Boguslaw pisze:Zdaje się, że wezmę w nim udział.
Layout strony i logotyp, które przypominają tegoroczny maraton w Berlinie, zrobiły swoje i przyciągnęły jak magnes!
Dokładnie o tym samym pomyślałem jak zobaczyłem stronę -> Berlin i Frankfurt. Szkoda tylko, że termin, a więc pogoda, może znacznie utrudnić osiągnięcie dobrych rezultatów.
Boguslaw pisze:Zdaje się, że wezmę w nim udział.
Layout strony i logotyp, które przypominają tegoroczny maraton w Berlinie, zrobiły swoje i przyciągnęły jak magnes!
Dokładnie o tym samym pomyślałem jak zobaczyłem stronę -> Berlin i Frankfurt. Szkoda tylko, że termin, a więc pogoda, może znacznie utrudnić osiągnięcie dobrych rezultatów.
Wiesz co, znając polskie realia, to równie dobrze może być +30, albo +12 stopni
Robiąc małego offtopa -> [offtop]Będąc w Berlinie najpierw mignąłeś mi na stacji metra, do którego wsiadałeś, a później stojąc za pierwszymi barierkami przed wejściem w okolicach Bramy Brandenburskiej rzuciłem Ci cześć. Jakkolwiek romantycznie to nie brzmi [/offtop]
Kurczę to było podejść, zagadać A nie biegłeś czasem chociaż przez moment koło mnie? Bo w pewnym momencie podbiegł niedaleko mnie jakiś kibic - Polak i krzyczał "świetnie wyglądasz dajesz, dajesz, jest dobrze" a na koniec krzyknął "tak trzymać... Boguś" :P A ja cały czas myślałem, że do mnie krzyczy. Normalnie tak nabierałem sił, że ho ho :D
maly89 pisze:Kurczę to było podejść, zagadać A nie biegłeś czasem chociaż przez moment koło mnie? Bo w pewnym momencie podbiegł niedaleko mnie jakiś kibic - Polak i krzyczał "świetnie wyglądasz dajesz, dajesz, jest dobrze" a na koniec krzyknął "tak trzymać... Boguś" :P A ja cały czas myślałem, że do mnie krzyczy. Normalnie tak nabierałem sił, że ho ho :D
[offtop_numer_cfaj]Nie miałem jak podejść bo stałem już za pierwszymi bramkami. Nie chcieli przepuścić mojej dopingującej żony i czekałem na nią nie mogąc się wrócić. Ty stałeś po drugiej stronie i zdaje się, że miałeś podobny problem ze swoją dziewczyną.
Biec raczej koło Ciebie nie biegłem. Zaczynałem z F i atakowałem 4h. Udało się zrobić 11 min zapasu [/offtop_numer_cfaj]
f.lamer pisze:w temacie polityki informacyjnej orlen mógłby się tu sporo nauczyć...
trasa niby nieznana, ale wiadomo że w przeważającej części wałem. z nawrotką.
są strefy startowe. wygląda to obiecująco.
dokładnie to samo pomyślałam. jasne, że jest trochę niewiadomych, ale ogólnie, jak na wydarzenie mające nastąpić za prawie rok, jest to bardzo ładnie zaprezentowane, w sposób zachęcający i budzący zaufanie. Orlenowi to aktualnie nie bardzo wychodzi
natomiast, żeby nie było tak rózowo, to regulamin nie bardzo mi się podoba. pominę rozbudowane klauzule dot. zgody na wykorzystanie wizerunku (mam zawodową nieufność do tego typu zapisów, choć wiem, że przy wielkich imprezach to standard), ale ciężko mi pojąć dlaczego mam ponosić odpowiedzialność za wlasny wypadek i zwracać organizatorowi koszty z tym związane (pkt 13), skoro od tego jest ubezpieczenie? WTF?
Ma_tika pisze:natomiast, żeby nie było tak rózowo, to regulamin nie bardzo mi się podoba. pominę rozbudowane klauzule dot. zgody na wykorzystanie wizerunku (mam zawodową nieufność do tego typu zapisów, choć wiem, że przy wielkich imprezach to standard), ale ciężko mi pojąć dlaczego mam ponosić odpowiedzialność za wlasny wypadek i zwracać organizatorowi koszty z tym związane (pkt 13), skoro od tego jest ubezpieczenie? WTF?
A nie jest to przypadkiem zmodyfikowana kopia regulaminu Biegnij Warszawo? Tam też coś takiego jest (tylko w pkt. 7).
Manewr z "gwarantowaną wysokością opłaty" do końca roku jest również identyczny jak w Biegnij Warszawo 2013, gdzie nagle zmieniono opłatę z 75 na 90PLN.
Tyle że w Biegnij Warszawo nie było nawet słowa o tym że opłata może się zmienić - więc w tutaj jest "na plus" że uprzedzają (do czego to dochodzi, żeby takie były plusy ...).
Coś mi się wydaje, że firmy różne (organizatorzy), ale ludzie ci sami ...
A to nie wróży jakoś specjalnie dobrze.
P.S. Powiem szczerze, że dla mnie to nauczka, żeby jednak należy bardzo dobrze czytać nawet regulamin biegu. Nie zauważyłem w BW tego zapisu, a jest on skandaliczny. Oczywiście ładnie wpleciony w większą całość dla czytelności.
Współorganizatorem imprezy zabezpieczającym inne świadczenia Uczestników jest Stowarzyszenie Warszawski Klub Biegacza z siedzibą w Warszawie 00-459, ul. Myśliwiecka 9 lokal nr 114, wpisane do rejestru Stowarzyszeń Krajowego Rejestru Sądowego, prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000478277.
A wiecie jaki adres ma Biegnij Warszawo ?
ul. Myśliwiecka 9 lok. 115
Przypadek?
Nie sądzę.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
f.lamer pisze:trasa niby nieznana, ale wiadomo że w przeważającej części wałem. z nawrotką.
są strefy startowe. wygląda to obiecująco.
Jeżeli te "strefy startowe" wyczytałeś w pkt. III.8 regulaminu to chyba muszę Cię rozczarować ...
To jest kopia pkt. III.4 regulaminu Biegnij Warszawo.
A ja tam w Biegnij Warszawo nie widziałem żadnych stref startowych ... total żywioł.
Mam mniej optymistyczne podejście do tego nowego wydarzenia.
polecam lekturę Regulaminu:
Rozdział VI punkt 13:
"Ubezpieczenie. Półmaraton ubezpiecza Organizator. Organizator nie zapewnia jednak jakiegokolwiek ubezpieczenia na życie, zdrowotnego lub od odpowiedzialności cywilnej z tytułu choroby, wypadku, odniesienia obrażeń, poniesienia śmierci lub poniesienia jakichkolwiek strat bądź szkód, jakie mogą wystąpić w związku z obecnością i/lub uczestnictwem w Półmaratonie. Uczestnikom doradza się, jeżeli uznają to za konieczne, by zakupili stosowne ubezpieczenie. Organizator zastrzega sobie prawo do zezwolenia personelowi medycznemu i paramedycznemu zatrudnionemu przez lub w imieniu Organizatora do udzielenia pierwszej pomocy medycznej lub wykonania innych zabiegów medycznych, a także transportu Uczestnika poszkodowanego w bezpieczne miejsce. Uczestnik wyraża zgodę na powyższe działania. Uczestnik jest odpowiedzialny za wszelkie koszty medyczne lub koszty transportu poniesione przez Organizatora, jego współpracowników, personel medyczny i paramedyczny obsługujący Półmaraton, a wynikłe z powodu choroby, wypadku lub doznanych obrażeń ciała, poniesionych w związku z obecnością lub udziałem Uczestnika w Półmaratonie. Uczestnik startuje wyłącznie na własną odpowiedzialność i ponosi związane z tym ryzyko. Wszyscy Uczestnicy przyjmują do wiadomości, że udział w Półmaratonie wiąże się z wysiłkiem fizycznym i pociąga za sobą naturalne ryzyko i zagrożenie wypadkami, możliwość odniesienia obrażeń ciała i urazów fizycznych (w tym śmierci), a także szkód i strat o charakterze majątkowym. Dodatkowo, mogą wystąpić inne czynniki ryzyka, niemożliwe do przewidzenia w tym momencie. Przekazanie Organizatorowi prawidłowo wypełnionego Formularza Rejestracyjnego oraz dokonanie Opłaty Rejestracyjnej oznacza, że Uczestnik rozważył i ocenił charakter, zakres i stopień ryzyka wiążącego się z uczestnictwem w Półmaratonie i dobrowolnie zdecydował się podjąć to ryzyko, startując w Półmaratonie wyłącznie na własną odpowiedzialność. Uczestnik oświadcza, że nie będzie działał na szkodę Organizatora. Uczestnik deklaruje, że zwróci Organizatorowi wszystkie koszty (w tym koszty honorariów adwokackich i eksperckich) poniesione lub wypłacone przez Organizatora na rzecz jakiejkolwiek osoby (w tym Uczestnika i/lub każdego z jego ubezpieczycieli) w związku z jakimkolwiek wypadkiem, stratą, szkodą lub odniesieniem obrażeń (w tym śmiercią), wynikłym z obecności lub udziału Uczestnika w Półmaratonie z wyjątkiem wypadków spowodowanych zaniedbaniem ze strony Organizatora."
czyli mamy to samo, co w Biegnij Warszawo... mój zapał do tego startu znacznie zmalał...
Już po regulaminie widać, że organizator jest ten sam co BW. Byli zbyt leniwi, żeby bardziej popracować nad regulaminem, a i nie bardzo chciało im się zmieniać formalną siedzibę.
Mimo tego, że miałbym na start tego biegu pewnie z 5min spacerkiem, to nie wezmę udziału w biegu z tak chorym regulaminem. Najwyraźniej ta grupa ludzi wytycza nowe trendy.
Strzeliliście sobie w stopę już na samym początku. Na pewno tutaj zajrzycie, a więc chciałem Wam, szanowne grono organizatorów, powiedzieć, że jesteście co najmniej żałośni robiąc taki regulamin.
PS Nie zapomnijcie wyciągnąć kasy od zmarłego z BW.