Mattoni Olomouc Half Marathon 2015 - 20.06.2015

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13426
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Teraz to odczytałem dopiero.
Dałem ciała, bo faktycznie mogłem go wczoraj rano nagrać jak mówił o swoim projekcie. Myślę, że będzie jeszcze okazja.
PKO
Awatar użytkownika
Boguslaw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 11 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: 39:02
Życiówka w maratonie: 03:49:09
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pardon my french, ale: Cholera jasna!!! To był najlepszy półmaraton, w którym uczestniczyłem!
Organizacyjnie to Berlin i Tokio razem wzięte. Do teraz zbieram szczenę z podłogi

Wyobraźcie sobie taki przykładowy tłum, który można znaleźć zaraz przez metą każdego biegu.
To teraz wyobraźcie sobie tłum ustawiony wzdłuż całego biegu!

To co się działo w Ołomuńcu przechodzi moje wyobrażenie o tym, jak fantastycznie można dopingować zawodników. W Czechach nikt się nie obija! Każdy klaszcze, wiwatuje i wystawia dłoń, aby można mu było przybić piątkę.

Nie wiem kiedy zamieszczę relację na www.drogadotokio.pl
Wiem jedno - będzie długa, pełna zdjęć i uniesień.

Ołomuńcu! Dzięki za piękne wspomnienia.
Zapewne wrócę do Ciebie za rok!
Obrazek
Awatar użytkownika
Polman Jersey
Wyga
Wyga
Posty: 111
Rejestracja: 19 gru 2009, 13:45
Życiówka na 10k: 36:15
Życiówka w maratonie: 2:56:21

Nieprzeczytany post

Witam,
W Ołomuńcu startuję rokrocznie od początku, czyli od pierwszej edycji. Jestem oczarowany i zakochany w mieście, atmosferze i biegu. Zwłaszcza atmosferze. Biegiem żyje całe miasto. Radość widać na ulicach i w oknach. Nie spotkałem się jeszcze z coraz popularniejszym w Polsce hasłem: 'Wypier..lajcie biegać do lasu!' Podczas pierwszego startu doznałem szoku. Tuż po odliczaniu sekund i wystrzale, przy głośnej muzyce i wrzawie ludzi na rynku... zaczęły bić kościelne dzwony. Zwyczajnie w oczach miałem łzy ze wzruszenia, a 'gęsią skórkę' przed kilometr. Co roku jestem też urzeczony tym, że Carlo Capalbo nie siedzi gdzieś w loży dla VIP-ów, tylko na linii mety z uśmiechem ściska rękę i gratuluje biegu niemal każdemu wbiegającemu. Ktoś wyżej napisał o kibicowaniu na trasie. Tak, potwierdzam, nieustanny hałas i doping są niemal na całej długości.

Trasa z roku na rok 'dojrzewa' i staje się coraz szybsza. Żadnych wiaduktów, ślimaków i podbiegów. Jest niestety bruk (urok zabytkowego starego miasta) i mam wrażenie, że w tym roku 'bruku' na trasie nieco przybyło na rzecz 'płaskości'.

Skoro Capalbo robi z tego szoł w relatywnie małych Czechach i z sukcesem klonuje biegi w różnych miastach, dlaczego nie podpatrzeć i skopiować w Polsce? Orlen jest dość blisko organizacyjnie. Nawet lepiej wypada rozwiązanie z namiotem z sokami, lodowatą wodą w basenikach i masażami, za to słabo z ciasnymi klatkami prysznicowymi.
P.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Jacku, a jak ci sie podoba styl Brytyjki Alyson DIXON?

Z jednej strony chcialbym taki czas w polowce wykrecic, a z drugiej mialem wrazenie, ze pani konkurencje pomylila.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13426
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie widziałem jeszcze relacji.
------------
A propos stylu kobiet, to miałem okazję porozmawiać o tym z Kipsangiem w sobotnią noc po biegu. On widzi różnice pomiędzy ruchem Kenijek i Kenijczyków. Rozmawialiśmy o Keitany, która ma potencjał na 2:15 w maratonie, ale musiałaby popracować nad stylem, żeby przypominał trochę bardziej styl Lorny albo Edny Kiplagat.
------------
Link do relacji: https://www.stream.cz/run-czech/1000603 ... eska-verze
Tak jak już sugerowałem wcześniej o profesjonalnie robionych imprezach świadczy jakość przekazu telewizyjnego dla świata. Do maratonu w Berlinie pod tym względem jak na razie nikt się nie zbliżył (Dubaj coś kopiuje, bo prawdopodobnie wynajął niemiecką ekipę filmową), ale Czesi robią to całkiem przyzwoicie.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Wystarczy rzucic okiem na ostatie metry przed meta w relacji to czas: 88:24-89:00.

Z ciekawosci policzylem kadencje dla pace'sa Mary Keitany, czyli Charles Koecha (nomen omen jej meza).
Nie byl on wzrocem bo ilosc krokow na minute to 174. Jego malzonka biegnaca w cieniu swego wysokiego malzonka wygladala jak dziecko i musiala drobic jak ta biedna geisza. W efekcie u niej kadencja siegala 194!!!

I jesli mam pobiec szybciej to chyba bedzie musiala chyba dobic do 200, badz sprobowac wydluzy krok (wariant meszany rowniez mozliwy). Tak, czy siak bedzie ciezko zmierzyc sie z wynikiem Brytyjki.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13426
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A gdyby miał kadencję równą 180, to byłby wzorcem?
Charles ma ledwie 170 cm wzrostu. To daje odniesienie do wzrostu jego małżonki (która sięga obojczykiem do klamki) i jej w związku z tym wysokiej kadencji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Ten "wzorzec" byl z przekasem :-)

W moim odczuciu nie ma w tym wypadku jakiejs "magicznej" liczby - typu owe 180, co najwyzej mozemy mowic o jakims przedziale, ktory m.in. wynika z budowy ciala zawodnika vide np. wzrost.

Bo chcialbym widziec Mary robiaca susy powyzej 2 metrow i nie na zasadzie wieloskokow, ale plynnego biegu oczywiscie.

A 170 cm to wcale nie jest taki niski. Takiego Bekele to o 10 cm przewyzsza.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13426
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bekele przy niskim wzroście i krótkich stosunkowo nogach stać było na 2 metrowe susy.
Skoro policzyłeś kadencję Keitany i znamy jej czas w połówce, to wyznacz średnią długość jej kroku w tym biegu. Potem dodaj do tej długości na przykład 5cm i z zachowaniem tj samej kadencji wyznacz o ile szybciej znalazłaby się na mecie.
Niewielkie zmiany potrafią dać rekordowe wyniki.
Keri
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1627
Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
Życiówka w maratonie: 2:59:50

Nieprzeczytany post

Matematyke jeszcze na tym poziomie ogarniam i autentycznie wiem, ze tu niewielka zmiana w cm da spory przyrost predkosci. W przypadku Kitany owe 5 cm to c.a. 3% szybciej (2 minuty).
Tak na prawde to aby pobić Paulę to nie "musi nic zmieniać", tylko w ten sam sposob pobiec druga polowke :bum: a nawet ma czas by poprzybijac piatki przed finiszem. :hej:

Jeśli chcesz "przejść przez kalkulator, to 1/2 powinna pobiec w 65:20 to daje wynik w maratonie 2:14:53, a poniewaz pobiegla "tylko" 66:38 wiec do nadrobienia ma tylko 3,3 cm :sss: ale w szczegolnosci ty dobrze wiesz, ze takie 5 cm, a smialo nawet wiecej mozna poprawic u amatora, ale u zawodowca to jest wiecej niz Mont Everest.
Ja czekam na dopracowany maratonski start Florence Kiplagat, ktora w tym roku pobiegla polowke w 65:09.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13426
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W Ołomuńcu jest dość trudna trasa. Traci się na kostce brukowej.
Keitany ma rezerwy w ruchu jak większość aktualnie biegających na najwyższym poziomie Kenijek. Podobnie jest z Etiopkami. To jedna z przyczyn tak długo utrzymującego się rekordu Radcliffe.
Awatar użytkownika
Boguslaw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 231
Rejestracja: 11 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: 39:02
Życiówka w maratonie: 03:49:09
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeżeli macie chwilę, to zapraszam:

I część -> http://drogadotokio.pl/2015/06/24/matto ... 5-r-vol-1/
II część -> http://drogadotokio.pl/2015/06/26/matto ... 5-r-vol-2/
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ