40. BMW Berlin Marathon

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

4.New: Start at 8:45 am

The start for the 40th BMW BERLIN MARATHON on September 29th is being moved ahead by 15 minutes. The planned programming for the new television broadcast partner, ARD, is the reason behind this change. The event organiser, SCC EVENTS, has contracted HBS to produce the worldwide images. ARD will be reporting live from 8:20 am to 11:30 am, and then RBB will take over and continue until 1:30 pm. Eurosport will broadcast live from 8.40 a.m. until 11.30 a.m.
Ma ktoś może możliwość oraz planuje nagrać te transmisje z ARD, Eurosportu i RBB? Jeżeli tak może byłaby później możliwość podzielenia się tym materiałem? Z chęcią bym obejrzał relację z zawodów, w których zamierzam wziąć udział :)
PKO
gulaz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 03 wrz 2013, 10:11
Życiówka na 10k: 47:20
Życiówka w maratonie: 3:52:50

Nieprzeczytany post

Z ostatniej wiadomości od SCC Events wyraźnie wynika, że nie ma możliwości odsprzedaży pakietów startowych. Pakiet startowy może odebrać TYLKO i WYŁĄCZNIE osoba zarejestrowana jako biegacz z dowodem osobistym lub paszportem (nie pomoże nawet notarialne poświadczenie). W momencie odbioru na nadgarstek dostanie opaskę, dzieki której będzie można wejść w strefy startowe - bez opaski lub z uszkodzoną opaską (np podczas próby jej zdjęcia) nie wystartujesz .....
No cóż .... BOSTON odbija się czkawką ....

Tak więc wszystkim kontuzjowanym życze szybkiego powrotu do zdrowia i nie przesadzajcie z ibupromem przed startem :D
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

radslo1 pisze:Leszek biegniesz Tarczyn na maxa? To tylko 2 tygodnie przed maratonem.
Tak, biegnę na maksa - tylko dwa tygodnie ale będę się przez nie oszczędzał żeby zdążyć się zregerenować.
gulaz pisze:Tak więc wszystkim kontuzjowanym życze szybkiego powrotu do zdrowia i nie przesadzajcie z ibupromem przed startem :D
Ja nigdy nie biorę leków przed biegiem (zresztą generalnie biorę tylko gdy muszę bo lekarz zaleci).

Wczoraj byłem Warsaw Track Cup - 1000m, świetna odmiana po bieganiu długich i spokojnych dystansów. Taki niby jeden kilometr a czuć to bardzo długo, super było :) Ja trenuję według Danielsa (www.leszekbiega.pl) więc zostały mi takie "przebieżki" typu: 2,5 godziny spokojnie albo 2x(35' spokojnie 15' progowo czyli 4:13/km) a za tydzień sprawdzian generalny czyli chyba najważniejszy trening: rozgrzewka 3,2km spokojnie, potem 24km tempem maratońskim i 3,2km spokojnie - razem trochę ponad 30km. Podobno takie 24km w tempie maratońskim na 3 tygodnie przed maratonem (o ile się uda) oznacza że i na maratonie się powinno udać tym samym tempem dodać jeszcze 18km. Oby tak było :)

Z ciekawostek odnośnie dojazdu - wczoraj czytałem że drogowcy mają pod koniec września oddać ostatni kawałeczek budowanej południowej obwodnicy Warszawy (S2 od Krakowskiej do Puławskiej) - jak im się uda przed maratonem to dojadę sobie prawie spod domu pod hotel cały czas po autostradzie :) Już to ćwiczyłem jak jechałem na triathlon do Sierakowa (za Poznaniem) - normalnie człowiek się czuje jak obywatel cywilizowanego kraju: wjeżdża kilka kilometrów od domu na autostradę i po zjeździe dojeżdża tylko jakieś 20km i jest na miejscu bez siwych włosów na głowie zbieranych na naszych drogach krajowych gdy nas wariaci na trzeciego wyprzedzają :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

LDeska pisze:
radslo1 pisze: więc zostały mi takie "przebieżki" typu: 2,5 godziny spokojnie albo 2x(35' spokojnie 15' progowo czyli 4:13/km) a za tydzień sprawdzian generalny czyli chyba najważniejszy trening: rozgrzewka 3,2km spokojnie, potem 24km tempem maratońskim i 3,2km spokojnie - razem trochę ponad 30km. Podobno takie 24km w tempie maratońskim na 3 tygodnie przed maratonem (o ile się uda) oznacza że i na maratonie się powinno udać tym samym tempem dodać jeszcze 18km. Oby tak było :)
hej, a kiedy wypada Ci ten trening w tempie maratońskim ? w niedzielę ?

Pozdrowionka
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LDeska pisze:Podobno takie 24km w tempie maratońskim na 3 tygodnie przed maratonem (o ile się uda) oznacza że i na maratonie się powinno udać tym samym tempem dodać jeszcze 18km. Oby tak było :)
Ja do tej pory robiłem 2 półmaratony w tempie maratońskim (jeden nieco szybciej) i mimo, że większych problemów nie było z trzymaniem tempa to jednak utrzymanie tego na dystansie 42 kilometrów to już zupełnie inna bajka będzie. Aczkolwiek też wierzę, że się uda :)
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

U mnie tydzień temu 135 minut wypadło w Augustowie, więc "zwiedziłem" kawał okolicy. A teraz w niedzielę będzie 120 minut z szybszym tempem na ostatnich 20 minutach. Ale to już w Lesie Kabackim.
rufuz

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:
LDeska pisze:Podobno takie 24km w tempie maratońskim na 3 tygodnie przed maratonem (o ile się uda) oznacza że i na maratonie się powinno udać tym samym tempem dodać jeszcze 18km. Oby tak było :)
Ja do tej pory robiłem 2 półmaratony w tempie maratońskim (jeden nieco szybciej) i mimo, że większych problemów nie było z trzymaniem tempa to jednak utrzymanie tego na dystansie 42 kilometrów to już zupełnie inna bajka będzie. Aczkolwiek też wierzę, że się uda :)
no maly mam nadzieje, ze uda sie Tobie 3:59/km :ble:
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli ma mi się udać to wieźć 3:59/km to tylko podczas tych samych zawodów, podczas których Ty wpadniesz na metę przed upływem 3h :D Pasuje? :)
rufuz

Nieprzeczytany post

maly może w przyszłym sezonie wybierzesz się "za wielka wodę" ?
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:maly może w przyszłym sezonie wybierzesz się "za wielka wodę" ?
Naprawdę marzy mi się taki wyjazd, ale na wiosnę planuję się pobrać. Chcemy się też rozejrzeć za jakimś kątem do mieszkania. Jednak chodzi mi po głowie taki NY albo Chicago czy Boston :) To by było coś :)
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

Hej, pytanko do tych co już startowali w Berlinie: jak to jest ze strefami startu, czy są przydzielane wg czasu podanego podczas rejestracji czy poza tubylcami i elitą wszyscy do ostatniej strefy (taką wersję też słyszałem) ?

Aaa i jeszcze jak to jest z tłokiem na trasie ? Czy biegnąc na czas w okolicach 3:30 lub poniżej to jest opcja wyprzedzania czy raczej przepychania :bum: ?

pozdrowionka
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:Ja do tej pory robiłem 2 półmaratony w tempie maratońskim (jeden nieco szybciej) i mimo, że większych problemów nie było z trzymaniem tempa to jednak utrzymanie tego na dystansie 42 kilometrów to już zupełnie inna bajka będzie. Aczkolwiek też wierzę, że się uda :)
Wiadomo że na zawodach w połówce pobiec tempem maratońskim będzie łatwo, cała tajemnica tkwi w tym że na zawodach jest łatwiej niż na treningu. Więc 24km na _treningu_ podobno pokazuje że na _zawodach_ uda się 42km w tym tempie pobiec. Chociaż u mnie tak nie jest - ja (chyba z racji mojej wagi) mam duże problemy z utrzymaniem tempa w końcówce maratonu. W Lęborku w wakacje było z tym lepiej - myślę że to dzięki nowemu planowi czyli Danielsowi. Zobaczymy w Berlinie czy to zadziała...
human pisze:Hej, pytanko do tych co już startowali w Berlinie: jak to jest ze strefami startu, czy są przydzielane wg czasu podanego podczas rejestracji czy poza tubylcami i elitą wszyscy do ostatniej strefy (taką wersję też słyszałem) ?

Aaa i jeszcze jak to jest z tłokiem na trasie ? Czy biegnąc na czas w okolicach 3:30 lub poniżej to jest opcja wyprzedzania czy raczej przepychania :bum: ?
Strefy są przydzielane na podstawie najlepszego posiadanego wyniku - ja dostałem strefę F bo mam życiówkę 3:33:55 czyli ponad 3:30 i tam się kwalifikuję. Ale koledzy co rok temu biegli mówią że można na expo podejść i poprosić o zmianę strefy. Nie wpuszczą może do strefy dla VIP'ów ale o jedną w górę myślę spokojnie da się przenieść. Tłok podobno jest duży, kolega pobiegł w niewiele ponad 3:30 i podobno biegnięcie po niebieskiej linii (tej od atestacji) było niemożliwe - bardzo dużo ludzi biegło. Z drugiej strony nie wydaje mi się że trzeba będzie się przepychać. Ja biegłem w zeszłym roku w Paryżu przy podobnej ilości ludzi (chyba 34-35 tysięcy biegaczy bo część zawsze odpadnie z zarejestrowanych) i było dużo ludzi ale dało się normalnie biec. A dobiegłem w 3:59 (to był mój debiut) więc to chyba dużo bardzie zapchana strefa niż 3:30 :)
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
yellowe
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 17 sty 2011, 21:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tymczasem SCC pisze, że miejsca na Berlin będą w przyszłym roku losowane. Tak jak w Nowym Jorku.
Trochę niefajnie.
5km: 18:59 | 21.097: 1.28:06 | 42.195 - 3.28.02
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i się spieprzyło :smutek:
Jedyny ratunek to zapisanie się do Jubilee Club, czyli klubu uczestników, którzy zaliczyli minimum 10 maratonów w Berlinie. Ja w tym roku lecę 12. :hej:

"Jubilee Club members don´t have to participate in this registration process."

Właśnie ciupasem wysłałem wczoraj dokumenty :bum:
Miła pani już mi odpisała, że z zielonym numerem na ten rok będzie trudno, ale ja odpisałem, że z normalnym numerem przeżyję, chodzi o przyszłoroczną rejestrację :hahaha: Mam nadzieję, że się wyrobią przed 30.09.

Do tego niestety wzrosło wpisowe, z 60 do 98 euro. A to już miłe nie jest :wrr:
Awatar użytkownika
LDeska
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 764
Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
Życiówka na 10k: 39:20
Życiówka w maratonie: 3:03:03
Lokalizacja: Nowa Iwiczna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No to fajnie że się jeszcze załapałem bez losowania. Ciężko się robi z tymi imprezami, trzeba bardzo wcześnie się zapisywać. Dla przykładu ja już od dawna jestem zapisany na wiosenny maraton (Rzym) chociaż akurat ten nie jest zbytnio oblegany...
Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ