To ja trochę broniąc redakcję, i mając jednocześnie doświadczenie w podobnych sprawach z drugiej strony (firmy, ale działam na rynku głównie elektroniki, IT więc tu będę obiektywny

Kilka punktów do tej dyskusji:
- media bardziej niż kiedykolwiek zależą obecnie od reklam,
- media internetowe w Polsce praktycznie nie istnieją (pokażcie mi przykłady czegoś co posiada redakcję i gdzie tworzy się wartościowa treść). Cały mainstreamowy internet żyje z przedruków. Bieganie.pl jest klasycznym medium
Te dwa punkty są niezbędne do zrozumienia działania redakcji internetowej.
Na świecie blisko 90% treści redakcyjnych jest inspirowanych z zewnątrz (przez działy PR). To normalne bo tam się rodzi zdarzenie, które redakcja może dopiero opisać. Firmy mają tendencję do pokazywania wszystkiego w najlepszych kolorach. Rolą redakcji jest ten przekaz uczynić jak najbardziej obiektywnym. Im większe zaangażowanie firm w dostarczanie treści tym więcej powodów i okazji do napisania na dany temat ma redakcja (za takie działanie mnie w pracy płacą). Im ważniejsze medium z mojego punktu widzenia tym więcej siły i energii wkładam w pracę z nim. I pewnie tak się dzieje w przypadku Pumy. Inne firmy jak pisał Fredzio nie traktują Bieganie.pl jako ważnego partnera. Mimo to redakcja pisze o nich, testuje ich sprzęt bo na tym polega ich zadanie do obiektywizowania przekazu.
Samo medium też się musi promować aby zdobywać czytelników. Zrodził się pomysł promocji poprzez stoisko na którym będzie też sprzęt, więc jak myślicie z kim najłatwiej na ten temat się porozumieć? Z partnerem, który się sprawdził z którym współpraca układa się dobrze, na którego można liczyć. I z partnerem co do którego są przekonani. Dokładnie z tego samego powodu Twój Styl do gazety dodaje płytę DVD, najczęściej Best Filmu. Dlaczego - bo z nimi dobrze się współpracuje i są do nich przekonani. Takich działań jest mnóstwo, bo samo wydawnictwo też się musi promować.
Ale takie działanie w żadnym wypadku nie ogranicza obiektywizmu redakcyjnego. W testach, czy artykułach oceniających jeśli mamy słaby produkt to zostanie on oceniony źle, jeśli dobry to możemy się spodziewać dobrych recenzji (a w przypadku słabych możemy polemizować, bo mamy argumenty w ręku).
A sam stoisko chętnie odwiedzę. Choć kupować nie zamierzam
