Pierwszaki w Maratonie po Półmaratonie ilu nas ?

[LadyE]

krzysiek powodzenia!
nie martwcie sie o pogode
tu nie wyglada to tak zle
http://www.yr.no/place/Poland/Masovia/Warsaw/long.html
http://www.accuweather.com/en-us/pl/mas ... cast2.aspx

[panucci10]

LadyE jakby sie taka pogoda sprawdzila to by bylo superowo:) Czytalem caly twoj wątek o celu na 33MW ciekawie sie to wszystko czytalo i sporo sie dowiedzialem co do tepa i km:) porownujac twoje bieganie do swojego:) dzieki wielkie:) mam nadzieje ze mi za bardzo nie uciekniesz na trasie:) hehe tylko jakiego mam numeru szukac co;)??
pozdrawiam i dozo za tydzien :D

[krzysiek86r]

krzysiek powodzenia!
nie martwcie sie o pogode
tu nie wyglada to tak zle
http://www.yr.no/place/Poland/Masovia/Warsaw/long.html
http://www.accuweather.com/en-us/pl/mas ... cast2.aspx

dzięki
już po 7,2 KM zrobione w 29:14

[LadyE]

Czytalem caly twoj wątek o celu na 33MW ciekawie sie to wszystko czytalo i sporo sie dowiedzialem co do tepa i km:) porownujac twoje bieganie do swojego:) dzieki wielkie:)

panucci ja nie wiem co Ty tam z moich wypocin przeczytales ale zaczynam sie lekac bo ja w tym temacie jestem kompletnie zielona. jesli mialabym polecic kogos od kogo czerpac wiedze to z cala pewnoscia z tego kregu nalezaloby wykluczyc mnie
powodzenia!

[mariod]

W ogóle to jak się ubieramy?na krótko czy pół krótko?

[LadyE]

jesli idzie o mnie to zakladam ze krotko
no chyba ze maja pojawic sie przymrozki

[panucci10]

hehe LadyE ja tam wiem czego;) cenne info zebralem:)....ja ubieram sie: leginsy 3/4 i krótki rekawek:)

[Omalanga]

A mnie wykończyła praca, właśnie wróciłam do domu zmęczona, z ostrym zapaleniem gardła i katarem, i do jutra jadę na antybiotyku. Szlag mnie trafia, że przez cały ostatni rok, biegając w śniegu i mrozie nie miałam nawet kataru, a tydzień przed maratonem czuję się totalnie wyczerpana. Dzisiaj spróbuję pobiegać - po 3 dniach przerwy... Muszę jakoś obłaskawić mój organizm, żeby mi nie odmówił posłuszeństwa za tydzień...

[p1niu]

Cześć
Dopisuję się do listy "pierwszaków".
Nr startowy: 1413
Cel:przekroczyć linię mety na dwóch kończynach, najlepiej po czasie 4:15

[Maciej_J]

A mnie wykończyła praca, właśnie wróciłam do domu zmęczona, z ostrym zapaleniem gardła i katarem, i do jutra jadę na antybiotyku. Szlag mnie trafia, że przez cały ostatni rok, biegając w śniegu i mrozie nie miałam nawet kataru, a tydzień przed maratonem czuję się totalnie wyczerpana. Dzisiaj spróbuję pobiegać - po 3 dniach przerwy... Muszę jakoś obłaskawić mój organizm, żeby mi nie odmówił posłuszeństwa za tydzień...

ponoć im większa forma, tym większa podatność na infekcje więc możesz się tym pocieszyć, że może jesteś w niezłej formie Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

[tosiek]

ponoć im większa forma, tym większa podatność na infekcje więc możesz się tym pocieszyć, że może jesteś w niezłej formie Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Dzięki Maciej za dobre słowo Ja podobnie jak Omalanga - jesień, zima, wiosna, deszcz, błoto, śnieżyce, mrozy, nie było pogody, która by mnie powstrzymała przed bieganiem i ledwie jakiś katarek miałem. A teraz od jakiegoś czasu czuję jakby mnie jakieś przeziębienie chciał dopaść, a nie może
Oczywiście za tydzień wersja krótka (chyba, że będzie mróz). Zastanawiam się tylko czy koszulka z krótkim rękawkiem, czy bez rękawka.

[human]

Hej, dziś robiłem sprawdzian formy na 10km i jestem lekko podłamany .

Po krótkiej rozgrzewce ruszyłem nastawiony na 43min (4:18/km), ale biegło mi się całkiem dobrze i 5km zrobiłem w 4:04/km, następne 3km wyszły po 4:21, kolejny 1 km 4:42 i ....... zgasłem - czyli skończyłem na 9km i przeszedłem w trucht, bo zbrakło mocy
Na pewno zacząłem za szybko, ale najbardziej martwi mnie ten nagły spadek mocy...
Hmm, nie wiem czy nie skorygowac tempa w niedzielę... ?

Żeby nie wyszło wszystko na "nie" to plusem jest to, że kolano wcale nie bolało - więc chyba muszę biegac szybciej, bo wtedy nie boli

ze sportowym pozdrowieniem

[panucci10]

human spoczko, wydaje mi sie ze ten spadek mocy to przez pogode <dzis za cieplo bylo> 27zt:/ choc to tempo tez na poczatku za mocne:) skoro nastawiales sie na gorsze no ale coz zrobic jak nogi niosa:D hehe ale trzeba zaczac slabiej zeby miec sile i jednak nie przejsc w marsz czy ten trucht;) pozdrawiam

[krzysiek86r]

spokojnie, mnie też katarek męczy , i się tym nawet nie przejmuje

[Maciej_J]

nic nie mówcie... u mnie im bliżej maratonu tym większa panika, bo coś ciężko mi się ostatnio biega. Wczoraj wyszedłem zrobić tempo i myślałem że nie dam rady drugiego powtórzenia skończyć (2x15 minut po 4:07/km). Nogi jakieś ciężkie, podawać nie chciały. Nie wiem, czasem mam wrażenie że im mniej biegam, tym mniej mam siły. W lipcu robiłem po 90-100km/tydz i ciągnęło mnie na kolejny trening, a teraz? Niby odpoczywam a siły jakoś nie ma. Może to przez tę porę roku? Aż się cały boję co będzie w niedzielę. Mam nadzieję że adrenalina zrobi swoje i się odblokuję.