Komentarz do artykułu Biegowy weekend jakiego nie było, przy

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
lorid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 28 lis 2008, 12:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzin

Nieprzeczytany post

Jarkovsky pisze: I ostatnie słowo My wcale nie pomagamy Pumie - jak każdy sklep, czy dystrybutor które bedzie miał stoisko płacimy za sprzęt.
No właśnie! O to chodzi - płacicie za sprzęt, zarabiacie na marży: ot, zwykły handel. ..tylko czemu cała ta otoczka i gadanie? Nie ma przecież w tym nic złego że chcecie zarobić, przecież każdy musi z czegoś żyć, tylko nie piszcie, że nie handlujecie butami handlując butami.

I druga rzecz Jarkovsky w której sam sobie zaprzeczasz: piszesz o obiektywiźmie a tłumaczysz Wasze podejście tym, że "Puma to jedna z nielicznych firm, która w zeszłym roku podrzucała do redakcji sprzęt... "
Pełny obiektywizm!! :hahaha:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

I własnie teraz sam sobie zaprzeczasz - najpierw negujesz potem stwierdzasz że jednak rozumiesz.
I znów nie rozumie o co Ci chodzi to ja mam jezdzic po Polsce i prosic po firmach: proszę dajcie mi butki zrobimy tescik o coś napiszemy, tak aby czytelnicy mogli wiedziec coś wiecej... Czy to jest w mojej kwestii! Już w niektórych firmach markting zauważył bieganie.pl i to że rynek biegowy jest coraz większy i dlatego w tym roku bedzie urodzaj tego typu testów. A że Puma dopiero wchodziła na rynek biegowy i jej bardzo zalezało to sama wysyłała do nas buty. Zreszta nie tylko oni. A powiem wiecej bo bywało tak ze Fredzio za własne pienądze jezdził po sklepach i kupował buty aby móc napisac test. Chciałbyś tak pracować?
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
lorid
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 28 lis 2008, 12:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzin

Nieprzeczytany post

nie rozumiesz o co mi chodzi - o to że sprzedajac buty Puma całkowicie zatracacie swoja wiarygodnośc odnosnie niby obiektywnej opinii o wyrobach tej marki
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale o co ta awantura? Przecież jak ktoś uważa bieganie.pl za nieobiektywne to może zaprzestać czytania recenzji sprzętu albo samodzielnie zakupić sobie pięć różnych par butów i potestować.
Każdy chciałby mieć super portal z testami i innymi bajerami, obiektywny i niezależny, tylko nie każdy chce zrozumieć, że prowadzenie portalu na taką skalę kosztuje i to wcale niemało. I te pieniądze skądś trzeba mieć. Załóżcie klub albo stowarzyszenie i wpłacajcie dobrowolnie składki, to wtedy będziecie mogli mieć pretensje i wymagać.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Aż strach napisać, że wczoraj zrobiłem pierwszy trening w Pumach Eutopia i jestem zachwycony tymi butami :) Prosty, ładny, mięciutki, świetnie amortyzowany but biegowy bez żadnych zbędnych bajerów. Dokładnie o to chodzi mi w bucie do biegania. A najgorsze jest to, że takie proste a dobre buty trafiają się u nas rzadko, króluje przekombinowanie.

Żeby jednak nie było, że chodzę na pasku Pumy, to wciąż pracuję nad obiecanymi dawno Kalenji. To ma być test do zajechania, a te cholerne Kapteren za nic nie chcą się rozpaść, dlatego to się tak przeciąga. Mam już 2950km w tym modelu, jest kilka skromnych dziurek, ale wciąż ciężko mi mówić o zajechaniu ich. Na szczęście nadal jest błoto, nadal okazja do testów.

A żeby opisać ogrom poświęcenia, jakim się poddaję, dodam jeszcze, że wczoraj biegałem też po raz pierwszy po zimie w Nike Victry i masakrycznie obtarłem sobie stopy :/
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

lorid pisze:nie rozumiesz o co mi chodzi - o to że sprzedajac buty Puma całkowicie zatracacie swoja wiarygodnośc odnosnie niby obiektywnej opinii o wyrobach tej marki
Łe tam. I tak dajemy się oszukiwać - wszystkie te buty w produkcji sa warte ze 20 zł, z bajerami czy bez. Cieszmy sie, że komus sie chce dla nas cokolwiek napisać.
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

żaden tam strach, buty bardzo dobre ale nie o to tu idzie

właśnie o taki Marcin mi obiektywizm chodzi, piszesz jasno , czytelnie co jest ok a co nie bez tzw. "kolesiostwa", może to brzydkie słowo ale ja się nie boję mocnych słów a czymś takim mi tu pachnie jak widzę ,że stoisko bieganie.pl sprzedaje buty Pumy

esencją i komentarzem jest to co napisał lorid, po co te gadki i nawijanie makaronu na uszy

Jarek , mijasz się z prawdą , byłeś u mnie z ofertą reklamową a nie po buty do testów, ot co
wg Ciebie to jako portal biegowy będziecie robić testy tylko tych firm , które dadzą Wam sprzęt ? i bedą dawać jeszcze więcej...

to tak dla przykładu powiem Ci jak to robi pismo Bieganie, dzwonią , potrzebują buty takie a takie do testu , przyjeżdża Pani Kasia , zabiera, testują , opisują, bo to im zależy żeby różne brandy dały buty do testów, nie jedne a wiele co widać w ostatnim numerze

a u Ciebie , jakaś martyrologia o społecznikostwie, ciągły brak czasu, organizacja , co nas to czytelników obchodzi ?

tak odbijając piłeczkę , przekazałem Adamowi kilka tygodni temu mega duże dossier o Adidasie , całą gotową prezentację do wrzucenia na stronę i co ? minęło sporo czasu a prezentacji nie ma, mam naprawdę mały interes żeby promować adidasa ale robię to dla ludzi , którzy ten portal czytają

bo portal jest serio porządny
Tomek
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

E, Tomek, papierowe Bieganie to maleńkie pisemko z kilkoma tysiącami nakładu (dla porównania: my mamy już ponad 90 tys. użytkowników miesięcznie). Ale np. Runner's World bierze od firm pieniądze za to, że w ogóle weźmie ich buty do testów. A Runner's to największe biegowe pismo świata. Jak więc widać, podejście jest różne.

Konkluzja jest taka, że im bardziej firma się stara, im bardziej zabiega o to, żeby jej produkty były widoczne, tym bardziej będą. Puma się bardzo stara, widać, że jej zależy, inne firmy to raczej olewają.
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

he he , prawda , prawda , to strach pomysleć ile będziecie brać jak będziecie najwięksi na świecie i zmutujecie bieganie.pl w 59 wersji językowych
Tomek
wagiel
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 17 maja 2005, 16:20

Nieprzeczytany post

To ja trochę broniąc redakcję, i mając jednocześnie doświadczenie w podobnych sprawach z drugiej strony (firmy, ale działam na rynku głównie elektroniki, IT więc tu będę obiektywny :) Kilka punktów do tej dyskusji:
- media bardziej niż kiedykolwiek zależą obecnie od reklam,
- media internetowe w Polsce praktycznie nie istnieją (pokażcie mi przykłady czegoś co posiada redakcję i gdzie tworzy się wartościowa treść). Cały mainstreamowy internet żyje z przedruków. Bieganie.pl jest klasycznym medium

Te dwa punkty są niezbędne do zrozumienia działania redakcji internetowej.

Na świecie blisko 90% treści redakcyjnych jest inspirowanych z zewnątrz (przez działy PR). To normalne bo tam się rodzi zdarzenie, które redakcja może dopiero opisać. Firmy mają tendencję do pokazywania wszystkiego w najlepszych kolorach. Rolą redakcji jest ten przekaz uczynić jak najbardziej obiektywnym. Im większe zaangażowanie firm w dostarczanie treści tym więcej powodów i okazji do napisania na dany temat ma redakcja (za takie działanie mnie w pracy płacą). Im ważniejsze medium z mojego punktu widzenia tym więcej siły i energii wkładam w pracę z nim. I pewnie tak się dzieje w przypadku Pumy. Inne firmy jak pisał Fredzio nie traktują Bieganie.pl jako ważnego partnera. Mimo to redakcja pisze o nich, testuje ich sprzęt bo na tym polega ich zadanie do obiektywizowania przekazu.

Samo medium też się musi promować aby zdobywać czytelników. Zrodził się pomysł promocji poprzez stoisko na którym będzie też sprzęt, więc jak myślicie z kim najłatwiej na ten temat się porozumieć? Z partnerem, który się sprawdził z którym współpraca układa się dobrze, na którego można liczyć. I z partnerem co do którego są przekonani. Dokładnie z tego samego powodu Twój Styl do gazety dodaje płytę DVD, najczęściej Best Filmu. Dlaczego - bo z nimi dobrze się współpracuje i są do nich przekonani. Takich działań jest mnóstwo, bo samo wydawnictwo też się musi promować.

Ale takie działanie w żadnym wypadku nie ogranicza obiektywizmu redakcyjnego. W testach, czy artykułach oceniających jeśli mamy słaby produkt to zostanie on oceniony źle, jeśli dobry to możemy się spodziewać dobrych recenzji (a w przypadku słabych możemy polemizować, bo mamy argumenty w ręku).

A sam stoisko chętnie odwiedzę. Choć kupować nie zamierzam :)
latawiec
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 14 lut 2008, 23:28

Nieprzeczytany post

A ja zupełnie nie rozumiem w czym problem -- jaka jest przeszkoda,w tym aby redakcja bieganie.pl mogła promowac to czy inną markę? Rozumiem,że nie robicie tego wbrew sobie i macie jakieś tam przekonanie co do tych produktów na P.Wiadomo,że każdy chce z czegoś życ a nie podejrzewam ich robienie nie wiadomo jakiego biznesu na tym.
Z tym,że jeśli za pół roku zobaczę inną markę (na zasadzie kto da więcej) to wtedy straciłbym cały szacunek do Was i oskarżył o prostytucję mentalną:)
juz badzcie konsekwentni z ta Pumą.

Co do relacji z PMW - to brakuje mi jeszcze informacji o czołowych zawodnikach...i ostronie sportowo-wynikowej...(tzw "elita")

pozdrawiam redakcję i czytelników
Awatar użytkownika
Jakub Osina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 08 maja 2008, 17:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świdnik
Kontakt:

Nieprzeczytany post

We współczesnej teorii mediów, towarem nie jest treść przeznaczona dla użytkowników, a użytkownicy dla reklamodawców. I od tego, póki co uciec się nie da. Ale da się zrobić wszystko, aby to tak bardzo po oczach nie biło.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: hipotetyczna Gazeta "W" dostaje zlecenie na wielką akcję promocyjną samochodu "V". Reklamy, konkursy dla czytelników. Gazeta w dodatku motoryzacyjnym pisze pochlebne recenzje samochodu (zakładam, że zasłużone), opatruje jego zdjęciem okładki tegoż dodatku. Wszystko ok? W miarę, może nie do końca, ale da się przeżyć. Ale pewnego dnia gazeta zostaje oficjalnym dystrybutorem tego samochodu i w tym momencie moim zdaniem przekracza cienką granicę - bo sprowadza się do sytuacji, w której utrzymuje, że jest obiektywna, będąc w istocie gazetką reklamową podobną do gazetek, które znajdujemy codziennie w skrzynkach.
Awatar użytkownika
soprano99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 277
Rejestracja: 01 kwie 2008, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków/Słomniki

Nieprzeczytany post

Matko, ale się porobiło. Zostawić Was na chwilę samych i już interesy, kolesiostwa, kasa, reklamy, pretensje, tłumaczenia, zarzuty itp. Bez jaj bo odechce mi się przez Was biegać. A jak ktoś chcę dać buty do testów to chętnie przyjmę :jatylko:
Kochani, tak się dzieje gdy mieszają się interesy różnych firm.
A teraz Wam powiem co jest tego przyczyną. Otóż nasz piękny kraj niedoceniany i zlewany totalnie przez wszystkie firmy biegowe był od lat. Banda zagranicznych decydentów :hahaha: przez lata dochodziła do wniosku, że nikt w takim zaściankowym kraju nie wie co to bieganie i w ogóle. Dobrze wiecie, że dostanie dobrych butów jeszcze kilka lat temu graniczyło z cudem lub wiązało się z wyjazdem za zachodnią granicę. Ale teraz zaczęło sie to zmieniać. Owa banda zauważyła, że jest jeszcze Polska i kilkadziesiąt tysięcy biegaczy nad Wisłą. Co ważniejsze, rynek się powiększa a nie kurczy - coraz więcej ludzi zaczyna biegać, zarówno młodych jak i mocno posuniętych wiekiem. Rożne Pumy, Adidasy, Kalenji, Asicsy (patrz otwarcie przedstawicielstwa w Polsce) chcą zebrać największą ilość śmietanki i nie ma im się co dziwić.
Kochani, szarzy, czasami odblaskowi biegacze! Przygotujcie się! To dopiero początek! Jedyna nadzieja dla nas jest taka, że w związku z tą walką skorzystamy my. Może zaczną ceny spadać, jakieś większe promocje (patrz Puma). Chcę wierzyć, że tak właśnie będzie. Chcę wierzyć...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

latawiec pisze: Z tym,że jeśli za pół roku zobaczę inną markę (na zasadzie kto da więcej) to wtedy straciłbym cały szacunek do Was i oskarżył o prostytucję mentalną:)
juz badzcie konsekwentni z ta Pumą.
Latawiec, ale to nieporozumienie. My wcale nie promujemy Pumy. To Puma się u nas promuje. Na targach będziemy z Puma tylko i wyłącznie dlatego, że:

- robią dobre buty
- są nadal rzadkością

To akcja handlowa ale dosyć wyjątkowa. Gdybyśmy kiedykolwiek mieli mieć sklep to nie wyobrażam sobie żebyśmy nie mieli innych marek.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale żeby nie było tak różowo - magazynier nawalił i może się okazać, że to całe zamieszanie.... na nic. :) Bo narazie nie przyjechały wszystkie najważniejsze modele. Kiszka.
ODPOWIEDZ