9 Maraton Poznański

[rosomak]

1. Nie pisałem o mediach w ogóle. Pisałem o braku zainteresowania Poznaniem przez portal bieganie.pl

2. Grupa docelowa. Myślę, że ten wątek to nie miejsce na tę dyskusję. Dotknąłem tematu w kontekście wypowiedzi Fredzia (o tym, że co tam jest interesującego, skoro startują tylko amatorzy, a dobór trasy i uczestników raczej nie daje szansy na dobre wyniki). Możemy pogadać na ten temat - ale raczej innym dziale, tu to już by było śmiecenie.

A co do wartości biegu biorąc za wyznacznik poziom elity - mi się przypomina dyskusja na biegajznami.pl związana z Cracovią za szefowania Korzeniowskiego. Czemu nie ? Na takie biegi też jest miejsce w Polsce.

[Adam Klein]

Argumentu o Warszawce zbic nie potrafię, mogę tylko powiedzieć, że tak nie jest.

Co do innych spraw - iść szeroko czy wąsko.
Ja na to patrzę inaczej - iść w kierunku imprez ciekawych czy mniej ciekawych ?
Kryterium imprezy "ciekawej" to jest oczywiście bardzo subiektywna sprawa.
Tu nie zawsze chodzic musi o sportowy wynik (nawet częściej NIE) bo w naszych warunkach z rzadka zdarzają się imprezy bardzo ciekawe ze sportowego punktu widzenia.

Ładna okolica, duża ranga, ciekawy pomysł itd.

Byliśmy w tym roku (ja lub inni z redakcji):

Warszawa - półmaraton
Dębno - Mistrzostwa Polski
Kozienice - Mistrzostwa Polski na 10 tys m
Hengelo - Haile i Kennenisa tam startowali
Kraków - InterRun
Kusociński - duża impreza LA
Szczecin - Mistrzostwa Polski w LA
Korbielów - Bieg na Pilsko
Bydgoszcz - Mistrzostwa Świata Juniorów w LA
Gdańsk - Bieg Dominika
Human Race
Piła - Mistrzostwa Polski
Warszawa - największy Polski półmaraton maraton zwracający uwagę na aspekt sportowy

plus kilka mniejszych.
Na szczęście dla mnie kilka z nich było w Warszawie.
Przyznam że jestem osobiście trochę tym zmęczony.


Ale jeśli do Ochotnicy Górnej (czyli stosunkowo daleko od Warszawy, dojazd tez nie taki hopsiup) przyjedzie ścigać się Haile, Craig Mottram czy nawet kilku naszych dobrych zawodników - to pojadę nawet jeśli będę miał 38 stopni gorączki.

[Tomek Michałowski]

a ja będę dalej szedł w zaparte i szukał argumentów

Marcin , nie można pisać tak ,albo inaczej ,jest wielce niefortunne pisać ,że kilka tysięcy maniaków gania po mieście , to słowa o Poznaniu
otóż fakty są takie ,że to póki co największy maraton w Polsce (do tegorocznej) Wawy i te kilka tysięcy się jednak skusiło albo coś ich skusiło albo organizacja , albo poziom sportowy albo jeszcze nie wiem co ,że wybrali jednak Poznań, jaką tradycję maratonu ma Warszawa ?, jaką tradycję ma Poznań? , to ich nawet nie 10 edycja, ile mieszkańców ma Warszawa ile ma Poznań, kto jest stolicą itd
jeśli macie być portalem dla biegaczy to nie rozumiem faktu dlaczego redakcja ignoruje takie wydarzenie jak maraton w Poznaniu
piszecie coś o koncertach w Pcimiu Dolnym albo Koziej Wólce , a ja zapytam się ile osób oglądało , czytało to co było o Kozienicach relacjonowane przez Was ? żeby było jasne , to jest super , mega ciekawe ale czy medialne ? zapewne nie
to czy polska lekka , a może w szczególności maraton się będzie rozwijać zależy od populayzacji tej dyscypliny, jej masowości ,im więcej ludzi biega tym więcej szans ,że coraz więcej zacznie , prawo wielkich liczb, z zaszcepienia tego u młodych , co do profilu portalu, spójrzcie ile ludzi pisze o półmaratonie 4 energy, to zwykli amatorzy, pobiegli w Katowicach , pewnie kiedyś pobiegną w Wawie , Wrocku , Poznaniu , jaki mają z tego fun, co do organizaorów , pewnie , może nie profesjonaliści ale jednak robotę dobrą robią co przekłada się na liczbę startujących
Fredzio , pociąg intercity do Poznania jedzie w niecałe 3h !!!

[Nagor]

Tomek, moje pisanie nie odnosi się dokładnie do naszej redakcji - dotyczy raczej ogólnie mediów. My działamy nieco inaczej, bo jesteśmy medium sformatowanym na określona grupę odbiorców. Dlatego coś o maratonie w Poznaniu na pewno się pojawi. Problem w tym, że jesteśmy na razie ograniczeni kadrowo/sprzętowo/finansowo i nie możemy robić relacji z każdego biegu, choć chcielibyśmy, żeby to było możliwe.

Poza tym różna jest współpraca biegów z mediami. Bieg na Pilsko zaciągnął nas do siebie niemal siłą, zaproponowali ciekawy produkt, to oni chodzili za nami, nie my za nimi. Maraton Warszawski męczył nas niemal codziennie nowymi informacjami. 4energy intensywnie podsycał zainteresowanie na forum. Natomiast z Maratonu Poznańskiego nikt się nigdy do redakcji nie odezwał. Prawdopodobnie jest im obojętne, czy my o nich napiszemy, czy nie. Zaś przy naszych brakach kadrowych nam się tam po prostu nie spieszy przy takim podejścu. Ale oczywiście, jeśli ktoś będzie miał fajne zdjęcia z maratonu, chętnie część opublikujemy. To samo z solidną relacją dziennikarską - sam możesz taka napisać i nam przysłać

[Tomek Michałowski]

no i to jest odpowiedż godna vice-naczelnego , mogę iść spokojnie spać
a relację obiecuję , słowo się rzekło

[Arti]

Wreszcie nadszedł rok kiedy o PM głośniej mówi się w ogólnopolskich mediach

Korzeniowski szykuje się do premierowego startu
PAP /02.10.2008 14:07
Czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski weźmie udział w 9. Poznań Maraton, który odbędzie się 12 października o godz. 10. Główną nagrodą, podobnie jak w poprzednich latach jest samochód osobowy.
Poznański maraton z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Na 11 dni przed zawodami na liście startowej jest już ponad 2800 zawodników - biegaczy, rolkarzy i wózkarzy. Trasa tradycyjnie wiedzie m.in. wokół jeziora Maltańskiego, biegaczy będzie można zobaczyć również na Starym Rynku.

- Cały czas chcemy by w Poznaniu odbywał się największy maraton w Polsce, ale w tym roku Warszawa wysoko zawiesiła poprzeczkę - powiedział podczas konferencji prasowej Janusz Rajewski, dyrektor 9. Poznań Maratonu.
Rozegrany w ostatnią niedzielę 30. Flora Maraton Warszawski ukończyło 2638 osób. Dla przykładu, ubiegłoroczny poznański maraton pokonało 2324 zawodników.

Nie lada gratką dla uczestników będzie możliwość skonfrontowania swoich możliwości z Robertem Korzeniowskim, czterokrotnym mistrzem olimpijskim w chodzie.

- Robert Korzeniowski był naszym gościem podczas drugiej edycji maratonu. Wiemy, że od kilku miesięcy przygotowuje się do startu w Poznaniu i to będzie jego pierwszy oficjalny występ w maratonie. Dla innych biegaczy to na pewno atrakcja - zmierzenie się z mistrzem olimpijskim w pokrewnej dyscyplinie - wyjaśnił Rajewski.

Zwycięzca, któremu uda się pokonać dystans 42,195 km poniżej 2:15 otrzyma główna nagrodę - samochód osobowy. Ponadto wszyscy zawodnicy, którzy ukończą bieg w regulaminowym czasie sześciu godzin wezmą udział w losowaniu drugiego samochodu. Najlepsi maratończycy otrzymają również premie pieniężne w wysokości 10 tysięcy złotych, a za pobicie rekordu trasy dodatkowo 10 tysięcy (mężczyźni) i 5 tysięcy (kobiety).

Rekord poznańskiego maratonu wynosi 2:15.38 i należy do Waldemara Glinki, który wygrał zawody w 2001 roku. Wśród pań najlepszy czas osiągnęła w 2002 roku Wioletta Uryga (2:35.24), która potwierdziła swój udział w tegorocznej edycji.

Organizatorzy liczą, że bariera 2:15 zostanie wreszcie złamana, a ma w tym pomóc liczna grupa kenijskich biegaczy. W Poznaniu wystąpią m.in. ubiegłoroczny zwycięzca Paul Tangus, legitymujący się rekordem życiowym 2:12.23 i jego rodak - Kipkemoi Cheruiyot Langat (2:11.03). Na starcie pojawi się Ukrainiec Jurij Giczun, który wygrał w tym roku maraton w Dębnie w bardzo dobrym czasie 2:10.59.

W Poznaniu pobiegnie 80-osobowa Drużyna Szpiku. Jej kapitanem będzie wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz, a zrzesza ona wielu sportowców, artystów, przedstawicieli różnych zawodów. Biegacze, którzy pojawią się w charakterystycznych czerwonych koszulkach, w ten sposób chcą promować ideę dawstwa szpiku. Natomiast Wielkopolskie Centrum Onkologii chce propagować zdrowy styl życia i dzień przed maratonem zorganizowało bieg pod hasłem: "Wyprzedzić raka - biegam, więc jestem".

Przy okazji 9. Poznań Maraton zaplanowano wiele biegów towarzyszących. Na trasie maratonu rozgrywane będą jednocześnie mistrzostwa Polski lekarzy i akademickie mistrzostwa Polski. Swoje biegi na dystansach od 1 do 10 km będą mieli również m.in. policjanci, strażacy, dzieci i młodzież.

"Rozgrzewką" przed głównymi zawodami będzie sobotni Bieg Śniadaniowy - Pogoń za Rektorem Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu (5 km, start godz. 10.00). Natomiast w piątek o godz. 15 przy ul. Krańcowej nad Maltą otwarte zostaną Targi Expo Maraton 2008.

[Adam Klein]

Zabawne, że ci z "Pogoni za Rektorem" która ma być impreza rozgrzewkową przed Maratonem się postarali o to, żeby być u nas widoczni a maraton nie

[Arti]

Zabawne, że ci z "Pogoni za Rektorem" która ma być impreza rozgrzewkową przed Maratonem się postarali o to, żeby być u nas widoczni a maraton nie

Myślę, że przyczyną jest to ,że tam działają studenci a studenci wiadomo bardzie integrują się z internetem. Przebojowi, młodzi i dynamiczni

Poznań Maraton jako maraton obrał portal maratonypolskie co jest zrozumiałe.

Wiadomo to zawsze jest taka gra rynku. Portale mogą czekać i dziwić się, że ktoś do nich nie zagląda a organizatorzy mogą nie wiedzieć nawet o danym portalu lub zwyczajnie obrać sobie inny za punkt zainteresowania.

Jak jest w tym przypadku? Myślę,że idzie to w kierunku skojarzeń - maraton to maratonypolskie. Bieg za rektorem to bieganie.pl Np. organizatorzy Bieg za Rektorem mogliby uważać za mniej celowe ukazywanie się w maratonachpolskich, ale niekoniecznie.

Oczywiście to gdybanie ale tak się domyślam.

[rosomak]

Zabawne, że ci z "Pogoni za Rektorem" która ma być impreza rozgrzewkową przed Maratonem się postarali o to, żeby być u nas widoczni a maraton nie

Czyli co, trzeba Was prosić, bombardować newsami żebyście się zainteresowali imprezą ? To warunek sine qua non ? To, że impreza ma największą skalę w Polsce to za mało ?

Fredzio, jakbyś napisał coś w stylu: jeździmy wtedy, jeżeli impreza sugeruje przyzwoity poziom sportowy (Mistrzostwa Polski, Dominik itp), wtedy kiedy nas czymś zainteresuje, oraz na warszawskie imprezy masowe - bo mamy po prostu blisko, to oszczędność czasu i pieniędzy, w końcu ten portal to nasz dodatek do pracy - ja bym to przyjął bez oporu i bez narzekania. Dla mnie brzmiałoby to logicznie.
Fakt, sporo osób lubi nazywać jasne mówienie prawdy cynizmem. Taki ten świat poplątany.
No i "specjaliści wysokiej klasy" pewnie by orzekli, że brak chęci do pracy po 20 godzin na dobę jest wysoce nieprofesjonalny.

Ale jeżeli portal ma być przeznaczony również dla zwyklejszych biegaczy, to otwierają się ogromne możliwości. Można propagować serwis. Można porobić ankiety na Warszawę i Poznań i porównać profile biegaczy, staż, umiejętności, przeprowadzić kilka wywiadów, sprawdzić, czy ludzie skorzystali z planów umieszczonych na portalu, jak się one sprawdziły. Można po prostu zobaczyć, czy bieganie.pl trafiło również do amatorów (bo że wyczynowcy i ich trenerzy czytają to bezsporne).
Można spróbować przyszykować ranking maratonów w Polsce, nawet umieszczając Warszawę na samym szczycie i degradując Poznań z pozycji równorzędnej do drugiej czy trzeciej ligi.
Ale takie działania nie są ukierunkowane na elitę biegową. Więc - znowu wracam do punktu wyjścia.

Minęło kilka dni, i, powiem szczerze, myślę, myślę, i nijak nie umiem pojąć tego, jak vice, facet inteligentny, prowadzący jeden z najciekawszych (faktograficznie i przede wszystkim merytorycznie) blogów biegowych w naszym języku, obdarzony ogromną ilością zdrowego rozsądku - no jakiej używa dialektyki, żeby wypowiedzieć dwie idee: 1. w dobie internetu można trafić do szerokiej grupy (jak rozumiem, nie jest to uwaga ogólna, chodzi konkretnie portal bieganie.pl) oraz 2. nie ma nic interesującego dla portalu biegowego w tym, że 2,5 tysiąca amatorów gania sobie po mieście.
No qrde nijak mię się to nie zgrywa w spójną całość.

[Arti]

Z drugiej strony pomyślcie...który portal będzie częściej odwiedzany...ten który zawiera informacje o imprezie w której pobiegnie 2500 maratończyków czy ten, który informacji takich nie ma?

Który portal będzie na topie? Ten, który organizator wybierze do współpracy, lub ten ,który przedstawi ciekawą ofertę czy ten, który będzie funkcjonował w "ukryciu"

To rynek i oczywiste jest ,że jedni i drudzy muszą się starać. Portal zainteresować organizatora a organizatorowi powinno zależeć by informacja o jego imprezie była na danym portalu.

Obydwa te ciała muszą się spotkać, zgrać i połączyć siły

[Arti]

9 PM jest także obecny i promowany na portalu maratonczyk.pl

Jaki zatem wniosek?

[jamayowa]

9 PM jest także obecny i promowany na portalu maratonczyk.pl

Jaki zatem wniosek?

Wniosek taki,że warszawiaków nie przekonasz

Do zobaczenia w Poznaniu

[Arti]

Tak z ciekawości zerknąłem.

9 Poznań Maraton jest obszernie opisywany jako wydarzenie sportowe i to nie 1-2 zdania ale duża nota prasowa uwaga na:

ponad 18 portalach !!!

I to nie na forach czy w pogaduszkach.

Mówię tutaj o obszernej informacji opisującej wydarzenie jakim będzie 9 Poznań Maraton.

Więcej portali już nie liczyłem bo po co

Ps. A co tam policzyłem sobie dalej i doszło 7 czyli razem 25 portali

dalej już nie szukam

TO TAKA PODPOWIEDŹ DLA REDAKCJI

[Remus]

Ja powiem tak. Tekst o maratonie poznańskim z pewnością się pojawi. Zarówno zapowiedź, jak i relacja, więc nie będziemy milczeć na temat maratonu, w końcu to jedna z największych imprez biegowych w naszym kraju i co do tego ja nie mam wątpliwości.

[moosacho]

I bardzo sie z tego powodu ciesze. Podczas ubieglorocznej edycji a dokladnie relacji prowadzonej przez Benneta PM zalogowalem sie po raz pierwszy jako 'forumowicz', chociaz musze przyznac ze bywalem gosciem na bieganie.pl juz predzej.