To była 4. edycja- zawsze w Poznaniu, na tej samej trasie, ale tak nie musi być w przyszłości.jacekww pisze:A czy w Polsce Poznań jest cyklicznie stałym miejscem, czy to się zmienia ?jarjan pisze: To jak w każdym biegu, ale to nie jest niewiadoma - nie musi być, dla zdeterminowanych - można sobie objechać autkiem interesujący nas odcinek, a jak się leci drugi raz to już w ogóle.
WingsForLife WorldRun 2017
- jarjan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56
Biegam, więc jestem. :)
pozdrawiam
Jarosław
pozdrawiam
Jarosław
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Jaka koszulke dostaliscie i jaki medal?
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Kurde, fajny ten medal.
Za rok gdzie indziej pobiegnę chyba.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Za rok gdzie indziej pobiegnę chyba.
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Jeśli masz górzystą trasę to tak ale ta poznańska jest płaska i bardzo szybka.rodoif pisze:Moim zdaniem jeszcze ważny jest profil trasy. Długie męczące podbiegi.jarjan pisze:Od strony czysto sportowej, zakładając, że ktoś chce wyciągnąć maxa, najbardziej ciekawa jest konieczność oszacowania relacji tempo-dystans, na nietypowym dystansie - bo taki na pewno wyjdzie z kalkulatora ; z uwzględnieniem pogody, która wczoraj było niemalże idealna, ale trudno liczyć na powtórkę w następnych edycjach.
No, a potem weryfikacja tego oszacowania.
Szykując się np. do 3:30 w maratonie wychodził świetny, szybki trening.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 cze 2016, 17:40
- Życiówka na 10k: 39:50
- Życiówka w maratonie: 3:10:25
- Lokalizacja: Poznań
do którego km dobiegłeś?hatek pisze:Jeśli masz górzystą trasę to tak ale ta poznańska jest płaska i bardzo szybka.rodoif pisze:Moim zdaniem jeszcze ważny jest profil trasy. Długie męczące podbiegi.jarjan pisze:Od strony czysto sportowej, zakładając, że ktoś chce wyciągnąć maxa, najbardziej ciekawa jest konieczność oszacowania relacji tempo-dystans, na nietypowym dystansie - bo taki na pewno wyjdzie z kalkulatora ; z uwzględnieniem pogody, która wczoraj było niemalże idealna, ale trudno liczyć na powtórkę w następnych edycjach.
No, a potem weryfikacja tego oszacowania.
Szykując się np. do 3:30 w maratonie wychodził świetny, szybki trening.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- krzychooo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 757
- Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
czy ja wiem ?hatek pisze:[
Jeśli masz górzystą trasę to tak ale ta poznańska jest płaska i bardzo szybka.
Szykując się np. do 3:30 w maratonie wychodził świetny, szybki trening.
po wybiegnięciu z Poznania w kółko leciutko pod górkę, co się wypłaszczyło to za chwilę kolejny raz pod górę, przynajmniej do 30km gdzie ja dobiegłem.
garmin mi pokazał 151m w górę i 111m w dół a jak patrzę na wykres wysokości to od10km do 30,12km w zasadzie ciaglę pod górkę, skutecznie to mnie wkurzało wraz z strajkującym żołądkiem :/
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Pamiętajmy, ze wykresy wysokości z Garmina to żart jeśłi biega się choćby w pobliżu rzek, nasypów, wałów itp. (tak tak najniższy punkt na wykresie wysokości to dno pieknej Warty 
Te podbiegi były raczej z grupy niezauważalnych z wyjątkim jednej czy dwóch "górek" ale przyjmuję nizinny punkt widzenia
Mnie bardziej martwiły zbiegi na początku, które bardzo utrudniły mi bieg w NS (o ile można o nim mówić w biegu o nieokreślonym dystansie).
PS. Dobiegłem tylko do 28 i jeszcze mały haczyk.

Te podbiegi były raczej z grupy niezauważalnych z wyjątkim jednej czy dwóch "górek" ale przyjmuję nizinny punkt widzenia

Mnie bardziej martwiły zbiegi na początku, które bardzo utrudniły mi bieg w NS (o ile można o nim mówić w biegu o nieokreślonym dystansie).
PS. Dobiegłem tylko do 28 i jeszcze mały haczyk.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
Ja próbowałem skalibrowac wysokościomierz poprzez GPS i caly czas wychodziła wartość ujemna okolo -6, -4. Nie wiem dlaczego, moze temu ze w tłumie stałem.
Wysłane z mojego SM-T113 .
Wysłane z mojego SM-T113 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Jaca_CH
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 16 paź 2013, 22:22
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:28:03
- Lokalizacja: Bytom
Też miałem obawy co do profilu poznańskiej trasy (podbiegi), jednak nie było tak źle
Zdarzało się, że było wyraźnie w dół.


To musiał nas ten Kapitan Wąs gdzieś tam razem capnąć bo u mnie na liczniku też 28 z haczykiemhatek pisze:PS. Dobiegłem tylko do 28 i jeszcze mały haczyk.

-
- Wyga
- Posty: 85
- Rejestracja: 14 cze 2016, 17:40
- Życiówka na 10k: 39:50
- Życiówka w maratonie: 3:10:25
- Lokalizacja: Poznań
No ja najbardziej odczułem podbieg 29-31 kmJaca_CH pisze:Też miałem obawy co do profilu poznańskiej trasy (podbiegi), jednak nie było tak źleZdarzało się, że było wyraźnie w dół.
To musiał nas ten Kapitan Wąs gdzieś tam razem capnąć bo u mnie na liczniku też 28 z haczykiemhatek pisze:PS. Dobiegłem tylko do 28 i jeszcze mały haczyk.

- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Jest możliwe gdyż:Jaca_CH pisze:Też miałem obawy co do profilu poznańskiej trasy (podbiegi), jednak nie było tak źleZdarzało się, że było wyraźnie w dół.
To musiał nas ten Kapitan Wąs gdzieś tam razem capnąć bo u mnie na liczniku też 28 z haczykiemhatek pisze:PS. Dobiegłem tylko do 28 i jeszcze mały haczyk.
5K - 19:46
10K -41:48
21K - 1:33:51
42K - 3:28:01
:D
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.