Dlaczego półmaraton jest taki drogi?

[gasper]

chcesz powiedzieć, że te 3000 opłacających wpisowe zagwarantuje tańsze buty reszcie?

oidp targetem jest 6000

może sie udać, ale tak jak pisałem, wielu wystartuje raz chcąc zaliczyć tą impreze a w przyszłych latach da sobie spokój

Pozdrawiam

[ooco]

he, he, przeczytałem temat tego wątku jako "Dlaczego półmaraton jest taki długi" i powiem, zaintrygowało mnie to. a ty widac kolejne żale... nie ma przymusu przecież...

target 6000? jak będzie 2500 to wszystko imho i to właśnie z powodu takiego wpisowego. samobój fundacji, coż przeliczyli się.

ps. wlaśnie sie zapisałem : ( i opłaciłem, zeby nie było )

[jaszczomb]

Jak się nie wyrobi się planu to nici z tańszych butów

[Wojtek W]

Jeśli w ramach wpisowego nie opłacisz wyczynowców, zapłacisz wyższe wpisowe. A wyczynowcom zapłacisz kupując buty, stroje do biegania czy płacąc podatki. Wiec nie dość że stracisz na wpisowym, to świnie wyczynowcy i tak z ciebie zedrą, a zarobią na tym dodatkowo działacze i urzędasy. I nawet ich pleców na starcie nie zobaczysz.

chcesz powiedzieć, że te 3000 opłacających wpisowe zagwarantuje tańsze buty reszcie?
nadal uważam, że 80 zł za bieg w Polsce to bardzo dużo i ludzie zaczną startować w takich drogich biegach raz na jakiś czas, żeby zaliczyć a popularność zdobędą biegi, gdzie wpisowe jest mniejsze albo jak to ostatnio jest w modzie - wcale go nie ma

Pozdrawiam

Zrobiłem rachunek sumienia z zeszłego roku:
biegałem na Maratonie Warszawskim, Wrocławskim (jako zając) Maniackiej i tyle z dużych biegów, na Biegu po ZOO, Biegu Przyjaźni na Bemowie, Półmaratonie Wiązowskim i chyba tyle z biegów pomiędzy 400 a 1000, no i na Maratonie w Jelczu, i dziesiątce innych małych, kameralnych. I na Rzeźniku i DyMnO z czegoś ponad. Raczej dlatego że bieganie w tłumie jest czymś dobrym od czasu do czasu, a nadmiar startów odbiera im blask, ważność. Dlatego (z lekkim żalem że tak drogo) zapłacę i pobiegnę w Warszawce. A bębny niech grają w tunelu w rytm mojego serca!

[pogdan]

No tak to prawda mam żal bo lubię ten bieg. Maraton jest dla mnie za długi a ten jest w sam raz.
Przyciąga wielu biegaczy, przyciąga wielu kibiców i to jest w nim fajne jak się biegnie i ludzie niemalżę "gęsto" na całej trasie ci dopingują. Inne biegi tego nie mają. Ponadto trasa jest w bardzo ciekawym miejscu bo jednak po atrakcyjnych zabytkowych ulicach które dodatkowo zapeweniają rzesze kibiców w postaci turystów tych ulic ( i miejsc znajdujących się przy nich ). I jest wyjątkowy pod takimi wzgledami, żaden inny nie zastąpi właśnie tego.

Dziwi mnie że po mimo sponsorów jak carefour, volontariatu w postaci wielu ludzi, koszty jedgo rosną.
Organizatorzy to uzasadniają żę ma być lepsza organizacja, lepsze systemy do pomiaru czasu, lepsze koszulki,
lepsze pewnie napoje, masaże itp. Mogli by zapewnić podwójną opłatę dla tych którzy chcą mierzyć sobie czasy i biec w tych lepszych koszulkach i było by ok.

Napewno Wam pokibicuję i pewnie tego dnia zrobię nie mniej km niż Uczestnicy półmaratonu tylko właśnie lubię jak to mi kibicują ; ) ale za to mam płacić? To mija się trochę z ideą czegoś wyższego a takim powinnen być maraton .

poz
bogdan

[bubble]

No tak to prawda mam żal bo lubię ten bieg. Maraton jest dla mnie za długi a ten jest w sam raz.
Przyciąga wielu biegaczy, przyciąga wielu kibiców i to jest w nim fajne jak się biegnie i ludzie niemalżę "gęsto" na całej trasie ci dopingują.

Mało się nie popłakałem ze wzruszenia. Jak tak kochasz bieganie i ten bieg - to może nie pieprz głodnych kawałków tylko się zapisz i wystartuj.
O ile jest droższy?
O 40 zł . Rozumiem, że jakby koszował 40 to byś wystartował? A jak 50?

Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że te 40 złotych różnicy w cenie to jakieś ostatnie pieniądze inwalidy który ledwo żyje z renty, a nie zdrowego człowieka, przygotowanego do 21 km biegu w butach za 300 zł majtkach za 100 i zegarkiem z pulsometrem za 500.

A jak kolego Pogdan masz zamiar biec bez numeru pod pozorem kibicowania, to ja Ci mówię: Biegnij gdzieś indziej ! I nie chcę abyś mi kibicował. To święto tych którzy mają 40 zł

[Mariusz6430]

ale nie w każdym półmaratonie staruje tyle gwiazd

[Wojtek W]

Kiedy pracowałem przy maratonie kilka razy powtarzała się taka sytuacja dostawałem maila z prośbą o start za darmo bo człowiek jest w trudnej sytuacji. Odpowiadałem że jest taka forma - w sobotę pracujesz jako wolontariusz, nocleg za darmo w sali i zwalniamy z wpisowego. Korespondencja się urywała.

[ooco]

no i fundacja przedłużyła "tańsze" wpisowe o 2 tygodnie, wisdac sami zorientowali się ze przesadzili...
a szkoda, kto sie miał zapisać to juzsie zapisaał, a mogł być taki piękny rekord frekfencji za 50 pln, zobaczymy czy wyciągna wnioski przed maratonem.

[PiotrekMarysin]

Jest jeszcze śmieszniej. Szefostwo fundacji widząc, że strzeliło sobie w stopę, zwleka z opublikowaniem regulaminu maratonu do zakończenia połówki. Podejrzewam, że wszystkie jego punkty, oprócz wysokości opłat są już gotowe.
Jak podsumują klapę PMW, to się może okazać, że MW będzie tańszy od PMW...
Czego sobie i nam wszystkim życzę...

[pogdan]

"Jak podsumują klapę PMW, to się może okazać, że MW będzie tańszy od PMW "

Dla uczestników to git, ale nie mogą coś takiego zrobić bo zupełnie nie zrozumiałe będzie, jak coś większego może kosztować taniej.
( Ale mogli by zrobić cenę dynamiczą. Wówczas byli by zrozumieni.
Wracam z tych maratownów o 2kg cięży. Po co mi te gadżety? Rok temu zrezygnowałem pewnych rzeczy które dają (pewnie w ramach tej opłaty) ale fajnie by było jak bym nie musiał za to płacić tzn płacić tylko za uczestnicwto. )

( Chociaż sam nie wiem bo można by i tyle zarabiać żeby i 160zł było dobrą i tanią ceną i pisać post dlaczego jest taki tani. )

[Wojtek W]

Co kosztuje w ramach organizacji imprezy?
Pomiar czas 12, może już trochę więcej
koszulka 8
Medal około 10
Zamknięcie ulic około 35, zakładając 4 tys uczestników
Do tego napoje na mecie i na trasie, wynajęcie Biura Zawodów, prace przy organizacji przed iw trakcie, wynajęcie płotów, wypłotkowanie okolic startu i mety, toitoiki. A jest jeszcze organizacja depozytu, trzeba wydrukować numery.
Te śmieci (przepraszam gadżety) które dostają zawodnicy dostają w pakietach są za darmo, w ramach własnej promocji produkuje je sponsor. Wpisowe pokrywa nie więcej niż 25 - 30% kosztów organizacji imprezy.
A jeszcze raz powtarzam - jeśli kogoś nie stać, spokojnie może to odpracować. Tyle że ludzie chcą coś dostać, uważają że im się należy.
Jak ktoś idzie na piwo, jakoś nie narzeka że za drogo i potrzebny jest sponsor, albo że państwo powinno inwestować w kulturę picia.

[kubako83]

Co Ty Wojtku wiesz. Przeciez specjalisci wiedza, ze to wszystko za darmo jest!

[pogdan]

Dla mnie te trzy rzeczy są zbytkiem. a widzę że to 30zł i cena była by już rozsądna.
Zamknięcie ulic? przecież to za free powinno być. Miastu i tak się to zwraca w postaci napływu biegaczy i osób im towarzyszączych jak i całej imprezie która z pewnością poprawia samopoczucie spacerujacym ludziom mieszkańcom. Nie rozumiem tego kosztu.

Czyli cena włąściwa to 320zł : ) Jestem bez szans.

[Svolken]

Chyba trzeba założyć wątek pt. "Qrcze, dlaczego tak mało zarabiam???"