Maraton Wrocławski
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Serdecznie dziękuję za opis dojazdu!!
Z doświadczenia po MW (dzięki JoyCat) wiem jak taki opis pomaga. Szczególnie że co byłem we Wrocławiu to ... brrrr.
Do zobaczenia!!
Z doświadczenia po MW (dzięki JoyCat) wiem jak taki opis pomaga. Szczególnie że co byłem we Wrocławiu to ... brrrr.
Do zobaczenia!!
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Rzeczywiscie jest kilka brukowanych odcinków na trasie. Dla mnie jednak jeden z nich jest bardzo miły i wolę go od leśnej ścieżki. Mam na myśli te ostatnie 30 metrów, gdzie biegnie się jak na skrzydłach.
Jakoś zawsze zapominam wtedy, że biegne po kostce i nawet mi się nogi nie plączą. Widzę już tylko dopingujących ludzi i zegar, z którego chce urwać chociaż jeszcze jedną sekundę. Życzę wszystkim, aby dotarli do tej kostki w tym roku. 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 447
- Rejestracja: 21 paź 2002, 11:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Przepraszam. Nie doczytałem, że MarekC wybiera się do Wrocławia w niedzielę. Co do trasy, to o ile dobrze pamiętam, kostka jest najpierw na Rynku i moście Pomorskim. Potem była fatalna nawierzchnia na Boya Żeleńskiego, ale już chyba jest po remoncie. Fatalna była (i jest) nawierzchnia na Morwowej i środkowym odcinku Grabiszyńskiej, ale ta już koło Pereca i od Zaporoskiej jest po remoncie. Samej kostki granitowej to będzie ze 2 km, ale gorszy jest asfalt w kostkach, a tego będzie we Wrocławiu trochę więcej.
wirek
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 cze 2002, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
W ubiegłym roku debiutowałam we Wrocławiu przebiegając cały maraton. Oczywiście do czołówki było mi daleko, ale za to sprawdziłam przygotowanie organizatorów do przyjecia ostatnich biegaczy. Na wszystkich punktach odżywiania wystarczyło dla nas napojów (woda i rozcieńczony isostar) były też wszędzie banany, na punktach odświeżania czekały gąbki i czysta!!! woda, tam gdzie zabrakło zwykłej dziewczyny dolewały źródlanej. No i na mecie miła niespodzianka upragniony MEDAL!!! był, czekał i został mi zawieszony na szyi przyginając do ziemi
Wszelkie wcześniejsze moje obawy okazały się bezpodstawne, tak więc w tym roku dużo spokojniejsza stane na starcie tej imprezy.
A jeśli chodzi o własne napoje to nikt nie rozstawia ich sam na punktach odżywczych. W biurze maratonu przy weryfikacji dowiesz się gdzie i kiedy należy je dostarczyć organizatorom, a resztą zajmie się obsługa punktów. Bez obaw, jeśli inny biegacz przez pomyłkę nie zabierze Twojej mikstury na pewno znajdziesz ją w wyznaczonym miejscu.
Do zobaczenia na starcie - Kasia

A jeśli chodzi o własne napoje to nikt nie rozstawia ich sam na punktach odżywczych. W biurze maratonu przy weryfikacji dowiesz się gdzie i kiedy należy je dostarczyć organizatorom, a resztą zajmie się obsługa punktów. Bez obaw, jeśli inny biegacz przez pomyłkę nie zabierze Twojej mikstury na pewno znajdziesz ją w wyznaczonym miejscu.
Do zobaczenia na starcie - Kasia
- adamus100
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustka
Co do wlasnych napoji, to zawsze bylem zwolennikiem picia tego co daja, do czasu Maratonu Warszawskiego, te naparstki sprawily, ze na 26 km juz bylem odwodniony, tego bledu nie popelnilem na maratonie w Ponzniu i musze powiedziec, zewlasne napoje byly perfekcyjnie rozdawane. Generalnie zasada jest wszedzie taka sama, mniej wiecej do godziny 8:00 nalezy dostarczyc odzywki do skrzynek przygotowanych przez organizatorow, skrzynki maja numery km kolejno co 5 km. Ja sobie gumka przypinam dodatkowo na 20 i 30 km gel, choc chyba to rzecywiscie tylko dzialanie "sciaga na maturze":)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 26 lut 2004, 12:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Witam!
Oczywiście dołączam do startujących we Wrocławiu. Dla mnie będzie to pierwszy start w Tym mieście.
Moje plany - złamać granicę 3:30
Tak jak Murat i Adamus100, więc ... na pewno się spotkamy (myślę, że nie tylko na starcie).
Wybrałem Wrocław licząc na aurę (tak nieprzewidywalną ;-) i oczywiście już "legendarną" dobrą organizację (po zeszłorocznej Warszawie już chyba tylko może być lepiej).
Co do trasy - oczywiście nie wiem, ale... Przeglądnąłem zeszłoroczne wyniki z Krakowa (też startowałem, ale ten upał!; może Wrocław przywita nas chłodniej :-). Zestawiając wyniki zawodników osiągających miejsca 50, 100, 200, 500 - górą jest Wrocław gdzie wyniki są o kilka minut lepsze.
Oczywiście życzę wszystkim (i sobie też) SATYSFAKCJI z ukończonego biegu
Oczywiście dołączam do startujących we Wrocławiu. Dla mnie będzie to pierwszy start w Tym mieście.
Moje plany - złamać granicę 3:30
Tak jak Murat i Adamus100, więc ... na pewno się spotkamy (myślę, że nie tylko na starcie).
Wybrałem Wrocław licząc na aurę (tak nieprzewidywalną ;-) i oczywiście już "legendarną" dobrą organizację (po zeszłorocznej Warszawie już chyba tylko może być lepiej).
Co do trasy - oczywiście nie wiem, ale... Przeglądnąłem zeszłoroczne wyniki z Krakowa (też startowałem, ale ten upał!; może Wrocław przywita nas chłodniej :-). Zestawiając wyniki zawodników osiągających miejsca 50, 100, 200, 500 - górą jest Wrocław gdzie wyniki są o kilka minut lepsze.
Oczywiście życzę wszystkim (i sobie też) SATYSFAKCJI z ukończonego biegu
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 12 cze 2002, 13:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Przyjedźcie!!! Kociembie będzie miło a i nam sprawicie wielką radość swoim widokiem 

- PawelP
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 30 paź 2003, 20:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja rowniez biegne we Wroclawiu. Chetnie dolacze do grupy na 3:30 

[b][url=http://www.sbbp.pl]SBBP.PL[/url] /Impossible is nothing/ [url=http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=136471]Allegro[/url]
[b]gg:1322
[b]gg:1322
- adamus100
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustka
To jak juz te 3:30, to ile planujecie miec na polmetku? Ja zawsze mam z tym problem, ostatnio mialem 1:45 i skonczylem 3:35, ale wawie zaszalalem i mialem 1:41, a skonczylem 3:58:)
- Wojkus
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 20 mar 2004, 18:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:24:52
- Lokalizacja: Złotów
Może Wrocławianie podpowidzieliby gdzie można się w miarę niedrogo przespać (nie chodzi mi o dworzec, ani miejscówkę pod mostem
) ?
Dzwoniłem do "Trio" który jest polecany przez organizatorów, ale wszystkie miejscówki na czas maratonu sa już zajęte

Dzwoniłem do "Trio" który jest polecany przez organizatorów, ale wszystkie miejscówki na czas maratonu sa już zajęte

- Murat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 424
- Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin
W połówce powinno być 1:38-1:40,ale dopiero reszta jest zagadką.Obiegane mam tylko dystanse do 30 km.W Warszawie miałem w połówce coś z 1:42,a skończyło sie na 3:50,bo zdechłem po trzydziestce.
Po sobie czuję,że im bardziej się hamuję na początku tym lepszy wynki,ale ponieważ to dopiero drugi maraton to trudno mi ocenić jak bardzo sie oszczedzać na początku...
Pozdrawiam łamaczy 3:30!
Po sobie czuję,że im bardziej się hamuję na początku tym lepszy wynki,ale ponieważ to dopiero drugi maraton to trudno mi ocenić jak bardzo sie oszczedzać na początku...
Pozdrawiam łamaczy 3:30!