Najpierw - zdjęcia demaskatorskie - udowadnające jak to na prawdę ze zwycięstwem PAwla było.
Najpierw podkradłem się jak ustawiał zmylające paliki, słyszałem jak mamrotał: "He he, no tutaj na pewno wszyscy pomyślicie, że trzeba skręcić"
Tutaj wyraźnie słyszałem, jak instruował młodzież która była rozstawiona na trasie: "Jak będzie biegł jakiś biegacz - nie ja - to mówcie, że nie wiecie gdzie dalej biec bo zapomnieliście:
A tutaj słyszałem jak przekupywał Jacka Gardenera: Słuchaj Jacek, dam Ci...szszswz (hałas był i nie słyszałem kwoty) ...zaczniesz zwalniać juz na pierwszym okrążeniu i potem powiesz, ze kontuzja Ci się odnowiła". Jazek Gardener człowiek interesu - na propozycję przystał.:
I oczywiście wygrał. Nic dziwnego. A Mifor udawał, że nie wie o co chodzi.
A to jeszcze kilka zdjęć.
Nie usłyszałem za co Joycat nagrodę dostała, ale nagroda ciekawa sama w sobie.
Kociemba nam nareszcie swoje córki zaprezentował:
Było nawet expo przed biegiem:
Marek i Paweł - znowu razem ???

(Edited by FREDZIO at 8:23 pm on June 15, 2003)