9 Półmaraton Warszawski

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Kamel24
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 09 mar 2012, 20:42
Życiówka na 10k: 49:55
Życiówka w maratonie: 3:38:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

POWODZENIA.
Dla Biegaczy 20% zniżki na szkolenia bhp w Warszawie. Lubię Kamel24 na fb: https://www.facebook.com/Kamel24
PKO
J_Cop
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 21 cze 2013, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

R2r pisze:
a kolega warszawiak od urodzenia pociesza - jak juz pokonasz agrykole, to w barze na rozdrozu sa swietne lody :)
to tak jak z kasztanami na Placu Pigalle... na Rozdrożu to dobre piwko jest;)

powodzenia Wszystkim jutro !
Szczerze się uśmiałem jak w połowie podbiegu na Agrykoli zobaczyłem gościa ze strzałką-drogowskazem i napisem piwko :)
"Niestety" nie mogłem skorzystać, bo siły na dokończenie biegu jeszcze były :) debiut w HM zaliczony w czasie zgodnym z oczekiwaniami mniej więcej :)
sturmkatze
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 04 sty 2014, 19:04
Życiówka na 10k: 52:13
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W ogole strasznie zdemonizowali ta agrykole a wcale nie bylo tak zle. Ja celowalem w 1:50, wyszlo 1:41 takze dla mnie rowniez debiut udany :-)
10 km - 48min:10s
21,1 km - 1h:41min
Od 01.01.14 - 10 kg w dół :)
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

od strony smakosza: strasznie się cieszę że zmnieniono dostawcę izo i wody. zwłaszcza wody, bo izotoników nie piłem.
mam nadzieję że magnesia zostanie z FMW na dłużej
pomidorówka boska! mam nadzieję że nikomu jej nie zabrakło bo ja wziąłem dwie porcje.
wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać...

impreza udana, choć przesadzono z ilością słońca :hejhej:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
honey_boo_boo
Wyga
Wyga
Posty: 69
Rejestracja: 03 mar 2013, 19:21
Życiówka na 10k: 52
Życiówka w maratonie: 4:15

Nieprzeczytany post

Spoko, zjadłeś moją bo osobiście nie mogłem skorzystać (teraz żałuję ;) )
tak więc dla innych nie zabrakło :taktak:

Ogólnie bieg na plus, i mnie się udało zrobić życiówkę . Może to po prostu profil trasy, czyli 10 metrowe "przeniższenie" między startem a metą robi swoje :hej: :oczko:
stawisz79
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 07 mar 2014, 14:44
Życiówka na 10k: 44:23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1:39:06 w polmaratonskim debiucie :) Udalo sie zejsc ponizej 1:40, bardzo fajnie prowadzili pacemakerzy, z ktorymi bieglem polowe dystansu urywajac sie za tunelem. Organizacja super: wodopoje, widoczni ratownicy i wolontariusze z pokojowego patrolu, ekstra punkty muzyczne (szczegolnie funk grupy niedaleko Szwolezerow i pl. Na Rozdrozu).Z wrazenia zapomnialem o zupce, ale wierze ze ktos bardziej potrzebujacy zjadl moja porcej. Aha, fajny banner z wszystkimi nazwiskami kolo biura zawodow. To tyle na szybko. Pozdrowienia dla wszystkich biegnacych i GRATULACJE!
Krasus

Nieprzeczytany post

Lekko za ciepło (osoby biegnące w długich czarnych bluzach są dla mnie wielką zagadką...), zabrakło tojków przy najszybszych strefach startowych (sporo osób zbiegających na ostatnie siku pod most;)), ale to malutkie minusiki. Świetna organizacja, kapitalna trasa, idealnie widoczne oznaczenia, punkty żywnościowe super, no i tłuuuumy kibiców. DZIĘKUJĘ!

No i 1:23:10, a celowałem w złamanie 1:24 :D
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

stawisz79 pisze:Udalo sie zejsc ponizej 1:40 (..) Organizacja super: wodopoje
Z punktu widzenia biegnącego na 2:20 to organizacja wodopojów i paśników była słabiutka - puste stoły, brak wody w kubkach (ekipa nie nadążała nalewać), olbrzymie ilości śmieci utrudniające biegnięcie wzdłuż stołów...
indi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 07 lut 2014, 10:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Piękny dzień :) Wróciłam szczęśliwa i od razu zaczęłam kombinować, gdzie by tu jeszcze pobiec, żeby poprawić moją obciachową debiut-życiówkę (2: 05: 07 :hej:,) Gratuluję Wam wszystkim!
Bacio pisze:
stawisz79 pisze:Udalo sie zejsc ponizej 1:40 (..) Organizacja super: wodopoje
Z punktu widzenia biegnącego na 2:20 (...) olbrzymie ilości śmieci utrudniające biegnięcie wzdłuż stołów...
Biegłam na 2:10 i mi też się to rzuciło w oczy, a właściwie pod nogi. Rozumiem tych wymiataczy z przodu, pijących w biegu i wyrzucających kubki gdzie popadnie, ale w mojej strefie ludzie i tak musieli bardzo zwolnić, żeby z tego skorzystać; czy w związku z tym tak ciężko wyrzucić za bandę? :ojnie:
Awatar użytkownika
bosman78
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 10 sie 2013, 22:41
Życiówka na 10k: 49,59
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Też biegłem na 2:10 za zającem – przy okazji podziękowanie bo doprowadził mnie do mety z czasem 2:09:51 :-).
Faktycznie kubków było sporo a wolontariusze nie wyrabiali się, ale nie było aż tak źle poza tym jak dla mnie impreza i organizacja super!
5km-24.22 10km-49,49 "1/2"-02:02:8
"Per aspera ad astra"
human
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 378
Rejestracja: 04 lut 2009, 10:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piaseczusetts

Nieprzeczytany post

Co do zajączków to ten na 1:30 wydaje mi się, że biegł za szybko w stosunku do tego co deklarował - miało byc równo po 4:16 , ktoś z Was nim biegł ?
Awatar użytkownika
lipton
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 384
Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
Życiówka na 10k: 42:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem o imprezie można wypowiadać się w samych superlatywach. Organizatorzy spisali się na medal, wszystko przebiegało sprawnie, pogoda dopisała no i udało się przybiec z czasem sporo powyżej oczekiwań, co jest nie bez znaczenia przed zbliżającym się Orlenem.

Jak mawiał jednak prezes Ochódzki z Misia "pamiętajcie żeby plusy nie przesłoniły wam minusów", więc wtrącę kilka uwag, które rzuciły mi się w oczy:

1. Pace na 1:35 około 10km skręcił do... WC. Wiadomo "zając też człowiek", no ale jednak ekipie biegnącej za balonikiem (w tym mi) miny nieco zrzedły. Całe szczęście był zapas sił to udało się dogonić drugiego zająca, który był nieco z przodu.
2. Mi też wydaje się że zające na 1:35 biegli szybciej niż zakładane średnie tempo i to nawet z uwzględnieniem podbiegu na Agrykoli, przed którym mieliśmy ponad 1,5 minuty zapasu.
3. Wąsko na Wisłostradzie - wydawało mi się że do tego miejsca stawka się już przerzedzi, ale było naprawdę ciasno, zwłaszcza w miejscu gdzie jezdnia zwężała się do jednego pasa. Tak na dobrą sprawę przerzedziło się dopiero po Agrykoli.
4. Paraliż telekomunikacyjny na mecie - was też dosięgnął? Ja mam telefon w Plusie i dodzwonić się do kogokolwiek było nie sposób, tuż po mecie udało mi się wysłać SMS-a do siostry, ale potem już był dramat. Co ciekawe pożyczyłem telefon od kolegi i dodzwoniłem się bez problemu (z Orange do Orange). Słyszałem też historie o zawieszającym się w rejonach mety Endomondo.

Dziękuję organizatorom za super imprezę i gratulacje dla wszystkich startujących. Do zobaczenia na Orlenie :-)
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
sevrond
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 05 paź 2011, 11:38
Życiówka na 10k: 1.15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do pace'ów na 1:35 ja ich odpuściłem po 2 kilometrze, który wyszedł w okolicach 4:22.
Na 10 km mieli taką przewagę że nie widziałem już balonika czyli jakieś 400-500m.
Wyprzedziłem ich dopiero na 18 km i ostatecznie ukończyłem netto 1:32
Chociaż przyznać trzeba ze przed startem mówili że do 15km miał być robiony zapas, potem Agrykola i odchudzanie zapasu ;)
Awatar użytkownika
lipton
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 384
Rejestracja: 17 cze 2013, 19:57
Życiówka na 10k: 42:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja sobie zacząłem pomiędzy nimi i pierwszy kilometr zrobiłem w 4:30, a potem mnie wciągnęła grupa biegnąca za drugimi balonikami na 1:35. Drugi kilometr polecieli po ~4:25, a później faktycznie było jeszcze szybciej, po 4:20-4:23 (średnia z drugiej piątki mi wyszła 4:21). Na Agrykoli drugi zając mówił że "mamy dużo zapasu i możecie sobie wbiegać bardzo spokojnie", a że czułem się wtedy jeszcze bardzo dobrze to po tych słowach nie omieszkałem się urwać :-)
10k - 40:50 - 23.05.2015 / 15k - 1:03:56 - 23.11.2014 / 21k - 1:31:38 - 30.03.2014 / 42k - 3:16:26 - 11.10.2015
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=44539]Blog[/url] -> [url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=44554]Komentarze[/url]
[url=https://connect.garmin.com/modern/profile/filiplipowski]Garmin Connect[/url]
sosa
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 29 sie 2012, 00:27
Życiówka na 10k: 40:56
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Milanówek

Nieprzeczytany post

human pisze:Co do zajączków to ten na 1:30 wydaje mi się, że biegł za szybko w stosunku do tego co deklarował - miało byc równo po 4:16 , ktoś z Was nim biegł ?
Biegłem obok niego przez parę kilometrów od startu i wydaje mi się ,że było bliżej 4:10 niż 4:16.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ