4 Gdańsk Maraton 15/04/2018
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
traningi nie idà mi jak zaplanowane
27/3 na stadionie po 17' rozgrzewki 6x800 rec 400 + 12' chlodzenia (tot 12.5km)
29/3 15km lekki bnp od 5'20'' do 5'07''
31/3 w gòrach (1400m npm) fartlek 60'+ 13' rozgrzewki i 10' chlodzenia (tot 16km D+313)
1/4 6.5km nerwowy i kamienisty mini trail 60', D+527
brakuje mi dluzszego biegu oraz czegos na TM...
27/3 na stadionie po 17' rozgrzewki 6x800 rec 400 + 12' chlodzenia (tot 12.5km)
29/3 15km lekki bnp od 5'20'' do 5'07''
31/3 w gòrach (1400m npm) fartlek 60'+ 13' rozgrzewki i 10' chlodzenia (tot 16km D+313)
1/4 6.5km nerwowy i kamienisty mini trail 60', D+527
brakuje mi dluzszego biegu oraz czegos na TM...
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Ja spróbuję biec gdzieś między 3:45 a 3:30
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
w tym tygodniu trenowalem dwa razy:
6/4 14.4 km @ 5'10'' inaugurujàc nowe Nimbusy19
8/4 19.6 km @ 4'51'' tez w nowych butach i teraz jestem pewien, ze pobiegnè w nich maraton
6/4 14.4 km @ 5'10'' inaugurujàc nowe Nimbusy19
8/4 19.6 km @ 4'51'' tez w nowych butach i teraz jestem pewien, ze pobiegnè w nich maraton
-
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
- Życiówka na 10k: 38:37
- Życiówka w maratonie: 3:13:59
Cześć,
do zobaczenia na starcie.
Pogoda rzeczywiście zapowiada się bardzo dobrze, chociaż w takich warunkach w tym roku nie biegałem zbyt wiele. Mam nadzieję, że dobiegniemy wszyscy zadowoleni.
Czy macie zamiar korzystać z usług pejsów?
do zobaczenia na starcie.

Pogoda rzeczywiście zapowiada się bardzo dobrze, chociaż w takich warunkach w tym roku nie biegałem zbyt wiele. Mam nadzieję, że dobiegniemy wszyscy zadowoleni.
Czy macie zamiar korzystać z usług pejsów?

koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Chciałem wczoraj zrobić ostatni trening: 10km w TM.
Niestety lało jak z cebra i bałem się reakcji małżonki jak miałbym wrócić do domu "mokry jak pies bezdomny" .
Zamiast tego pół godziny różnych planków i pompki.
Wieczorem jak co wtorek i czwartek mam trening aikido i jutro wyjazd do Gdańska.
Myślę zacząć bieg z pejsami 3:45
Niestety lało jak z cebra i bałem się reakcji małżonki jak miałbym wrócić do domu "mokry jak pies bezdomny" .

Zamiast tego pół godziny różnych planków i pompki.
Wieczorem jak co wtorek i czwartek mam trening aikido i jutro wyjazd do Gdańska.
Myślę zacząć bieg z pejsami 3:45
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
W ślad za http://www.meteo.pl w niedzielę zapowiada się piękna wiosenna pogoda.
Od 12 do 20st.C, słonecznie z niewielkim zachumrzeniem.
Wygląda na to, że po g.11 będziemy biegli w pełnym słońcu.
Najmniej spocą się ewentualni specjaliści od sub2h.
Od 12 do 20st.C, słonecznie z niewielkim zachumrzeniem.
Wygląda na to, że po g.11 będziemy biegli w pełnym słońcu.
Najmniej spocą się ewentualni specjaliści od sub2h.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
No i po maratonie.
Wygrał Rafał Czarnecki (i jednocześnie rekordzista trasy): 2:23:37.
Na najniższy stopień pudła wszedł Marcin Rakoczy (2:34:46). Do 30-tego kilometra biegł na 2:30, ale potem zaczął zwalniać i stracił niecałe 5min.
Ponownie rewelacyjnie pobiegł Piotr Pobłocki - pierwsze miejsce w M50! (2:36:42).
W tym roku mniej szczęścia miała jego córka. Do połowy biegłem z nią na 2:55, ale dopadły ją jakieś kłopoty.
Wygrał Rafał Czarnecki (i jednocześnie rekordzista trasy): 2:23:37.
Na najniższy stopień pudła wszedł Marcin Rakoczy (2:34:46). Do 30-tego kilometra biegł na 2:30, ale potem zaczął zwalniać i stracił niecałe 5min.
Ponownie rewelacyjnie pobiegł Piotr Pobłocki - pierwsze miejsce w M50! (2:36:42).
W tym roku mniej szczęścia miała jego córka. Do połowy biegłem z nią na 2:55, ale dopadły ją jakieś kłopoty.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Dla mnie, z wyczynowego punktu widzenia, poszło do przysłowiowej dupy.
Z towarzyskiego, natomiast super.
Trasę przebiegłem o 30' wolniej niż mój lutowy rekord, ale za to:
- na 11km zawołał mnie koleś z chodnika, mój kumpel z dzieciństwa (gadka szmatka, bo od lat go nie widziałem)
- w okolicach Manhattanu we Wrzeszczu kibicowała moja mama, złożyłem jej życzenia urodzinowe
- w okolicach budowlanki był mój ojciec
- na 25km był znowu ojciec
- w okolicach parku Reagana kumpel z ogólniaka z żoną i dziećmi (znowu gadka szmatka i wspólne zdjęcia)
- w okolicach 37 na ulicy mój brat że swoim synem, na 41 moja bratowa z córką (pobiegła że mną aż do mety)
-na mecie znajomi zrobili mi niespodziankę i dali zgrzewkę piwa kraftowego
-wszystkim chętnym przybijałem piątkę a jednej pani (chyba nauczycielka) dałem całusa w policzek w punkcie kibicowania szkoły podstawowej
Po ukończeniu maratonu bieg na parking, szybki prysznic w domu i do restauracji na rodzinny obiad
Było super
Jeden z lepiej zorganizowanych maratonów, które widziałem (to był dziewiąty). Trasa nudna biegowo... Cała ulica z żabianki na zaspę i z powrotem no i męczący jest bieg tuż obok mety a tak jeszcze daleko!
Z towarzyskiego, natomiast super.
Trasę przebiegłem o 30' wolniej niż mój lutowy rekord, ale za to:
- na 11km zawołał mnie koleś z chodnika, mój kumpel z dzieciństwa (gadka szmatka, bo od lat go nie widziałem)
- w okolicach Manhattanu we Wrzeszczu kibicowała moja mama, złożyłem jej życzenia urodzinowe
- w okolicach budowlanki był mój ojciec
- na 25km był znowu ojciec
- w okolicach parku Reagana kumpel z ogólniaka z żoną i dziećmi (znowu gadka szmatka i wspólne zdjęcia)
- w okolicach 37 na ulicy mój brat że swoim synem, na 41 moja bratowa z córką (pobiegła że mną aż do mety)
-na mecie znajomi zrobili mi niespodziankę i dali zgrzewkę piwa kraftowego
-wszystkim chętnym przybijałem piątkę a jednej pani (chyba nauczycielka) dałem całusa w policzek w punkcie kibicowania szkoły podstawowej
Po ukończeniu maratonu bieg na parking, szybki prysznic w domu i do restauracji na rodzinny obiad
Było super
Jeden z lepiej zorganizowanych maratonów, które widziałem (to był dziewiąty). Trasa nudna biegowo... Cała ulica z żabianki na zaspę i z powrotem no i męczący jest bieg tuż obok mety a tak jeszcze daleko!
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2018, 11:57 przez Tomaszrunning, łącznie zmieniany 1 raz.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8926
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Tomaszrunning - powinieneś zdobyć jakąś nagrodę za najlepszą recenzję przebiegniętych zawodów 

Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
- Sikor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4996
- Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
- Życiówka na 10k: 40:35
- Życiówka w maratonie: 3:13:29
- Kontakt:
Az zachcialo mi sie pobiec M w moim rodzinnym miescie! 

- Radosław Langner
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 02 paź 2017, 14:09
- Życiówka na 10k: 35:07
- Życiówka w maratonie: 02:40:48
- Lokalizacja: Wrocław
Miałem połamać 2:40. Wyszło 2:43:42 czyli i tak mocna życiówka
Trochę nie byłem gotów na Park Reagana.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to popełniłem wpis-relację.
https://wrorunism.wordpress.com/2018/04 ... i-relacja/

Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to popełniłem wpis-relację.
https://wrorunism.wordpress.com/2018/04 ... i-relacja/
- Tomaszrunning
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1122
- Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
- Życiówka na 10k: 42:48
- Życiówka w maratonie: 3:36:08
Szybkiś, mociumpanie....
Pierwsze 4-5 km to te ostatnie w maratonie Solidarności.
Miało to efekt Pavlova. Czułem traumę. Pomimo początku biegu, nogi mi sztywniały pamiętając trud w 2014 i 2017 roku. Szczególnie w okolicy szkoły muzycznej
Pierwsze 4-5 km to te ostatnie w maratonie Solidarności.
Miało to efekt Pavlova. Czułem traumę. Pomimo początku biegu, nogi mi sztywniały pamiętając trud w 2014 i 2017 roku. Szczególnie w okolicy szkoły muzycznej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 375
- Rejestracja: 29 gru 2016, 14:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Fajny tekst, dzięki. Dla nas Gdańszczan Park Reagana to normalkaRadosław Langner pisze:Miałem połamać 2:40. Wyszło 2:43:42 czyli i tak mocna życiówkaTrochę nie byłem gotów na Park Reagana.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to popełniłem wpis-relację.
https://wrorunism.wordpress.com/2018/04 ... i-relacja/

Widziałem Cię i całą czołówkę z odległości ca 150 m z mojego ogródka tuż przed stadionem Energa Arena.
Gratulki!
Ja biegłem piąteczkę dzień wcześniej i dobiegłem z trzecim miejscem w mojej kategorii wiekowej M60