Debno 2004
- Kazek
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 mar 2004, 10:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Elbląg
Wprawdzie maraton uprawia nie wielu "desperatów" ale uważam, że chcąc popularyzować aktywny tryb wypoczynku, nasza publiczna TV (za nesze oplaty abonamentowe) powinna poświęcić troche miejsca takiej imprezie. Na pewno cieszymy się że nasi sportowcy wystartują w Atenach w maratonie, ale mozna bylo pokazac na antenie ogolnopolskiej jak zostala impreza zorganizowana, pokazać że można, że nie tylko wielkie miasta potrafią, ale tez male miejscowosci. Gdzie te dawne czasy niezapomnianego Red. Hopfera?
Kaz.
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Cóż czas bym i ja skomentował. Wg mnie było gorąco - świadectwem tego jest moja delikatna opalenizna i piegi na nosie 
Biegliśmy w trójkę - plan optymistyczny 3:10 , dla mnie starczyłoby nawet 3:14. Co niektórych pognało i biegliśmy na 3:06 !!! teraz uważam to bez sensu.
Na 30km wychodziło mi jeszcze 3:08 ale na 32 ścieło mnie, miałem kryzys i w efekcie 3:21.33 czyli 3 min gorzej od życiówki. Człowiek uczy się na błedach. Wiem ,że stać mnie było na 3:16 bez kryzysu...ale czasami tak bywa. Czas aby jesienią na spokojnie pobiec 3:15-3:16

Biegliśmy w trójkę - plan optymistyczny 3:10 , dla mnie starczyłoby nawet 3:14. Co niektórych pognało i biegliśmy na 3:06 !!! teraz uważam to bez sensu.
Na 30km wychodziło mi jeszcze 3:08 ale na 32 ścieło mnie, miałem kryzys i w efekcie 3:21.33 czyli 3 min gorzej od życiówki. Człowiek uczy się na błedach. Wiem ,że stać mnie było na 3:16 bez kryzysu...ale czasami tak bywa. Czas aby jesienią na spokojnie pobiec 3:15-3:16
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Janek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 775
- Rejestracja: 19 cze 2001, 20:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
W dzisiejszym kilkunastostronicowym ogólnopolskim sportowym dodatku "Gazety Wyborczej" cała pierwsza połowa jest poświęcona piłce kopanej, która obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Szukam Dębna, szukam i znalazłem na przedostatniej stronie najdrobniejszym druczkiem wyniki zwycięzców, w sumie parę centymetrów kwadratowych. Kurde, przecież to były Mistrzostwa Polski w Maratonie, z minimami kwalifikacyjnymi do Aten, ponad 400 uczestnikami i tysiącami kibiców, a nie jakaś cholerna trzecia liga piłkarska. To mają być media sportowe? Wstyd.
Druga rzecz która mnie po raz kolejny zadziwiła to brak maty chipowej na starcie. Ludzie czekali z włączeniem stoperów na matę, a tu jej nie ma... Czyli czas netto nie istniał. Coś firma ChampionChip po raz kolejny nie może się do końca wywiązać.
Druga rzecz która mnie po raz kolejny zadziwiła to brak maty chipowej na starcie. Ludzie czekali z włączeniem stoperów na matę, a tu jej nie ma... Czyli czas netto nie istniał. Coś firma ChampionChip po raz kolejny nie może się do końca wywiązać.
Największym zagrożeniem dla człowieczeństwa jest zwarta większość [i](H. Ibsen)[/i]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
[url=http://www.maratonypolskie.pl][b]Maratony Polskie[/b][/url]
- Jarro
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 07 maja 2002, 23:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Coś też chyba zabałaganiono z międzyczasem połówki. W wynikach na stronie Dębna ich nie ma, w wynikach z biura zawodów były, ale tylko dla ostatniej setki.
Jarro
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Może ja napiszę kilka zdań komentarza....Chciałem złamac 3:10 i początek.... był bardzo obiecujący. Od pewnego momentu biegliśmy ze stachnie, biegliśmy do końca 2 kółka. Półmaraton w czasie 1.32 ale.... na 30 niestety skurcze 2 masaże i dopiero na 35 się pozbierałem i znowu ruszyłem. Życiówkę poprawiłem o ponad 5 minut ale nie jestem za bardzo zadowolony z wyniku. Na końcu po ciezkim finiszu w końcu 3:19:58. Wydaje mi się, że warunki nie były za dobre co nawet Bebło w swoim komentarzu zaznaczył....
Ibex
- byku
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 09 cze 2002, 06:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Krakow
Na pamięć to mogę sobie jeździć sam /z musu/.Quote: from krzycho on 12:56 pm on April 5, 2004
Przecież Byku mówił, że swojego czasu trase do Opola robił po parę razy w tygodniu i drogę zna na pamięć. Nawet przez sen![]()
Lecz po maratonie,mimo że zrezygnowałem ze sportowej walki po 27 km ,byłem troszeczkę zmęczony.
Już do Opola było ciężko,ale po pożegnaniu Pędziwiwiatrów ,stawałem killka razy ,na orzezwienie z polewaniem gołwy wodą ,aby dotrzeć do bazy bezpiecznie.
[url=http://www.dystans.krakow.pl][b]KKB "Dystans"[/b][/url] Pozdrawiam [b]> ;^ /)[/b]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
{Janek} Przerabiałem to z Wyborczą w zeszłym roku. Nic dodać nic ująć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Każdy maraton, bez względu na rangę, jest w Polsce wydarzeniem czysto lokalnym. Zauważa się go tylko tam, gdzie są dostrzegane przerwy w ruchu drogowym.
Dwa lata temu I Maraton Krakowski miał 20-minutową relację w dwójce, ale dwa tygodnie wcześniej Maraton Wrocławski zasłużył sobie tylko na migawkę w lokalnych wiadomościach i to w większości wypełnioną narzekaniami mieszkańców, że przez kilka godzin nie mogli dojechać do Carrefoura.
Dwa lata temu I Maraton Krakowski miał 20-minutową relację w dwójce, ale dwa tygodnie wcześniej Maraton Wrocławski zasłużył sobie tylko na migawkę w lokalnych wiadomościach i to w większości wypełnioną narzekaniami mieszkańców, że przez kilka godzin nie mogli dojechać do Carrefoura.
wirek
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Jeśli Lepper biega to może będzie lepiej 
{wirek} Rzeczywiście udzielałeś się towarzysko

{wirek} Rzeczywiście udzielałeś się towarzysko

- stachnie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 479
- Rejestracja: 24 sie 2001, 11:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:10:04
- Lokalizacja: Zabierzów k. Krakowa
- Kontakt:
No, teraz już sobie Ciebie zapamiętam ;) (mam kiepską pamięć do twarzy i imion/nicków). Trochę się zdziwiłem jak odpadłeś, bo trochę wcześniej zacząłeś biec (w moim odczuciu) trochę żwawiej i myślałem, że będzie na odwrót...Quote: from Ibex on 1:05 am on April 6, 2004
Od pewnego momentu biegliśmy ze stachnie
S.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
No widzisz stachnie.... ja też myślałem, że będzie ok i jeszcze po 2-gim kółku czułem się dobrze, niestety znowu moje nogi nie wytrzymały. Coś muszę z tym zrobić. Gdzie biegniesz następny maraton.... może znowu razem?? 

Ibex
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Spotkacie się zapewne panowie w Krakowie. Sławka poznasz po gali mundurowej, którą na siebie przyoblecze. Czapka z paskiem pod brodą, finka itp. To będzie jego trzynasty. A on z Czarnej Trzynastki.
gregoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No może nie tak baaardzo jakby się po moim poście wydawało, ale starałem się paniom, szczególnie w Dargomyślu, za opiekę na punktach serdecznym słowem podziękować.Quote: from Kazig on 8:29 am on April 6, 2004
{wirek} Rzeczywiście udzielałeś się towarzysko![]()
wirek
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Ja raz przeklnąłem, za co przepraszam.
Pani mówi tu isostar, biorę a tu przeźroczysty płyn, myślę woda, ale nie to był isostar. Nie wiedziałem, że teraz takie przeźroczyste robią...
Pani mówi tu isostar, biorę a tu przeźroczysty płyn, myślę woda, ale nie to był isostar. Nie wiedziałem, że teraz takie przeźroczyste robią...