Pit serfujeQuote: from romek on 9:22 am on June 27, 2003
Musze sprobowac mniej biegac a wiecej tanczyc - moglbys podeslac swoj plan treningowy?;)
Puchar Maratonu na Polach Mokotowskich
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Na pewno wrócę z Mongolii stęskoniony biegania. Na pewno obzarty miechem bo tam jarzynek się raczej nie uzywa. Co do mocy mentalnej to może byc różnie. Na pewno to jest ładowanie energii, szukanie celow i sensu i wrażeń. Ale po powrocie bywa troche próżni. Coś zostało zamknięte wraca się do codzienności. Do problemow i smutków które tu są i które zostawiłem na czas wyprawy a przynajmniej patrzyłem na nie inaczej. To jest szerszy temat nie bardzo na forum po co tam gdzieś jadę, czego szukam albo co chce zostawić. A moc mentalna? Mam do swojej psychiki i wytrzymałości zaufanie. sprawdziłem ją nie raz i siegałem pewnych granic których może nie powinno sie dotykać. Wiem o sobie sporo rzeczy i dobrych i złych. Walczę.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- ours brun
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 922
- Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Pit: oczywiście wykracza to poza temat "Puchar MW" i nie chciałem Ciebie za bardzo "wywoływać do tablicy"...
Życzę powodzenia i mam nadzieję, że będzie okazja porozmawiać o tym po Twoim powrocie...
Życzę powodzenia i mam nadzieję, że będzie okazja porozmawiać o tym po Twoim powrocie...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Było kilka smiesznych sytuacji, opowiem dwie.
Był dosyc duży tłum. Tutaj widać jak późniejszy zwycięzca Tomasz Blados dublując zawodników musi sie przeciskać pomiędzy nimi

A ponizej super śmieszna sytuacja dla mnie ale nie dla zawodnika.
Najpierw Sylwester Karczewski wbiegając chyba na 3-cie okrążenie źle łapie kubek i wypada mu on na ziemię.

Na pomoc rzuca sie mu jego brat. Łapie kubek i mijajac Grześka i Kociembę zaczyna gonić Sylwestra. Ma do niego jakieś 20 m straty - ale jest świerzy.


Dalej zdjęć nie robiłem ale obserwowałem z napięciem ten pościg - dystans się zaczał zmniejszać - juz tylko 15 m, tylko 10, tylko 5 - .........i nagle przestał sie zmniejszać
Nie widziałem co było dalej bo juz było za daleko ale ciekawy jestem - stawiam na to, że brata nie złapał ale ciekawy jestem jak długo za nim biegł.
Miniaturki zdjęć można zobaczyć TUTAJ.
Jest 12 stron - kliknąć trzeba na NEXT (jeśli ktoś angielskiego nie zna).
A zamówic na fredzio.com oczywiście.
(Edited by FREDZIO at 10:19 pm on June 29, 2003)
Był dosyc duży tłum. Tutaj widać jak późniejszy zwycięzca Tomasz Blados dublując zawodników musi sie przeciskać pomiędzy nimi

A ponizej super śmieszna sytuacja dla mnie ale nie dla zawodnika.
Najpierw Sylwester Karczewski wbiegając chyba na 3-cie okrążenie źle łapie kubek i wypada mu on na ziemię.

Na pomoc rzuca sie mu jego brat. Łapie kubek i mijajac Grześka i Kociembę zaczyna gonić Sylwestra. Ma do niego jakieś 20 m straty - ale jest świerzy.


Dalej zdjęć nie robiłem ale obserwowałem z napięciem ten pościg - dystans się zaczał zmniejszać - juz tylko 15 m, tylko 10, tylko 5 - .........i nagle przestał sie zmniejszać

Nie widziałem co było dalej bo juz było za daleko ale ciekawy jestem - stawiam na to, że brata nie złapał ale ciekawy jestem jak długo za nim biegł.
Miniaturki zdjęć można zobaczyć TUTAJ.
Jest 12 stron - kliknąć trzeba na NEXT (jeśli ktoś angielskiego nie zna).
A zamówic na fredzio.com oczywiście.
(Edited by FREDZIO at 10:19 pm on June 29, 2003)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Imiona pomyliłem. Ale na zdjęciu jest zwycięzca.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No co jest - nikomu się nie podobają te historyjki ?? Przecież są zabawne - nie ???
- adamus100
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 08 wrz 2002, 20:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ustka
a mnie uchwyciles:), musze zamowic zdjecia:)
Musze powiedziec, ze impreza mi sie bardzo podobala, 4 rowne kolka, woda na kazdym okrazeniu, swietna atmosfera, ludzie nawet nie wpadali pod nogi, zaden pies nie zaczepial, pobilem zyciowke 40:23...szkoda tylko ze nie zlamalem 40 min, ale moze nastepnym razem:)
Musze powiedziec, ze impreza mi sie bardzo podobala, 4 rowne kolka, woda na kazdym okrazeniu, swietna atmosfera, ludzie nawet nie wpadali pod nogi, zaden pies nie zaczepial, pobilem zyciowke 40:23...szkoda tylko ze nie zlamalem 40 min, ale moze nastepnym razem:)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Styku - sorry - to pierwszy raz w mojej "karierze" ;)fotograficznej, że nie mam na mecie wszystkich biegaczy lub przynajmniej każdego w jakichs innych miejscach trasy. Poprostu było bardzo trudno robić zdjęcia - już widzę jakiegoś biegacza, czekam aż się troszkę zbliży, juz chcę nacisnąc guziczek a tu mi spacerowicz albo rowerzysta w obiektyw wchodzi!!!! To było nagminne - no i wszystko dlatego - naprawde, bardzo ząłuje, że mi się nie udało.
To nawet po liczbie zdjęc widać - z innych imprez było przynajmniej z 500 a teraz tylko 350.
To nawet po liczbie zdjęc widać - z innych imprez było przynajmniej z 500 a teraz tylko 350.
- Styku
- Wyga
- Posty: 129
- Rejestracja: 25 cze 2003, 16:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Nie no spoko, nie mam najmniejszego żalu. Tyle zdjęć co mi narobiłeś w Maratronie Warszawskim wystarczy. A swoją drogą, to chyba nie spacerowicze zawinili, ale poprostu za szybko biegłem - nie zdążyłeś nacisknąć guzik:)
"W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem" 2TM 4,7
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Histroryjki sa super:) A jeszcze z tych co zdołałem otworzyć to podoba mi się 122 takie wdzięczne pozy przy łapaniu kubków.
Bardzo mi sie wczoraj fajnie biegło.
Trasa taka jaką lubię czyli pętle 4 i równo po 2500. No i oznakowane kilometry pozwalają sprawdzać tempo. Lubie prostą do finiszu i nawet zatłoczenie mi nie przeszkadzało bo jakoś udawało się wszystkich ominąc a sympatycznie biec wśród ludzi. Czasem za kolejnym okrażeniem to juz jakieś uśmiechy wymieniałem z zajmującymi jakąś ławkę dziewczynami. Fajnie było.
Bardzo mi sie wczoraj fajnie biegło.
Trasa taka jaką lubię czyli pętle 4 i równo po 2500. No i oznakowane kilometry pozwalają sprawdzać tempo. Lubie prostą do finiszu i nawet zatłoczenie mi nie przeszkadzało bo jakoś udawało się wszystkich ominąc a sympatycznie biec wśród ludzi. Czasem za kolejnym okrażeniem to juz jakieś uśmiechy wymieniałem z zajmującymi jakąś ławkę dziewczynami. Fajnie było.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]