale 200 metrów to tam nie było:) 100 maksymalnie

[kejt7]

gdyby jeszcze ci przechodnie nie pakowali się w "peleton"...

[MilanRunner]

fakt, że w Łodzi lepszej mety się nie uświadczy. Moim zdaniem, mata w manufakturze bije nawet tegoroczną metę w Atlas arenie. Ale 200 metrów to tam nie było:) 100 maksymalnie

W sumie tak strzeliłem 200m, może i nie było... ale wydaje mi się, że ponad 100m spokojnie.