
Praca przed MW
-
- Wyga
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 sty 2010, 20:18
I to mi się podoba. Biegać w przerwie obiadowej w pracy. Lepiej być nie może
. Najlepszy czas na trenowanie to czas studiów. Czasu wolnego jest aż za dużo i żeby głupie myśli nie przychodziły do głowy dobrze pobiegać. Może jakby tak wszyscy myśleli to nasz kraj byłby bez przestępczości.

-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
- Życiówka na 10k: 00:49:21
- Życiówka w maratonie: 04:47:06
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
Informatyk, praca za biurkiem ok 10 godzin dziennie + drugi etat w domu z dwójką dzieci (2 i 4 lata) - biegam na zmianę co drugi dzień rankiem 5-6 i wieczorem 21-22 + w weekendy cała rozdzina na rowery (najmłodsze wiezie żona w foteliku) a ja biegne i poganiam mojego dzielnego czterolatka który potrafi już prześmigać na roweku 20km !
-
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 02 lis 2009, 10:02
- Życiówka na 10k: 45,32
- Życiówka w maratonie: 3.51.20
- Lokalizacja: z lasu
kuxa pisze:ja raptem od 1.5mca biegam i juz mi mąż wyrzuty robi ze sie w drzwiach mijamy i ze ze mna czasu nie spedza (czyt. nie lezy w tym samym łóżku przed tym samym filmem...) normalnie o 2h wyrzuty sumienia mam....





Pracę mam niby fizyczną ale siedzącą ,niestety świątek piątek i wolne nie regularne. Trudno zaplanować jakiś plan treningowy ale daje radę najczęściej na żywioł idę.
biegam sobie i już
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to pieśń niosła słowa poety: "Praca chamski sport"...bemrunner pisze: I chyba tak jest, że ludzie o wyższym statusie społecznym bardziej i częściej garną się do sportu (uprawiania!)
Z tym garnięciem się do sportu ludzi o wyższym statucie społecznym to chyba nie do końca... idź na siłownię, tam jest cały przekrój społeczny... a nawet powiedziałbym, że ludzie o niższym statucie społecznym stanowią tam większość (mam na myśli... młodzież)

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
zoltar, dawno na siłowni nie byłeś... :D