Poznań bez rekordów – wyniki półmaratonu 2022

[Arti]

a pod moim postem widzę taki zapis:
Ten post został napisany przez ignorowanego użytkownika – Arti.

radzę wam zrobić tak samo - czasu mniej stracicie i nerwów czytając treści tego kłamcy

Widzę, że kompleksy nadal nie zostały wyleczone. Długo to już trwa . Oczernianie to też twoja specjalność na szczęście tutaj z pomocą przychodzi mi wikipedia więc zostałeś boleśnie zweryfikowany.

[yacool]

Jeżeli w pezla jest więcej podobnych kujawiaków, to nie będzie poprawy wyników na 5-10k. To są strukturalne układy i grupy interesów. Wykluczenie konkurencji długodystansowych, to wieloletni proces nieudolności i zaniechań. Dziś potencjalny biznesmen, który chciałby stworzyć grupę biegową na wzór grupy kolarskiej odbiłby się od związkowego betonu lub byłby przekonywany, że nie ma zainteresowania biegami długimi. Lepiej zainwestować w konkurencje, które beton bardziej lubi i popiera.
Działalność kujawiaka jest więc szkodliwa, bo rozpowszechnia swoją propagandą fałszywy obraz braku zainteresowania biegami długimi. Utrwala podziały i antagonizuje środowisko.

[Siedlak1975]

Arti tu masz dobry przykład gdzie są Polskie biegi długie
https://bieganie.pl/newsy/mistrz-triathlonu-wygrywa/

[Arti]

Jeżeli w pezla jest więcej podobnych kujawiaków, to nie będzie poprawy wyników na 5-10k. To są strukturalne układy i grupy interesów. Wykluczenie konkurencji długodystansowych, to wieloletni proces nieudolności i zaniechań. Dziś potencjalny biznesmen, który chciałby stworzyć grupę biegową na wzór grupy kolarskiej odbiłby się od związkowego betonu lub byłby przekonywany, że nie ma zainteresowania biegami długimi. Lepiej zainwestować w konkurencje, które beton bardziej lubi i popiera.
Działalność kujawiaka jest więc szkodliwa, bo rozpowszechnia swoją propagandą fałszywy obraz braku zainteresowania biegami długimi. Utrwala podziały i antagonizuje środowisko.

Fajne bajki napisałeś szczególnie,że pisałem tylko o barku zainteresowania bieganiem 5-10km a dokładnie 5000 i 10000m. Chyba szkodzisz fake newsami tylko po co. Batoniki widzę mocno trzymają.

Ps. Ja inwestuje w rozwoj 10km a Ty? Ba to co mi zarzucasz jest nieprawdą gdyż przyczyniam się do rozwoju 10k w Polsce w tym fundując dodatkowe nagrody finansowe za uzyskane czasy.

Oj farmazony piszesz i nieprawdę. Jako biznesmen wzmacniam biegi długie w Polsce ale Ty wolisz pozostać na poziomie batoników i farmazonów.
Powodzenia i dobrej zabawy w pisaniu bajek.

[yacool]

Jesteś szkodnikiem. Tym większym im bardziej przyczyniasz się do doraźnego wspierania 10k, cementując tym samym status quo.

[beata]

Pozostaje półmaraton i maraton a tutaj zanotowaliśmy w ostatnim 1,5 roku rekord Polski zarówno wśród kobiet jak i mężczyźni."
Ja umiem czytać ze zrozumieniem więc pytam jeszcze raz jakie to rekordy polski padły w maratonie????

Szczerze mówiąc, z tego, co napisał Arti też zrozumiałam, że padły niby jakieś rekordy Polski w maratonie, i zaczęłam się zastanawiać jakie i kiedy, no, ale ja czytam wybiórczo i z doskoku, więc może mi coś umknąć i mogę się mylić, zatem czytanie postu zakończyło się dla mnie wnioskiem, że widocznie się mylę. A jednak tym razem nie, bo jednak rekordy nie padły.
Arti, jak już coś piszesz, to pisz w sposób klarowny i jednoznaczny.

[Arti]

Czy jest na sali lekarz bo ktoś chyba rozchorował się od alko batoników?
Skala farmazonów osiągnęła juz przez yacoola poziom kosmosu.

Dobry kabaret, nie sądziłem, że dorosly czlowiek może takie bajki wymyślać. Gadaj zdrów kolejne lata gdy inni w tym czasie działają na rzecz sportu.

[yacool]

Polsce potrzebne jest nowe otwarcie. Długofalowa strategia działania na rzecz biegów długich. Tak jak w Stanach (co nie oznacza, że tak samo). Jeżeli komuś wydaje się, że powinien być noszony na rękach, bo wypłaca nagrody za bieg w Poznaniu, to jest w błędzie. Najlepszym dowodem na brak przełożenia tych działań na sport są wyniki naszej elity. Trwanie przy tym chorym układzie rodzi przekonanie, że można sobie dorobić na ulicy, więc po co zmieniać cokolwiek, a już zwłaszcza tworzyć coś co nas przerasta, czyli system oparty na negocjacjach z biznesem, kompetencjach, planowaniu na dekady.

[Arti]

Polsce potrzebne jest nowe otwarcie. Długofalowa strategia działania na rzecz biegów długich. Tak jak w Stanach (co nie oznacza, że tak samo). Jeżeli komuś wydaje się, że powinien być noszony na rękach, bo wypłaca nagrody za bieg w Poznaniu, to jest w błędzie. Najlepszym dowodem na brak przełożenia tych działań na sport są wyniki naszej elity. Trwanie przy tym chorym układzie rodzi przekonanie, że można sobie dorobić na ulicy, więc po co zmieniać cokolwiek, a już zwłaszcza tworzyć coś co nas przerasta, czyli system oparty na negocjacjach z biznesem, kompetencjach, planowaniu na dekady.

Podałem tylko przykład ale cóż tobie pozostaje zajadanie batoników i jęczenie zamiast działać. W biznesie i współpracy z organizacjami i firmami się nie nie sprawdziłeś w przeszłości wiec pozostaje błaznowanie na forum. Przykładów oszczędzę aby nie robić Ci wstydu.
Smacznego w jedzeniu batoników.

[yacool]

Oczywiście jestem bardzo wdzięczny, że nie chcesz robić mi wstydu i dziękuję za tę wspaniałomyślność. Dobry pan, dobry. Dziękuję. Pozostaje jednak naga rzeczywistość, której nie zasłonisz. Zapaść biegów długich jest faktem i choćbyś mi wypominał wszystkie batony, które zjadłem, to nie dasz rady tego zagłuszyć.

[gasper]

Oczywiście jestem bardzo wdzięczny, że nie chcesz robić mi wstydu i dziękuję za tę wspaniałomyślność. Dobry pan, dobry. Dziękuję. Pozostaje jednak naga rzeczywistość, której nie zasłonisz. Zapaść biegów długich jest faktem i choćbyś mi wypominał wszystkie batony, które zjadłem, to nie dasz rady tego zagłuszyć.

właśnie rozmawiałem o lekkiej z koleżanką, która była już na kilku igrzyskach - twierdzi, że za czasów Artura K. w WZLA tyle się działo, że nie wiadomo gdzie teraz wieszać medale i stawiać puchary

[Arti]

Gasper zapewne ma na myśli to jak za mojej kadencji doprowadzilismy z WZLA we współpracy z PZLA, Urzędem Miasta i Ministerstwem Sportu zaakceptowanie projektu hali lekkoatletycznej 200 metrowej okólnej wraz z dofinansowaniem.
Hala miała mieć trybuny, siłownię i cały program zajęć dla amatorów poza godzinami treningów klubów la.

Ale Gasper tego nie ogarnia i woli oczerniać szczególnie za plecami bo przecież prosto w twarz by tego nie powiedział;)

Na szczęście mam na mailu projekt , kosztorys i wpisanie hali w plan dofinansowania. Poznańska hala była na 2 a momentami na 1 miejscu priorytetowych obiektów w Polsce za mojej kadencji.
Trochę Gasperowi łyso by się zrobiło gdybym mu pokazał fakty Ciekawe jak głęboko ze wstydu by się schował.
Publicznie mówiłem też dlaczego hala w Poznaniu nie powstała;)
Teraz Gasper możesz lecieć i dalej plotkować. Super, że żyjesz moim życiem

[pawo]

Sukcesy, ach te sukcesy.

hala w Poznaniu nie powstała;)

[Arti]

Sukcesy, ach te sukcesy.

hala w Poznaniu nie powstała;)

Super ,że wyciąłeś fragment wypowiedzi, to bardzo "rzetelne" ale czy śmieszne dla środowiska sportowego...nie sądzę...

Na pewno sukcesem było przekonanie Ministerstwa Sportu, Miasta i Województwa do sfinansowania hali .
I jestem wdzięczny za tą współpracę, która mogła owocować na lata.

Nie popisałeś .się wyśmiewając pracę oddanych tej sprawie ludzi dla tego projektu, okazując dla nich w ten sposób brak szacunku. Ale to już twoja sprawa.

[Arti]

Pawo uważasz, że zdobycie dofinansowania, zabudzetowanie pieniędzy na projekt, osobiste rozmowy i wizytacja PZLA i Ministerstwa Sportu na Golecinie oraz wpisanie zbudowania hali na listę priorytetowych obiektów w Polsce to mało?

Śmieszy Cię ,że był już okreslony i zaakceptowaniy terminarz wykonania, wykończenia i oddania do użytku hali?

Dla środowiska LA to mało zabawne.