Poznań Maraton 14.10.2012

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A gdzie tam były tory - w ogóle nie zauważyłem :hahaha:
Ten podbieg to był spokojny tyle, że tam cholernie wiało, generalnie od mostu na Warcie biegło się najpierw trochę pod wiatr a od zbiegu z Serbskiej to mocno pod wiatr, ale na tym w sumie niewielkim podbiegu na 41km po prosu wiało w ryja bezwzględnie i to dawało wrażenie, że ten podbieg jest ciężki nad wyraz, nie wiem, może to zmęczenie ale kolejny kilometr z podbiegiem na most kolo dworca pobiegłem znacznie szybciej (o 14 sek) niż ten feralny 41km. Wiec ten mały podbieg + wiatr odebrał mi te kilka sekund potrzebnych do złamania 3:15 - szkoda ale z siłami przyrody czasem ciężko wygrać :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
PKO
rowa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 19 lip 2010, 22:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podbieg jak podbieg. Chyba nie da sie zrobic plaskiego kolka nawet w tak nizinnym miescie jak Poznan. Mi najgorzej dal w kosc podbieg pod ... Most Dworcowy :hahaha:
Taka ciekawostka - Maraton Poznanski w czasie ponizej 4 godzin (brutto) ukonczylo 2460 zawodnikow, Warszawski - 2452. Czyzby ilosc niekoniecznie przeszla w jakosc?
Awatar użytkownika
Stormrider
Wyga
Wyga
Posty: 84
Rejestracja: 06 cze 2007, 22:16
Życiówka na 10k: 0h37min15sek
Życiówka w maratonie: 3h05min32sek

Nieprzeczytany post

Jakby zrobić bieg w odwrotnym kierunku to owszem, meta z górki ale pod górkę Warszawska i Browarna ( Czyli powrót do korzeni;) ). A co do statystyki to mamy tu typową krzywą dzwonową, z jednostkami które przybiegły w granicach 2h20min i z drugiej strony 6h i powyżej, oraz masą ludzi w okolicach 4h, tam finiszował tłum.
10k- 00:35:06 Poznań Maniacka 10, 2017 r.
HM - 01:19:45 Poznań Półmaraton, 2017 r.
M - 02:58:20 Poznań Maraton, 2016 r.
1/4 IM - 02:19:14 Ośno Triathlon Weekend 2016 r.
1/2 IM - 05:00:44 Super League Triathlon Poznań 2018 r.
marcin1404
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 16 paź 2012, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:00:08

Nieprzeczytany post

Dla mnie, dla debiutanta najgorszy fragment trasy był w okolicach Antoninka. Bardzo mało kibiców, lasy, ekrany akustyczne, zarośnięty chaszczami Park im. XX-lecia PRL... Zamiast tego lepiej byłoby poprowadzić trasę ul. Baraniaka w stronę Malty.
Podbieg na Serbskiej dał się mocno we znaki, ale traktuję go jako zbieranie doświadczenia na przyszłość, w końcu to pierwszy w moim życiu podbieg pokonywany przy takim poziomie zmęczenia. Liczyłem na czas około 4:15 - 4:20 i do 34 km na taki czas biegłem. Podbieg pokonałem jeszcze w miarę dobrym tempem, ale tuż po nim dopadła mnie "ściana" i skończyło się na 4:29. Mimo to swój debiut uważam za dosyć udany :)
victorec
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 6
Rejestracja: 15 maja 2012, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

meraviglia pisze:
victorec pisze: To nie jest fair... ale oczywiście masz prawo do swojego zdania. Ja pobiegłem w czasie 5:13:01 (zakładany był 5:15, ani razu nie szedłem, cały czas równe tempo, ani razu poniżej 8min/km, ani razu więcej niż 6:45/km) i uważam, że maraton PRZEBIEGŁEM. Trenuję dopiero od kwietnia, nigdy wcześniej dużo nie biegałem (ale dużo się ruszałem, co chwile jakiś sport) i uważam to za duży sukces:) Co prawda po 5km byłem przedostatni (serio, wiara mówiła, że spoko, za rok dam radę przebiec lol), ale od 20km co 1km mijałem z 15 osób, które już szły bo sobie za wysokie tempo od początku narzuciły:)
Założenie było takie, żeby zobaczyć jak to jest i czy dam radę:) Dałem radę i jestem z siebie zadowolony..musisz wziąć pod uwagę, że nie wszyscy biegną po konkretny (vide 3h) wynik a samo przebiegnięcie takiego dystansu to już zwycięstwo:) Można byłoby to przenieść na inne sporty..w ogóle, po co na amatorskim poziomie uprawiać cokolwiek? Bez sensu...
Zgadzam się z Tobą w 100% i gratuluję maratonu :taktak:
Haha, dziękuję, wzajemnie. (?) :)

Chciałbym jeszcze wspomnieć, że gdybym wiedział jak wyglądałby mój bieg to chyba bym się zdecydował na 18 miesięcy przygotowań a nie 6:) Ale to już historia:) Z drugiej strony mam teraz jakąś podstawę do bicia:)

42/11000000... to więcej umiera z różnych innych przyczyn, o których w ogóle byśmy nie pomyśleli. Niemniej jednak wszystkim znajomym będę polecał EKG.

A czy nie sądzicie, że na starcie warto byłoby zamontować dwie takie bramki do mierzenia czasu? To chyba już moje przyczepianie się na siłę... Ja zanim doszedłem do startu, to minęło 5 minut...

Edit: Dzisiaj doszedłem do wniosku, że właściwie sam maraton to była taka wisienka na torcie... bo same treningi przyniosły najwięcej przyjemności:) I to, że się wkręciłem w bieganie:) I może sam maraton jest raczej szkodliwy dla organizmu, to jego długofalowe konsekwencje (w postaci treningów i wkręcenia się w bieganie) przyniosą znacznie więcej korzyści niż strat dla mojego zdrowia i samopoczucia. I dla mnie to jest ważniejsze od tego, które zająłem miejsce czy z jakim czasem przybiegłem na metę.
Diamencik
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 33
Rejestracja: 07 lip 2012, 22:10
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wielkopolskie ;)

Nieprzeczytany post

Lekko poza tematem

Jezeli ma ktos zdjecia z zawodnikiem o numerze 1048 to prosilbym o przeslanie zdjec na adres mgpdr4@wp.pl ;) To byl moj debiut wiec fajnie bylo by miec wieksza kolekcje zdjec ;)
Jesli to nikomu nie sprawi problemu oczywiscie :)
Awatar użytkownika
arkadiuszkrol
Wyga
Wyga
Posty: 89
Rejestracja: 06 cze 2011, 11:33
Życiówka na 10k: 49:47
Życiówka w maratonie: 4:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Diamencik pisze:Lekko poza tematem

Jezeli ma ktos zdjecia z zawodnikiem o numerze 1048 to prosilbym o przeslanie zdjec na adres mgpdr4@wp.pl ;) To byl moj debiut wiec fajnie bylo by miec wieksza kolekcje zdjec ;)
Jesli to nikomu nie sprawi problemu oczywiscie :)
http://dispatcher.amanointeractive.com/ ... odnik/1048
Generator Planów Treningowych : http://www.gpt24.com
Awatar użytkownika
szmitas
Wyga
Wyga
Posty: 73
Rejestracja: 05 paź 2011, 22:25
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: słaba :(
Lokalizacja: Luboń
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mega trudny, przynajmniej dla mnie był podbieg koło Tesco na Serbskiej na 33 kilometrze bodajrze...
Szkoda tylko, że nie było mi dane powalczyć uczciwie z tymi podbiegami, bo właśnie na 33-34 kilometrze moje kolano odmówiło posłuszeństwa i wpadłem na metę ponad 30 minut później niż zakładałem (6km marszu zrobiło swoje :))
Współorganizator Lubońskiego Biegu Niepodległości 2011, 2012
http://www.biegniepodleglosci.lubon.pl
Awatar użytkownika
pil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 267
Rejestracja: 20 kwie 2009, 20:35
Życiówka na 10k: 00:42:40
Życiówka w maratonie: 03:29:57
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

imo. trasa w okolicach Antoninka była przyjemną odskocznią od wszędobylskich blokowisk, szczególnie że jesień dostarcza w tym okresie gamę kolorów które dobrze na mnie wpływają podczas biegu :hej: dużo gorzej odebrałem Warszawską, nudny i długi odcinek w dodatku z szalejącym wiatrem :P

mnie za to trochę zaskoczyła kostka na 41km, na szczęście było miejsce na chodniku ;)
Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/pil00
Awatar użytkownika
javai
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1437
Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
Życiówka na 10k: 0:49:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pil pisze:imo. trasa w okolicach Antoninka była przyjemną odskocznią od wszędobylskich blokowisk, szczególnie że jesień dostarcza w tym okresie gamę kolorów które dobrze na mnie wpływają podczas biegu :hej: dużo gorzej odebrałem Warszawską, nudny i długi odcinek w dodatku z szalejącym wiatrem :P

mnie za to trochę zaskoczyła kostka na 41km, na szczęście było miejsce na chodniku ;)
Dokładnie, chodnik był w tym miejscu zbawieniem.
Polecam fajny filmik z maratonu
http://www.youtube.com/watch?v=HEeyK-PP4Bk
Po co ja biegam?
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Maraton fajny, wszystko dobrze tylko kto tak sknocił tą koszulkę. Grafik, który wrzucił to pokracznie zrobione coś z przodu nie ma się czym chwalić, chyba dużo lepsze byłoby logo Volvo a tak wyszła kupa :grr:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Karlito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
Życiówka na 10k: 42:14
Życiówka w maratonie: 3:28:34

Nieprzeczytany post

Organizacja świetna, kolejki były, ale po piwo, do Scotta (nie rozumiem fenomenu jego osoby) i toi-toi przy biurze, bo koło startu już nie. Trasa według mnie łatwiejsza i jedno kółko jest korzystniejsze niż dwa. Między 34 a 36 km morderczy podbieg, który wycisnął ze mnie resztki sił :) Impreza świetna, ale kibiców faktycznie jakby trochę mniej.
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Karlito pisze:, do Scotta (nie rozumiem fenomenu jego osoby)
Scott Jurek wbiegł na kreskę 8 sekund przede mną, szkoda, że nie wiedziałem, ze to on to bym go jeszcze łyknął na końcówce :hahaha: Ale netto miałem od niego lepsze :hahaha: Zawsze to coś choć on biegł marketingowo na zaliczenie a ja na maxa i w trupa
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
piomay
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 19 kwie 2010, 13:52
Życiówka na 10k: 51:00
Życiówka w maratonie: 4:27:00
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/13_p ... 46531.html

Moje spojrzenie na ten maraton. (jakby się ktoś nudził i chciał poczytać)
pozdrawiam
Piotr May
rbk17

Nieprzeczytany post

Moje przygotowania do tego maratonu: wrzesień+Październik łącznie przebiegłem ... 75 km w tym 11 dni przed startem w ogóle nie biegałem(śmiech na sali). Oczywiście tylko tyle z powodu kontuzji, której tak się obawiałem, że wiele raz chciałem zrezygnować z tego startu. Jednak pojechałem i miałem lecieć na 4:30 byle po medal, ale moja kategoria(informatycy) miała się ustawić w punkcie 3:15(i tak nie wypaliło), no więc tam wystartowałem i ostatecznie 3:57:15. Normalnie szok, a po tak miernych przygotowaniach spodziewałem się kryzysu oraz pogłębienia kontuzji, tymczasem nic z tych rzeczy, wydolność miałem znakomitą i gdyby nie nogi to bym poleciał na 3:30, kontuzja również się nie odezwała, choć widziałem, że wielu na trasie to dopadło.

Jestem przeszczęśliwy - oba maratony poniżej 4 godzin, a są ludzie, którzy od lat tego nie potrafią złamać.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ